Zobacz pełną wersję : Nierówna praca na zimnym silniku
Thundercat
22-09-2011, 19:04
Witam!
przeglądałem forum ale nie znalazłem identycznego tematu.
Otóż od jakiegoś czasu moje Palio 1.6 16V z 1998r. źle chodzi na zimnym silniku. im zimniej na zewnątrz tym gorzej pracuje silnik, a dokładnie po odpaleniu samochodu silnik pyrka z wydechu ( troche jak dwusów) niby obroty są równe chociaż czasami potrafia pofalować. po delikatnym dodaniu gazu obroty maleją ( jak doda się wiecej jest ok) po ruszeniu silnik potrafi czasami przymulić czyli mimo dodawana gazu dławi się i nie jedzie ( tylko przez chwile). dzieje sie tak tylko z 1-2 km po ruszeniu, potem jak silnik się już troche zagrzeje wszystko jest ok.
Wymienione niedawno były świece, filtr oleju,powietrza i paliwa, olej ( elf 10W40) cewka zapłonowa. czyściłem silniczek krokowy ( być może nie umiejętnie), gdy auto było u różnych mechaników prosiłem żeby zwrócili na to uwage, żaden nie podął diagnozy a tylko przypuszczenia ( silniczek krokowy, zawieszający się zaworek na którymś cylindrze , uszczelka pod głowicą) na komputerze nie pokazuje żadnych błędów.
proszę o porady bo już naprawde nie wiem co to jest. AAA i spalanie chyba jest wyższe niż kiedyś( przy jeździe do pracy ) ale ostatnio w trasie spalil mi strasznie mało czyli 7.5 l/100km . a więc wydaje mi się że pali dużo gdy silnik jest nie rozgrzany.
uszkodzone przewody wysokiego napięcia... u mnie na początku lipca było to samo - było bardzo mokro, w nocy popadało, rano były cyrki - z tego co opisujesz dokładnie to samo co u Ciebie. Uszkodzone, wilgotne kable miały gdzieś przebicie co prowadziło do tego, że jakiś cylinder nie miał iskry i silnik nierówno pracował, "prychał" itp... kiedy silnik i jego otoczenie się rozgrzał (czy to samoczynnie czy przez sloneczko) wszystko wracało do normy :wink:
Thundercat
23-09-2011, 11:47
Dziękowąć, w takim razie co sądzicie o przewodach Bosha? na allegro są za 70 zł ( kiedyś jak pytałem w sklepie to jakieś badziewia były za 100 zł a firmowe za 200zł, Niby Bosch dobra firma ale czy przedowy będą ok? I pytanko bo niby jak by przewody były do wymiany to nie ważne czy na zimnym czy ciepłym silniku, a tu problemy są tylkona zimnym ( nawet w ciagu dnia jak ostygnie ) chociaż wtedy zdecydowanie lepiej chodzi.
Sprawdź jeszcze przewody Firmy NGK, także bardzo dobra firma, a może okazać się tańsza. Jeśli chodzi o Boscha to opinie są róże, wg. mnie jest już trochę przereklamowany i spadła jakość produktów.
ja założyłem najtańsze Sentechy i sprawują się idealnie... Nie wiem jak tam cenowo się prezentują bo ja miałem zniżkę na części samochodowe jako pracownik sklepu i dałem 30zł - jeśli normalnie kosztują 50zł a NGK albo Bosch 70zł to wiadomo, lepiej te 20zł dopłacić i mieć markowe, ale jeśli różnica jest większa to nie ma co przepłacać na takich pierdółkach - to nie Audi A6 :)
do tego silnika przewody to NGK i Magneti Marelli - to są dwie firmy które warto rozpatrzeć, a co do trudnosci silnika to sprawdzić cewke i silniczek krokowy :)
Thundercat
26-09-2011, 12:06
no przewody kupie na dniach, cewka zmieniona na cewke Valeo więc dobrej firmy. Nad silniczkiem też myślę ( jak pisałem, niby czyściłem ale może wymaga wymiany ( chociaz jak był wyjęty to widziałem ze sie porusza) no i myśle jeszcze nad sonda lambdą. z tym że nie mam kasy za bardzo teraz a i silniczek markowy troche kosztuje i sonda również.
Oryginalne części jednak sprawdzają się najlepiej, myślę że inni użytkownicy mogą potwierdzić moje słowa. Ci co kupowali zamienniki, to albo szybko się psuły albo były wiecznie jakieś z nimi problemy.
Thundercat
27-09-2011, 15:05
Przewody już zamówiłem Bosha ( niestety różnica w cenie znaczna a jednak jest to znana firma i raczej o dobrej renomie:) Mam nadzieje że pomoże i problem zniknie. Jeśli chodzi o oryginały to uważam że zazwyczaj nie warto w nie inwestować bo róznią się tylko napisem fiat. np w renaultach masa częsci oryginalnych produkowana jest przez firmę Valeo dokładnie za tą samą część płaci się sporo więcej bo ma napis Renault. Oczywiście nie uznaje tanich bezmarkowych zamienników. Chociaz teraz jak by przewody nie pomogło myśle nad kupnem nowego krokowca za 30zł w celu sprawdzenia czy coś pomoże (jak po tyg sie popsuje to kupie już leprzy bo będe wiedział że to to)
zależy jaka cena tych przewodów boscha, ale z tego co widze to ngk są tansze na popularnym serwisie aukcyjnym :) a co do czesci to dla fiata czesci robi magneti marelli :) i wiekszość czesci sygnowana jest tym znakiem :)
Thundercat
28-09-2011, 11:55
To nie udało mi sie znaleść:( Bo do tego silnika były tylko droższe i to sporo
Thundercat
02-10-2011, 23:10
No i doszły przewody. Jak sie okazło nie pasują. Na wszystkich aukcjach w alllegro pisze że przewody o takim numerze powinny pasowac a na pudełku jest że pasują do Palio od 2002r ( chyba wtedy wszedł nowy model) Jutro będe dzwonił i spróbuje wymienić na właściwe chociaz boje sie że jednak bosch robi jkaieś dziwne przewody. do mnie doszły takie
Przewody BOSCH FIAT Siena Brava Marea Palio 1.6 (1832405111) - Aukcje internetowe Allegro (http://allegro.pl/przewody-bosch-fiat-siena-brava-marea-palio-1-6-i1832405111.html?source=oo)
a powinny być
PRZEWODY ZAPŁONOWE FIAT BRAVA MAREA 1.6 16V ORYG (1829268217) - Aukcje internetowe Allegro (http://allegro.pl/przewody-zaplonowe-fiat-brava-marea-1-6-16v-oryg-i1829268217.html)
Te które przyszły kompletnie nie pasują, fajki mają za grube obudowy które nie wchodzą tak gdzie powinny, poza tym styki od świec są za głęboko schowane . Mam nadzieje że uda się to jakoś zamienić na właściwe:)
przewodów to tylko dwie firmy do fiata - MM i NGK
No i tu się panowie z wami nie zgadzam do końca. mam to samo na zimnym, bez różnicy na temperaturę zewn. Pierwszy rozruch silnika jest koszmarny. Pragnę zaznaczyć że wszyściutko mam powymieniane. (nie żałowałem na to kasy) A wiecie co się okazało ??? Nic. Wszystko jest tak , jak powinno. W serwisie usłyszałem tekst: Te auta tak mają.... Po prostu ręce opadają ...... Osobiscie uważam ze to wina ciśnień oraz możliwe że jest gdzieś rozszczelnienie w jakimś wężyku. Jak by nie patrzeć, Fiat trochę napaćkał w tych silnikach z tymi wężykami.
u mnie wiekszość czesci jest od nowości i nie mam takich problemów :) w zimie dwa przekrecenia rozrusznika i juz silnik pali równiutko ;) a na ciepłym to pykniecie rozrusznikiem i juz pali :)
Witam!
przeglądałem forum ale nie znalazłem identycznego tematu.
cos slabo szukales ;) ja mam podobne problemy z Bravo. zacznij jak wspomniano od przewodow i swiec. jak nie pomoze, sprawdz cewke zaplonowa. niby jest tak, ze walnieta cewka powinna wywalic kontrolke marchewy na desce rozdzielczej, ale roznie z tym jest. blad cewki powinien tez wyskoczyc przy okazji wizyty na diagnostyce komputerowej. sprawa sie komplikuje jesli masz instalacje LPG (tak jest w moim przypadku), wtedy blad cewki moze pojawiac sie z racji podlaczenia centralki LPG pod cewke zaplonowa - i jest to ponoc w tych autach z siermieznie podlaczona instalacja LPG norma. przynajmniej tak slyszalem. przewody tak jak pisza koledzy najlepiej MM lub NGK. mechanik polecal mi jeszcze Sentech'a. niby lepiej siedza na swiecach niz Bosch. o cewkach mowi sie, ze najlepsza jest Beru. tyle, ze Beru kosztuje prawie 3 stowy. ja kupilem zamiennik Valeo za 150 zl tyle ze blad cewki jak byl tak jest, a mechanik przychyla sie coraz bardziej do remontu glowicy. Tobie tego nie zycze. pozdro!
Thundercat
06-10-2011, 10:21
nie mam LPG a cewkę też wymieniłem na valeo. Teraz czekam na reklamację przewodów i jak już będe miał dobre to to zobacze. w następnej kolejności wymienie chyba krokowca jednak . a jak to nie pomoże będziemy myśleć dalej:)
wymiana krokowca moze jedynie korzystanie wplynac na falowanie obrotow. pozostale dolegliwosci typu pyrkanie z wydechu i kangury na pierwszych metrach tuz po uruchomieniu auta maja raczej inne przyczyny. jak chcesz moge Ci krokowca f-my Getz z allegro odstapic za niewielkie pieniadze. uzywany byl przez tydzien, pozniej wrocilem do starego oryginala. u mnie problemem nie byl jednak krokowiec. a najlepiej jak poszukasz na allegro uzywanego oryginala z gwarancja rozruchowa.
Thundercat
01-11-2011, 16:23
No dobra, po długiej akcji zamieniania dotarły do mnie odpowiednie przewody zapłonowe . Samochód dziąła zdecydowanie lepiej niż wcześniej ( chociaż wydaje mi się że zaczął chodzić lepiej już kilka dni wcześniej niż wymieniłem przewody) sam nie wiem co myśleć ale w związku z tym że puki co jest wszystko ok nie zamierzam się tym przejmować ( dziś jeszcze wlałem STP do czyszczenia wtrysków i mam nadzieje że pojeżdżę trochę bezawaryjnie)
Thundercat
07-11-2011, 19:44
No niestety ale nadal nie jest idealnie:( w dalszym ciągu na zimnym silniku samochód potrafi się przydławić. i troche nierówno chodzi ( mimo że na obrotościomierzu tego nie widać) no i spalanie też dość wysokie, poniżej 10 litrów nie mogę zejść nawet jak jeżdzę bardzo ekonomicznie a zazwyczaj pali ok 12:( kiedyś palił mi w okolicach 9 litrów przy normalnej jeździe
możesz sprawdzić jeszcze kompresję i zrobić próbę przelewową na wtryskach. ja miałem teraz u siebie problemy z zapłonem benzyny, więc przez dwa dni uruchamiałem auto awaryjnie na gazie. okazało się przy okazji, że na gazie silnik tuż po uruchomieniu pracuje równo. bardzo równo. wypadałoby zatem sprawdzić wtryski. na razie STP za 12 zł :)
Kamciu86
08-11-2011, 08:52
heh może to cewka zapłonowa albo (i) sonda lambda?
Thundercat
08-11-2011, 10:57
Stp Czarny wlałem i nie pomaga, cewka niedawno wymieniana, nad sondą też myśle:) sonde pokazało by na komputerze ( a tam zero błędów)
ja bym sprawdził na Twoim miejscu kompresję. to nie jest duży wydatek (u mnie biorą 20 zł), a będziesz przy okazji wiedział w jakiej kondycji masz silnik. ja też wymieniłem cewkę. po ostatnich przygodach z autem okazało się że niepotrzebnie. u mnie błąd cewki wyskakuje non stop. po wykasowaniu, pojawia się ponownie. mechanik stawia na nieszczęsliwie podłączoną instalkę LPG, gaziarz twierdzi że uwalony jest ECU silnika, stąd te cyrki z okazjonalnym wywalaniem błędu na desce. telepanie auta po odpaleniu zimnego silnika na benzynie (na gazie jest ok) też daje do myślenia. same zagadki. byle do wiosny ;)
Thundercat
08-11-2011, 13:17
Prawdopodobnie tez cewkę wymieniłem niepotrzebnie ale że miałem jakąś nie firmową (taka mi kiedyś założył mechanik) postanowiłem ją wymienić ( mechanicy niestety też zazwyczaj wymieniają wszystko na czuja) LPG nie mam więc problem z instalacja odpada, też podejrzewam komputer, a także sondę Lambda, z tą kompresją nie głupi pomysł skoro to takie małe pieniądze. ( jak już wcześniej pisałem mój elektryk twierdzi że to nic z elektryką tylko że któryś zawór się zawiesza i nie otwiera się tak jak powinien)
jak już wcześniej pisałem mój elektryk twierdzi że to nic z elektryką tylko że któryś zawór się zawiesza i nie otwiera się tak jak powinien)
mój po objawach obstawia to samo, ale do roboty głowicy mnie nie zachęca - duże koszty. jeśli problem będzie się potęgować, prawdopodobnie na wiosnę remont góry silnika zrobie. na razie robie wstępny kosztorys i szukam taniego wykonawcy.
co do kompresji, to u mnie jest po 13 bar na 3 cylindrach i 10,5 bar na IV cylindrze i to właśnie może powodować opisane problemy czyli przerywany gaz, pyrkolenie wydechu, lekkie kangury na pierwszych metrach.
uszkodzony ECU z tego co usłyszałem od elektromechanika skutkuje sypaniem błędów. u Ciebie komputer czysty, bez błędów, więc na razie daj sobie z tym spokój.
Thundercat
08-11-2011, 14:52
no wlaśnie, z tego robią się duże koszta i nie wiem czy opłaca się to robić ( chociaż samochód prawdopodobnie ma u mnie dożywocie i od nowości jest zadbany to ładowąć w niego pare tys chyba sie nie opłaca) mnie tez nie namawiąl żeby to robić więc chyba poprostu będe jeździl jak jest bo dramatu nie ma i pewnie większość użytkownikow samochodów wogule by na to nie zwrócila uwagi:) no chyba że sie pogorszy wtedy będe myślał dalej:)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.