PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie punto kupić? 1 czy 2?



gromek8290
19-09-2011, 23:24
Witam.Może tutaj ktoś pomoże?Zastanawiam się nad kupnem punta z gazem do 9000. Potrzebuje Waszej rady jakie silniki sa najlepsze najmniej awaryjne?Na co mam szczególnie zwrócić uwagę przy kupnie ?Pracuje we Włoszech i chciałbym tym samochodem tutaj jeździć,punciaków jest tutaj duzo wiec mam nadzieje że części nie beda dużo kosztować (za to mechanik na pewno )dlatego potrzebuje auta mało awaryjnego (żeby się nie psuł a na jakieś dodatki typu el.szyby itd nie zwrazam uwagi) ekonomicznego żebym mogl te 1500 km spokojnie przejechać bez strach ze się cos stanie żeby dał rade,Oczywiście wiem że nawet nowe samochody się psuja, po kupnie zrobię przegląd i co będzie nie tak wymienię lepiej w kraju niz we Włoszech ze względu na koszty.Nie będe za często jeździł nim tutaj 7000 km na rok to max, a może lepiej punto 1 z silnikiem 1.1 brat ma takie i zadowolony mało awaryjny,ale czy on ma szczęście czy takie sa te modele?. Bardzo proszę o opinie osób które miały z tym autem do czynienia.Z góry dzięki

seth
20-09-2011, 09:09
przede wszystkim kupuj bez gazu i sam go zakładaj jeśli chcesz na gazie jeździć. zazwyczaj te samochody co maja gaz juz od jakiegoś czasu sa zakatowane. niestety małolitrażowy silnik + gaz to nie koniecznie dobre rozwiązanie tym bardziej że większość użytkowników takiego połączenia ma w nosie dbanie o samochód. mysle żepunto II byłoby dobrym rozwiązaniem.

miszko
20-09-2011, 09:43
Swojego czasu szukałem autka, które by zastąpiło Uno. Za Punto II się rozglądałem. Generalnie nie miałem zastrzeżeń do nich, ale co moją uwagę przykuwało to fakt, że te modele z około rocznika 2000 na zgrzewach z tyłu miały już ślady korozji. Drugie miejsce to mocowanie przednich kielichów. Po Uno, który leciał strasznie od pewnego momentu zraziłem się do Punta II. Jednak może to taka przypadłość tych, które w Polsce przejeździły i zimy przeżyły.

Co do Punto II, jeżeli benzyniak i mały to 1.2 16V. W Punto II będziesz miał też więcej, poduszka powietrzna kierowcy jest już w standardzie (w Punto I jako dodatek), ABS już uświadczysz też.

Co do gazu, Twoja decyzja. Co nowa instalacja to nowa, ale wszystko też zależy od kondycji silnika. Możesz kupić trupa i założyć nową instalację i przejedziesz się na tym jak Zabłocki na mydle.

ciril
20-09-2011, 13:01
piszesz że jesteś z Podkarpacia. można się dowiedzieć skąd dokładnie?
przepraszam za offtop.

gromek8290
20-09-2011, 21:44
Więc polecacie punto 2 ok a co możecie powiedzieć na temat awaryjności silnika?czy przy dbaniu o silnik posłuży długo,czy są wadliwe i koszty będą znaczne ? Jestem z okolic Mielca.

ciril
20-09-2011, 22:03
raczej dobre trwałe jednostki. o ile na zadbane auto się trafi. w punto 2 uważaj na elektrykę. wspomaganie elektryczne kierownicy potrafi się popsuć i pociągnąć po kieszeni. lub nie gdyż często naprawa kosztuje grosze. zależy co się zepsuje i na jakiego mechanika elektryka się trafi.

Mielec? to do kolegi Zielonego masz niedaleko (Tarnobrzeg).

gromek8290
20-09-2011, 22:13
Nom niedaleko jak jestem w Polsce bo teraz to tylko ok 1500 km .Dzięki za odpowiedź.

dudu$
20-09-2011, 22:17
każde auto jest awaryjne jedne mniej a jedne więcej. Punto I nie opłaca się już kupować bo za te same lub podobne pieniądze możesz wyrwać II generację Kropka. Co do silników to najlepsze motory to 1.2 8v 60km oraz 1.8 16v 130km ( benzyniaki ) i 1.3 Multijet ( Diesel). Co do Diesla to nie miałem z nim styczności więc się o nim nie wypowiem ( ale z tego co pamiętam kolega ciril w pandzie ma tą sama jednostkę więc może coś więcej powie)
ale mogę trochę napisać o motorze 1.2 . jak na to auto to silniczek jest wystarczający do płynnego poruszania się w mieście w trasie trochę brakuje mocy ale w końcu jest to taki mniejszy przemieszczasz. Jak ktoś chce się pościgach to niech kupi Punto z silnikiem 1.8 z tego co słyszałem to przyśpieszenie do 100km osiąga po około 8.5 sekundy a jego v-max to 200km/h :lol: Wracając do motoru 1.2 8v to spalanie w mieście PB powinno wahać się w granicy 7 litrów . Co do awaryjności samej jednostki to ma bezkolizyjny rozrząd więc po zerwaniu paska tłoki nie zrywają się z zaworami, jednak jej wada polega na częstym przegrzewaniu a co za tym wypaleniu UPG. O alternatorze to chyba nie muszę wspominać bo we fiatach to standard, do tego dochodzą wycieki spod dekla zaworowego ( uszczelka w ASO 23zł) ,uszkodzenia Cewek zapłonowych ( 60 zł za sztukę ), słabe i szybko padające sprzęgło ( cena od 150zł do 35zł) i jak w większości fiatach z tamtych roczników przegniwające miski olejowe ( od 100 do 250zł)

gromek8290
20-09-2011, 22:26
A to częste przegrzewania z jakich powodów taki minus czy da sie temu zapobiec,co to znaczy UPG?jak myślisz ile wytrzyma nowe sprzęgło przy normalnej jeździe?

dudu$
20-09-2011, 22:42
UPG oznacza uszczelka pod głowicą koszty jej wymiany w tym motorze to ok 1000zł. W moim Fiacie Siennie z Takowym motorem UPG padło samo z siebie tz. stałem w korku z 3 godziny temperatura delikatnie poszła w górę ale od razu włączył się wentylator i do tego rozluźniło na drodze więc motor dodatkowo był schłodzony pędem powietrza . W poprzednim poście zapomniałem jeszcze napisać właśnie o padających wentylatorach chłodnicy, padającej skrzyni biegów ( dokładnie mechanizmu różnicowego ) oraz pękających sprężyn tylnych. Oczywiście nie w każdym egzemplarzu Punto I jak i punto II padające UPG oraz skrzynie występowały ale nie jest to jakaś rzadkość wystarczy wpisać podobny temat w google lub poszukać u nas na forum . Sprzęgło oryginalne w moim Fiacie wytrzymało ok 95000km

gromek8290
20-09-2011, 22:51
Masakra 1000 zeta.Wymieniłeś dużo wad i jeśli to nie żadkość w puncie to musze się dobrze zastanowić szczególnie dobiła skrzynia i UPG.Dzięki za odp.

dudu$
20-09-2011, 23:02
Zabrudzony olej na bagnecie lub pod korkiem wlewu oleju - tz . biały osad wyglądający jak majonez tylko pamiętaj jeżeli auto robi małe dystanse i jest czesto niedogrzane to taki osad równiez będzie pod korkiem. Dalej odkręcasz korek od zbiorniczka wyrównawczego i patrzysz czy płyn nie jest zabrudzony i czy na jego powierzchni nie ma plamek oleju wygląda wtedy jak rosół. możesz również odkręcić ten korek i przytrzymać auto na 2500obr/min przez 30 sekund. Jak UPG będzie uszkodzone to płyn powinien Wylewać się przez zbiorniczek. Możesz również popatrzyć czy podczas dodawania gazu z wydechu nie leci biały dym co oznacza że płyn chłodniczy jest przepalany przez silnik - tylko musisz pamiętać że w chłodne dni każde auto dymi więc nie zawsze dymienie może oznaczać uszkodzenie UPG. czasem może się tez zdarzyć że silnik będzie nierówno pracować . Jak pojedziesz z jakimś mechanikiem to on bez problemu powinien sprawdzić te wszystkie rzeczy a jak ma taki specjalny przyrząd do sprawdzana czy w oparach wydobywających się z odkręconego zbiorniczka wyrównawczego nie ma spalin to to wyżej opisanych rzeczy nie trzeba sprawdzać.

---------- Post dodany o 23:02 ---------- Poprzedni post dodany był o 22:55 ----------

Tak jak wyżej pisałem nie zawsze się zdarzy ze któraś z tych awarii się Tobie przytrafi i nie ma tu zależności czy to Punto I czy Punto II Bo i w tym i w tym modelu te rzeczy występowały. no niestety ale jak chcesz kupić auto Z logiem fiata na masce to musisz pamiętać o tym że fiat dopiero od 2004 może 2005 roku robi w miarę przyzwoite i mało awaryjne auta. Większość 10 letnich fiatów takich jak siena, bravo, brava , Punto , Marea, stilo itp. ma już wiele km za sobą i na 100% będą się psuły, Oczywiście nie chcę Ciebie zniechęcać do kupna fiata ale tak już jest. Jedynym wyjątkiem to jest chyba pand która az tak bardzo się nie psuje.

gromek8290
20-09-2011, 23:16
Zastanawiałem się nad fiatem ponieważ tutaj jest tego dużo no moze jeszcze golf 3 ale sam nie wiem,mam jeszcze czas 2 tygodnie zanim wrócę i coś wtedy wybiorę.Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi.

seth
21-09-2011, 08:13
ja miałem długo punto 1 i oprócz oleju i rozrządu to właściwie nic nie wymieniałem.
a i jeszcze klocki i tarcze wymieniałem. ogólnie autko przyjemne choć trochę sztywne jak to fiacik. ale to akurat mi posowało

ciril
21-09-2011, 14:37
Co do Diesla to nie miałem z nim styczności więc się o nim nie wypowiem ( ale z tego co pamiętam kolega ciril w pandzie ma tą sama jednostkę więc może coś więcej powie) nie chcę się wypowiadać gdyż jeszcze się nie wygrzebalem z tego syfu co poprzedni właściciel zostawili mi wraz z handlarzem w spadku. a auto mam blisko 2 latka.
ale generalnie silniczek fajny. jak na masęauta wystarczająco dynamiczny a przede wszystkim oszczędny (na trasie przy zastosowaniu ecodrivingu nierzadko można zejść poniżej 3l/100km). niestety na paliwie się tu nie oszczędzi i trzeba brać paliwo premium. to samo olej.
czy radził bym? do auta używanego nie. jeśli auto było zaniedbane - np. robiło we firmie, licznik cofnięto lub sprowadzono w złym stanie, co niestety u nas jest standardem to koszty napraw będą zauważalnie wyższe niż w benzynie.