rejczi85
21-09-2011, 14:38
witam. samochod mial nierowne obroty. oddalem go do znajomego mechanika, ktory stwierdzil, ze najpierw trzeba wyczyscic silniczek krokowy. mam tez pewien problem z gazem w samochodzie (temat w dziale LPG) i co zajechalem do gazownikow, to niepodobalo im sie "chodzenie" samochodu.konkretnie o obroty chodzilo i kazali wyczyscic silniczek. mechanik go wyczyscil i napisze jak sprawa z obrotami wyglada. po odpaleniu samochodu obroty podnosza sie do 2000, czasem nawet do 3000. (kiedys normalnie przy odpalaniu startowal z obrotami ok 1000) dodaje gazu, to nie chca wcale same opadac, tylko po jakims czasie dopiero same powoli odpadaja do tych 800-1000. jadac na trasie, przy gwaltownym zahamowaniu, auto przydusza sie i gasnie. tak samo po dojechaniu do skrzyzowan, faluja mu obroty od 500 - 1000 -500 i gasnie ;/ czyszczenie silniczka nic nie dalo. czeka mnie wymiana jego, czy jakies jeszcze inne podzespoly wchodza w gre? od czego zaczac?
dodam, ze jak bylem ostatnio na kasowaniu bledow w sterowniku od gazu, to nagle same obroty mu podskoczyly do ponad 2000. mechanik sie zdziwil i mowi: "ja mam raczki tutaj ;) " czy ten silniczek moze byc tez przyczyna ze auto w trakcie jazdy samo sie na benzyne przerzuca i na gazie nie chce jezdzic?
---------- Post dodany o 13:38 ---------- Poprzedni post dodany był o 13:17 ----------
aham. i jeszcze dodam. mechanik powiedzial,ze zarowno czy auto bedzie mialo podlaczony silniczek, czy nie to i tak i tak bedzie jezdzic. przy mnie odlaczyl silniczek i obrotami rzucalo 800-1200 jakos tak, gdy podlaczyl spowrotem silniczek, to obroty ustaly na 1000. ale niewiele to pomagalo. przy daniu gazu zamiast momentalnie opadac, to spadaja powoli.
dodam, ze jak bylem ostatnio na kasowaniu bledow w sterowniku od gazu, to nagle same obroty mu podskoczyly do ponad 2000. mechanik sie zdziwil i mowi: "ja mam raczki tutaj ;) " czy ten silniczek moze byc tez przyczyna ze auto w trakcie jazdy samo sie na benzyne przerzuca i na gazie nie chce jezdzic?
---------- Post dodany o 13:38 ---------- Poprzedni post dodany był o 13:17 ----------
aham. i jeszcze dodam. mechanik powiedzial,ze zarowno czy auto bedzie mialo podlaczony silniczek, czy nie to i tak i tak bedzie jezdzic. przy mnie odlaczyl silniczek i obrotami rzucalo 800-1200 jakos tak, gdy podlaczyl spowrotem silniczek, to obroty ustaly na 1000. ale niewiele to pomagalo. przy daniu gazu zamiast momentalnie opadac, to spadaja powoli.