Witam,

Mam mały problem, pedał hamulca jest strasznie miękki i bierze pod koniec dopiero. Oczywiście jest odpowietrzony. Miał może ktoś już taki problem?? albo jakaś podpowiedź co zrobić z tym?

Sprawdź jeszcze raz poprawność odpowietrzenia. Od najdalszego koło, do najbliższego zbiornikowi z płynem.
Czy klocki i szczęki są nowe?
Mogło paść także serwo.

Jak dawno temu były sprawdzane (albo wymieniane) elementy układu hamulcowego? okładziny są czy "chyba są"? nic nie cieknie?
Poza zapowietrzeniem przyczyną "miękkiego pedału" mogą być:
- uszkodzenie pompy hamulcowej lub serwa (częściej pompy)
- uszkodzenie w układzie reduktora / regulatora siły hamowania (tył)
- uszkodzenie samonapinacza tylnych hamulców bębnowych
- problemy z pompą ABS (jeśli masz ABS)
- chińskie podróby :P (cylinderki, klocki)

hamulce dość dobrze działają więc myślę że klocki tarcze, bębny oraz szczęki w niezłym stanie. Jedynie chodzi o ten miękki pedał (cylinderki nowe włoskiej firmy LKR za jeden dałem 50zł więc myślę że to żaden bubel)


A hamulce odpowietrzane były już 3 razy i czysty płyn leci bez bąbelków więc wszystko w tej kwestii gra

Pozostaje do sprawdzenia pompa i serwo.

mnie się wydaje że jakby pompa hamulcowa była uszkodzona to podczas próby odpowietrzenia układu pedał wpadłby w podłogę i nic nie dało by się zrobić. Przynajmniej ja tak miałem u siebie w Toyocie. Ja na Twoim miejscu rozebrałbym wszystkie hamulce, przeczyścił je i nasmarował oraz ewentualnie wymienił części układu hamulcowego - klocki szczęki itp. Co do korektora siły hamowania to chyba można go wykluczyć ponieważ odpowiada on za hamulce tylnej osi . Podjedź jeszcze na stację diagnostyczną i sprawdź na rolkach faktyczny stan hamulców. Tobie może wydawać sie że są ok a na rolkach wyjdzie że są dentki

Witam podepnę sie pod temat z moim problemem
Posiadam Palio 1.2 rok temu wymieniłem tacze i bębny na brembo plus klocki i okładziny.
Wszystko chodziło ok,
jakis czas temu miałem masakryczne hamowanie ratujące przed zderzeniem z piratem drogowym co skończyło się w warsztacie z zablokowanym lewym przednim hamulcem.
Od tego czasu problem powraca lewy przód nie odbija do końca trze i piszczy(o nagrzewaniu sie koła nie wspomne),
Mechanik wymienił mi przewody hamulcowe a ostatnio i zacisk--> super problem zniknął
pojawił sie ciekawszy hamulec chodzi jak ta lala tylko co jakiś czas spada w podłoge i samoczynnie wraca wtedy jest chwile strasznie twardy i następnie robi się "normalny"
Co tym razem może być??
źle odpowietrzony???
czy pada serwo czy pompa

Wymieniałeś płyn?
Spróbuj na początek wymienić,odpowietrzyć
Sprawdź też stan wszystkich połączeń i węży

Ostatecznie może to być problem pompa

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

uszkodzone serwo to zazwyczaj objawia się ogólnie - twardy pedał, słaby/"ciężki" hamulec,żeby dobrze zahamować trzeba porządnie depnąć;-)

Na moje wężyki elastyczne i nowy płyn powinien rozwiązać problem.

OK jutro ewentualnie po świętach wymienie płyn,
co do przewodów to : wymienione mam od zacisku w góre z jednej strony z drugiej też trzeba wymienić jeśli nie ma żadnych problemów z prawą stroną??
(giętkie wkręcane w zacisk- nie smiać się za język bo jestem laikiem który się uczy mechaniki na swoim autku)

Sprawdź wizualnie stan,jak są dobre i z kołem nie ma problemow z hamowaniem to nie ma potrzeby wymieniać

Nie nie ma potrzeby jeżeli wszystko jest ok, mowa oczywiście o wężykach giętkich przy zaciskach..

Witam,

Mam mały problem, pedał hamulca jest strasznie miękki i bierze pod koniec dopiero. Oczywiście jest odpowietrzony. Miał może ktoś już taki problem?? albo jakaś podpowiedź co zrobić z tym?


Hamując na szutrze jesteś w stanie zblokować wszystkie 4 koła?

U mnie był podobny problem. Dopiero po wymianie samoregulatorów w tylnych hamulcach na takie od Punto 2 pedał zaczął brać dużo wcześniej, a efektywność hamowania zdecydowanie wzrosła.

Skoro masz palio to na 100 % korektory hamowania lewy i prawy. Regulują one hamulce ze skosa prawy przód lewy tył i lewy przód prawy tył. Są one w palio najczęstszym powodem nierównego hamowania lub takich anomalii jak opisujesz

Płyn wymieniony hamulce odpowietrzone niby jest dobrze.
Zabieram bryke na przejażdżke jest OK
Wracam do miasta i to samo i wkońcu znalazłem, pedał zostaje w podłodze przy wciskaniu sprzęgła.
Przyczyna dziwna ale jest pęknięty wspornik pedałów hamulca i sprzęgła :)
Dzisiaj rozebrałem warto to spawać czy szukać nowego??
Czy to jest normalne że pękło?
8098

Czy to jest normalne że pękło?
Normalne? :P Raczej nie..

Kup używany bądź nowy. Lepiej takich rzeczy nie spawać.

Taplniete w notatniku drugiej generacji

jak było plastikowe to normalne - jak metalowe - to nie :)

Normalne? :P Raczej nie..
Może inaczej pęknięcie to jest dziwne przynajmniej przy moim przebiegu,
na necie znalazłem wypowiedzi że występuje z dużym przebiegiem (250tyś i w górę)
Zresztą zrobione
W sumie odpowiedz nasuwa sie sama:rolleyes::wink:

witam

tez mam problem z " miekkim pedałem " ,jutro odstawiam Fiatownie do mechanika :)

witam

tez mam problem z " miekkim pedałem " ,jutro odstawiam Fiatownie do mechanika :)

W pierwszej kolejności do sprawdzenia samoregulatory w bebnach.
Jeśli nie działają to mimo wymiany większości elementów układu hamulcowego pedał będzie miekki, bo okładziny w pozycji neutralnej będą zbyt daleko od bębna.