PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z TPS



dementorirl
17-08-2011, 20:45
Witam!
Nadal mam problemy opisane w tym temacie http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/problem-z-czujnikiem-temperatury-12666/
Nieregularna praca silnika na wolnych obrotach, szarpanie podczas zwalniania(puszczania pedału gazu) i dodawania gazu. Słychać ciche, głuche strzały w układ wydechowy, nie mogę utrzymać obrotów na stałym poziomie bo zaczynają skakać mniej więcej o 500rpm. Wymieniłem świece, kable,cewkę, filtr powietrza, wyczyściłem przepustnicę i resztę dolotu, po podłączeniu pod kompa błędów 0.
Dzisiaj próbowałem zlokalizować dźwięk, który często słyszę pod maską, a mianowicie jest to coś jakby włożyć metalowe kulki od łożyska do metalowej puszki i potrząsać. Dźwięk pojawia się co jakiś czas i dzisiaj doszedłem, że wydobywa się z silnika krokowego lub TPS, bo są w tym samym miejscu. Możecie mi podpowiedzieć jak sprawdzić ten czujnik miernikiem?
Czy uszkodzenie któregoś z tych dwóch elementów może powodować takie objawy?
Dodam jeszcze, że po odłączeniu wtyczki przy krokowcu i TPS-ie silnik na sekundę zwolnił po czym zaczął pracować identycznie jak przed jej odłączeniem(z małym wyjątkiem bo nie mogłem go w ogóle wkręcić na obroty powyżej 2000rpm)
Czy możecie mi jeszcze powiedzieć gdzie mam przekaźnik pompy paliwa? W związku z tym, że komp nie wywalił żadnych błędów muszę szukać sam co moją bravkę boli. Kilka minut temu szukałem dalej i moją uwagę zwrócił dźwięk dochodzący ze zbiorniku paliwa. Położyłem się pod bakiem i słyszałem dosyć wyraźne syczenie(tak jakby pompka zasysała powietrze ale bak mam full więc skąd tam powietrze?) i w momencie gdy to syczenie znikało słychać było cichy strzał w tłumiku.Dzieje się to bardzo szybko ale jest możliwe do wyłapania. Teraz mam do Was następne pytanie.Czy za tą nieregularną pracę motoru może odpowiadać jednak pompka, a nie TPS? Swoją drogą jutro zmostkuje przekaźnik pompki paliwa i zobaczę czy nie ma przerwy w dostawie paliwa ale najpierw muszę wiedzieć gdzie on jest :) Czy ja mam coś takiego jak filtr paliwa czy tylko tą siateczkę na pompie paliwowej?
Ok, znalazłem przekaźnik i odłączyłem przewód od listwy wtryskowej, włożyłem do butelki z podziałką i włączyłem pompę na krótko. Przez pierwsze 2-3 sekundy paliwo z wężyka idzie tak dobrze, że aż chlapie z butelki ale po tych 2-3 sekundach strumień słabnie. Według troubleshootera pompa powinna dać mi około 0,45 litra paliwa w ciągu 15 sekund, a moja dała mi niecałe 0,3 litra. Podpowiedzcie mi czy mam filtr paliwa czy jest on w pompie bo już się gubię, niektórzy mówią że jest tam filtr, a niektórzy że jest tylko siatka na pompie.
Pozdrawiam!

byrrt
18-08-2011, 14:15
Czujnik położenia przepustnicy to potencjometr - nie wiem tylko czy w przypadku Twojego silnika nie jest wielościeżkowy, ale jeżeli tak to tylko sprawdzasz obie ścieżki. Oczywiście miernik na omomierz i jedziesz. Odczyty z czujnika masz też w kompie - jeżeli tam pokazuje wszystko płynnie raczej szukałbym błędu gdzieś indziej. Przekaźnik pompy paliwa to też 100% nie wiem jak u Ciebie ale np. u mnie jest pod schowkiem. Włącz zapłon i nasłuchuj gdzie tyka i po chwili wyłącza. Pompka przy normalnej pracy syczy bo robi obieg paliwa (idzie do listwy wtryskowej i wraca do baku). Mostkowanie przekaźnika nic Ci nie da, jeżeli pompa paliwa by nie dawała rady to silnik dławiłby się na wyższych obrotach tam gdzie paliwa potrzebuje więcej. Gdyby przekaźnik w ogóle nie działał auto gasło by Ci po 2-3 sekundach.. Filtr paliwa jest w pompie, ale nie wiem czy jest on wymienialny. W założeniu inżynierów fiata wymienia się całość z pompą ale można spróbować go jakoś wyczyścić.

Aha przekaźnik pompy paliwa też można sprawdzić poprzez kompa (tzn go włączyć).

Falowanie obrotów to częsta bolączka tych fiatów, dokładnie sprawdź dolot, przepływkę, krokowiec (!!!) a nawet masę ECU bo też bywały przypadki.. Ale w tym ostatnim przypadku pewnie widać by było błędne odczyty po podłączeniu kompa.

dementorirl
18-08-2011, 14:22
Filterek wyczyszczony(siatka na pompie) a pompa nadal po zmostkowaniu przekaźnika przez pierwsze 2-3 sekundy daje dobre ciśnienie po czym słabnie i daje mi niecałe 0,3l na 15 sekund. Pompa działa normalnie, po przekręceniu zapłonu ją słychać i po odpaleniu silnika też więc działa na 100% ale wg troubleshootera nie daje tyle paliwa ile powinna(0,45l na 15s) Moim zdaniem po zmostkowaniu przekaźnika pompa powinna dawać cały czas z takim samym ciśnieniem bo przecież silniczek pompy kręci cały czas z takimi samymi obrotami. Aha, a te niby strzały w tłumik o których pisałem wcześniej są nieaktualne. Okazało się, że ten cichy głuchy stukot dochodzi ze zbiornika paliwa ale co tam może stukać?

byrrt
18-08-2011, 14:56
Nadal to podtrzymuje, że nie sądzę aby winna była pompa paliwa. 0,3L na s? Gdybyś miał takie spalanie to ja dziękuję ;) Rozumiem, że tu chodzi o ciśnienie jakie może wytworzyć ale bez przesady.. Stukać to może nie wiem ale w baku może czasem coś zabulgotać od przepływającego paliwa..

dementorirl
18-08-2011, 15:01
0,3l na 15 sekund i to chyba nie wpływa na spalanie bo nadmiar paliwa jest zwracany do baku(chociaż dokładnie nie wiem i dlatego pytam). U mnie pompka chodzi głośno i słychać cały czas jakieś nieregularne syczenie i stukanie w baku. No i ciekawe jest to, że po 3 sekundach od załączenia pompy ciśnienie w przewodzie doprowadzającym paliwo do listwy wtryskowej znacznie spada.976

Tutaj mam cytat skopiowany z innego forum:
"Najłatwiej to zmierzyć pozwalając pompie swobodnie tłoczyć paliwo do butelki lub kanistra, po uprzednim odpięciu węża paliwa z układy wtryskowego.
Pompa dedykowana do SPI powinna w minutę wylać co najmniej 1 litr paliwa, a pompa dedykowana do MPI dwukrotnie więcej, czyli co najmniej 2 litry na minutę.
Jeśli podane wartości są przy pomiarze rażąco niskie, to niestety pompa paliwa umiera i należy ją wymienić"
U mnie wychodzi 1.2L na minutę więc jest to rażąca różnica. Czy jest jakiś sposób żeby tą pompkę wyczyścić w środku?

byrrt
18-08-2011, 15:21
Tak paliwo krąży w obiegu i jego nadmiar kierowany jest z powrotem do baku. Czeka czekaj - a po 3 sekundach to się zwyczajnie nie wyłącza pompa paliwa? Mówisz, że mostkowałeś, ale może jakoś z nie tym pinem i wtedy po tych 3 sekundach ECU wyłącza pompę a Tobie ona po prostu obroty zmniejsza? Nie wiem jak byś musiał mieć to podłączone ale to w sumie możliwe chyba.. Do kostki przekaźnika dochodzą 2 cienkie kable i 2 grube - mostkujesz te grube?

dementorirl
18-08-2011, 15:33
U mnie po zmostkowaniu pompa chodzi cały czas ale ciśnienie zmniejsza się po 3 sekundach. Mostkuje te dwa grube(brązowo-biały i czerwony).
19:11 właśnie skończyłem czyścić pompkę paliwa. Przez około godzinę przelewałem przez nią paliwo. Na początku wylatywały z niej kawałki jakby rdzy ale nie wiem skąd ta rdza bo przecież zbiornik jest plastikowy.Może ta pompka posypała się w środku? Zaglądałem do środka baku i jest tam czysto. Po czyszczeniu wydajność pompy nadal taka sama :(
Dodam jeszcze, że szarpie podczas jazdy w momencie puszczania lub dodawania gazu(na każdym biegu) powolne toczenie się na jedynce bez sprzęgła graniczy z cudem. W sytuacji gdy toczę się powoli na 2(1200-1500rpm) i wcisnę gaz silnik zaczyna podszarpywać(często ale nie zawsze) i załapuje przy około 2000rpm, a kopa dostaje od około 3000rpm. Czy możecie mi powiedzieć czy w tej mojej bravce jest zawór egr? Jeśli jest to gdzie?
23:30 Przed chwilą rozmawiałem ze znajomym mechanikiem i powiedział mi, że jego zdaniem uwalony mam czujnik temperatury silnika.
Sam nie wiem czy mu w to wierzyć czy nie :( Skoro mam uwalony czujnik, a z tego co mi wiadomo mam tylko jeden w tym silniku(ten sam na wskaźnik i na kompa) to dlaczego pokazuje dobrą temperaturę na wskaźniku?

miszko
19-08-2011, 10:10
TPS można sprawdzić jak byrrt mówi. Podłączyć pod komputer i sprawdzić jego o odczyty. Jeżeli będą stałe - jest ok. Jeżeli nie równe to znaczy, że są przerwy w obwodzie (zapewne wytarte ścieżki).
Co do pompy - to, że coś leciało z niej to niedobrze. Naturalne jest, że w baku zbiera się woda, a auto długo przypadkiem nie stało nie używane?
Bynajmniej mówisz tutaj o ciśnieniu, że po paru sekundach spada wydajność pompy. Możesz objaśnić jak dokładnie to robisz?
Odpinasz przewód, wkładasz do butelki, mostkujesz zasilanie do pompy i tam zauważasz, że po chwili spada ciśnienie?

Co do czujnika, masz tutaj ich lokalizację - ideowy schemat układu czujników.

dementorirl
19-08-2011, 22:23
No auto stało nie używane przez jakieś 3-4 miesiące. Robię dokładnie tak jak mówisz, przewód do butelki, mostek na przekaźniku. A którędy paliwo wraca do zbiornika?
U mnie do listwy wtryskiwaczy dochodzi jeden wężyk(z prawej strony), a z drugiej strony listwa zakończona jest taką czarną nakrętką ale powrotnego wężyka nie widzę. TPS był podmieniany na dobry i nadal to samo. Czasami po zatrzymaniu się obroty same wchodzą na 1800rpm po czym powoli spadają do około 800rpm. Podczas jazdy kiedy wciskam sprzęgło żeby zmienić bieg obroty lekko podskakują w górę o około 100rpm.

dementorirl
27-08-2011, 10:10
Witam ponownie! Wczoraj wymieniłem olej i dokupiłem nowy oryginalny termostat bo ten najtańszy się niestety nie spisał. Po wymianie oleju i termostatu szarpanie podczas dodawania i ujmowania gazu w czasie jazdy występuje bardzo rzadko, a i silnik tak jakby równiej pracował na biegu jałowym. Może teraz warto zrobić reset i niech nauczy się wszystkiego od początku. Mam nadzieję, że to pomoże, a jak nie to dokupię jeszcze nowy czujnik temperatury bo to już ostatnia opcja, która pozostała. Wszystkie inne części elektroniczne są sprawne, mechanicznie też jest ok. Sprawdzałem luzy w zawieszeniu, przeguby, amortyzatory, sprzęgło(okazało się, że jest nowe) i wszystko jest ok.
Pozdrawiam!

dementorirl
28-08-2011, 17:15
Znalazłem usterkę więc temat można zamknąć, a nawet usunąć.

byrrt
28-08-2011, 20:20
No to kolego opisz co zrobiłeś - może się komuś kiedyś przydać..

boch
28-08-2011, 20:44
no wlasnie, co to za obyczaje zeby zamykac temat bez podania powodow usterki :D
sluchajcie jak to jest z TPS'em, mozna go wymienic samemu, czy konieczna jest wizyta na Examinerze? gdzies przeczytalem, ze TPS zamocowany jest na klej za pomoca dwoch wkretow. kazde zdjecie czujnika z przepustnicy wymaga pozniej jego precyzyjnego ustawienia, co bez kompa jest niby niemozliwe. jak to jest naprawde?

byrrt
28-08-2011, 20:58
Nie prawda z tym klejem.. W BBMach chyba nie ma jako tako kalibracji czujnika położenia przepustnicy.

boch
28-08-2011, 21:08
czyli odlaczam aku, wypinam wtyczke, sciagam stary, zakladam nowy, klema i jazda w miasto? :)

byrrt
29-08-2011, 12:02
Tak mi się wydaje..

dementorirl
29-08-2011, 21:00
Byłem pewien, że problem tkwi w MAP sensorze ale teraz popytałem kilku osób i informacje od nich różnią się kolosalnie. Po odpięciu wtyczki od map sensora i włączeniu zapłonu napięcie, które do niego dochodzi wynosi 5V(wg. wszystkich tak właśnie powinno być) ale podczas pracy na biegu jałowym napięcie jakie podaje mi czujnik wynosi od 0.12V do około 0.18V przy maksymalnie otwartej przepustnicy. Według kilku osób napięcie na moim czujniku jest ok ale kilku mechaników stwierdziło, że podczas pracy na biegu jałowym napięcie powinno wynosić około 1V, a wraz z dodawaniem obrotów powinno iść płynnie w górę aż do około 4V przy maksymalnie otwartej przepustnicy. Moim zdaniem rację mają Ci mechanicy, którzy stwierdzili że poprawne napięcie to od 1V do 4V. Kupiłem dzisiaj map sensor na szrocie(za nowy zaśpiewali w sklepie 209euro + Vat ) ale pokazuje takie same wartosci jak ten stary no może troszkę wyżej bo do 0.25V Odpięcie wtyczki od tego czujnika pogarsza pracę silnika ale pewnie dlatego, że jest zintegrowany z czujnikiem temperatury powietrza w dolocie. Może ktoś z Was ma jakieś info na temat tego jak ten czujnik powinien się zachowywać?

ata
29-08-2011, 21:50
Nie wiem czy w każdym układzie, ale ogólnie MAP pracuje w zakresie od 0 do ~5V (na wyjściu). Dużo zależy od typu czujnika i silnika, przeważnie obroty biegu jałowego to 1V do 2V a pełne obroty silnika ~4V (czasem mniej o 0.5 rzadko kiedy więcej niż 4,5V).

Czujniki przeważnie uszkadzają się od nadciśnienia (pomimo że w większości konstrukcji jest zawór jednokierunkowy - potrafi się zablokować, co skutkuje uszkodzeniem MAP). Dlatego ponad połowa czujników ze szrotu to ... szrot ;)

Ja bym jednak pojechał do mechanika, niech podłączy sprawny MAP i wszystko będzie jasne. Porządny warsztat ma takie rzeczy na składzie, nawet jeśli nie nowe to sprawne - właśnie do celów diagnostycznych (bo MAP to takie durne bydle, że dopóki nie podstawisz sprawnego to możesz dłubać w kablach i wężykach długo i bez efektu). A właśnie, w Twoim aucie była sprawdzana drożność przewodu? (do sensora)

:arrow: Nie pamiętam dokładnie jak wygląda układ w tym aucie z silnikiem 1,6 16V, na pewno nie tak jak w moim rzęchu ;) ale raczej podobnie.

http://autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=280889092&an=0&page=0

dementorirl
29-08-2011, 22:17
U mnie MAP wbudowany jest bezpośrednio w kolektor dolotowy i nie mam przewodu. Sprawdziłem jeszcze raz obydwa czujniki tyle, że lepszym i dokładniejszym miernikiem. Jeden na biegu jałowym stoi na 0.02V, a drugi na 0.03V. Nic się nie zmienia podczas dodawania gazu. Zastanawia mnie jeszcze jedno. W instrukcji sprawdzania tego czujnika napisane jest: "Odepnij czujnik od wtyczki, włącz zapłon i sprawdź napięcie dochodzące do czujnika pomiędzy pinem 3 i masą" no i ok, wychodzi mi 5V tak jak w instrukcji ale jeśli nie odepnę wtyczki od czujnika tylko wbiję się szpilką w pin 3 to po włączeniu zapłonu napięcie pomiędzy pinem 3 i masą mam tylko 2.65V.Dodatkowo z ciekawości sprawdzałem rezystancję na pinie nr 3 i 4 czujnika i wynosi około 2.212 kiloohm ale maleje kiedy w ten czujnik dmucham lub zasysam z niego powietrze, a chyba powinno być inaczej(maleje gdy dmucham, a rośnie kiedy zasysam)
ata ja mam motor 1.2 16V :)

ata
30-08-2011, 00:00
OK, masz spisane oznaczenie tego czujnika?
Albo rozpoznasz na zdjęciu:
Sklep Inter Cars - Części do samochodów | Sklep Home (http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic/sklep/czesci_samochodowe.php?wit=SKLEP&S&notitle=1&g=550&typ=12751&wsk=O)
(przy niektórych są podane zakresy napięć wyjściowych)

Nie wiem do czego który pin, nie chce mi się szukać danych katalogowych - jak podasz oznaczenie to chyba znajdę.
Jak będę widział co gdzie jest podłączone może prędzej wymyśle rozwiązanie. Bo albo coś jest uszkodzone w obu czujnikach które sprawdzasz, albo ten model MAP pracuje trochę inaczej niż "typowy".

dementorirl
30-08-2011, 00:12
mam numery tego czujnika są po 2 na czujniku:
1: PA 66 6F 30
2: 0 261 230 035
obydwa czujniki mają te same numery więc są identyczne.

W instrukcji sprawdzania temp w kolektorze dolotowym piny opisane są 4321, a w instrukcji sprawdzania ciśnienia w dolocie opisane są 1234, a to jest to samo złącze i najprawdopodobniej pierwsza wersja jest poprawna.

ata
30-08-2011, 00:56
Bosh?
http://almisoft.ru/files/bosch_map.pdf
Nie widzę typu -035, prawie na pewno (*) ma identyczne wyprowadzenia.
Rysunek na stronie 6 (*.pdf):
pin 1 -> masa
pin 2 -> wyjście (temperatura)
pin 3 -> +5V (zasilanie układu)
pin 4 -> wyjście (ciśnienie)

napięcie wyjściowe pomiaru podciśnienia od 0,5V do 4,5V. Wymagane stałe napięcie zasilające.
Hmmm ... to mówisz że na podłączonej wtyczce masz tylko 2,65V na zasilaniu? MAP nie ma prawa działać poprawnie przy zaniżonym napięciu zasilającym, a napięcie podaje mu ECU. Niedobrze, trzeba sprawdzić komputer. na wszelki wypadek powtórz pomiary, numerki przewodów jak w karcie katalogowej.

(*) - nie sprawdzę, nie mam takiego czujnika. Na 99,9% układ wyprowadzeń jest identyczny z pozostałymi czujnikami Bosh 0 261 230 XXX.

dementorirl
30-08-2011, 10:47
Ja też nigdzie nie widzę typu - 035, są same - 030. Czy masz opis pinów TPS i silnika krokowego?

---------- Post dodany o 08:47 ---------- Poprzedni post dodany był o 08:12 ----------

Map sensor zamówiłem dzisiaj nowy więc powinien dojść do mnie za około 2 dni. Gdzie szukać tego wyłącznika inercyjnego? Wszystkie bezpieczniki miałem strasznie zaśniedziałe więc może on też jest usyfiony i chciałbym go wyczyścic ale nie wiem gdzie to cholerstwo się znajduje.

ata
30-08-2011, 11:23
Czy masz opis pinów TPS i silnika krokowego?
Ja nie mam, ale ruskie na bank mają ;)
Podaj producenta i oznaczenia / model urządzenia.



Map sensor zamówiłem dzisiaj nowy więc powinien dojść do mnie za około 2 dni.
Nic nie mówię, przyjdzie nowy to zobaczymy. Ja bym nie kupował.


Gdzie szukać tego wyłącznika inercyjnego?
Trzy miejsca do sprawdzenia:
- pod fotelem kierowcy (od przodu)
- po lewo od pedału sprzęgła (na przedniej grodzi)
- na prawo od pedału gazu (na grodzi albo na tunelu)


Wszystkie bezpieczniki miałem strasznie zaśniedziałe więc może on też jest usyfiony i chciałbym go wyczyścic
Jesteś pewny że ten samochód nigdy nie był zatopiony? (np w powodzi)
Bo takie rzeczy to tylko woda, z doświadczenia wiem że wystarczy - przykladowo! - parkowanie przez wiele miesięcy niedaleko od brzegu morza (woda morska ma większego skilla w niszczeniu aut).

dementorirl
30-08-2011, 14:17
Zatopiony na 100% nie był. Stał pod chmurką daleko od wody. Znalazłem jak sprawdzić TPS i jest ok, wyłącznik inercyjny też spoko ale tutaj wrzucam filmik na którym pokazane jest jak zachowuje się paliwo wypływające bezpośrednio z mojej pompy paliwa. Na filmiku mostkowany był przekaźnik pompy.
http://www.youtube.com/watch?v=kMUmZHs6Xlg
Przepraszam za jakość filmu ale nie mam lepszego aparatu :(

ata
30-08-2011, 16:10
tutaj wrzucam filmik na którym pokazane jest jak zachowuje się paliwo wypływające bezpośrednio z mojej pompy paliwa.
Pocieszę Cie: u mnie wcale nie sika mocniej (co prawda inna pompa), i też po kilku sekundach strumień jest słabszy (podciśnienie w zbiorniku?). Może i masz jakiś problem z układem paliwowym, ale na tragedię mi to nie wygląda. Inna sprawa że ja na benzynie prawie nie jeżdżę (używam LPG - kupiłem wóz z pełnym zbiornikiem benzyny, i do tej pory jest pełny .... no dobra, "prawie" -> a przejechałem nim już ~2k km, gaz tankowałem trzy razy)


Przepraszam za jakość filmu ale nie mam lepszego aparatu :(
Spoko.
Ciekawszy był dla mnie ten:
Film0081 - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=4Rq9uc4bVlw)
Te napięcie to skąd? MAP?

dementorirl
30-08-2011, 19:52
Ten film to lambda. Zrobiłem coś co wygląda lipnie ale działa poprawnie :P Wkład w mojej pompie był cały zawalony syfem więc z braku nowej pompy i wkładu pominąłem ten filtr zintegrowany z pompą i założyłem zewnętrzny. Wygląda to tak
10641065

Ciśnienie paliwa jest teraz cały czas takie same i silnik chodzi trochę lepiej ale jednak jeszcze nie jest tak jak powinno być. Trochę ciężko było to włożyć w zbiornik paliwa przez ten mały otwór ale po 20 minutach weszło :P Swoją drogą za równe 3 tygodnie przyjadą do mnie goście z polski i przywiozą mi nową pompę paliwa więc "to coś" musi podziałać chociaż 3 tygodnie.
Teraz zaleję w bak czegoś do czyszczenia układu paliwowego bo może ten syf z filtra dotarł do wtryskiwaczy :(

Właśnie wróciłem z jazdy testowej i ani razu nic nie szarpnęło ani przy dodawaniu ani ujmowaniu gazu ale silnik nadal kuleje na wolnych obrotach.
Mam pytanie związane z resetem ECU poprzez odłączenie minusowej klemy. W opisie jest aby odłączyć klemę na minimum 45minut, a po jej podłączeniu odpalić silnik i zostawić na biegu jałowym do włączenia wentylatora. W drugim opisie mówią aby po podłączeniu klemy zostawić auto na biegu jałowym tylko na 5 minut po czym zgasić silnik i po ponownym odpaleniu jeździć normalnie. Za to trzeci opis mówi aby nagrzać slnik do włączenia wentylatora po czym go zgasić i odłączyć klemę minusową na 1-2 minuty, a po jej podłączeniu odpalić silnik i ponownie poczekać aż włączy się wentylator.

lukq
30-08-2011, 20:41
Odłącz na 45 minut, odpal, poczekaj aż włączy się wentylator, następnie zgaś/odpal i możesz cieszyć się z przeprowadzonej adaptacji.

ata
30-08-2011, 21:34
Ciśnienie paliwa jest teraz cały czas takie same i silnik chodzi trochę lepiej ale jednak jeszcze nie jest tak jak powinno być.
Ekhem ... no dobra, muszę w swoim odkręcić pompę i wypłukać syf z filtra i zbiornika.
Tak czułem że kiedyś mnie to czeka :(


Mam pytanie związane z resetem ECU poprzez odłączenie minusowej klemy.
Im starszy samochód (i ECU) tym krócej trzeba czekać na "reset". Muszą się tylko rozładować kondensatory w układzie zasilania pamięci, u mnie już po 10-15 minutach komputer jest "czysty". Podane w instrukcjach 45 minut dotyczy nowego (albo prawie) ECU, im starsze auto tym krócej.
Adaptacja wymaga czasu, z tym że moim zdaniem "do włączenia wentylatora" jest trochę przesadzone. Chyba że autorowi poradnika włączał się wentylator chłodnicy już po paru minutach? Albo porada dotyczyła wyłącznie modeli w których wentylatorem steruje ECU?

Cała operacja "adaptacji" ECU musi trwać do momentu osiągnięcia przez silnik stałej temperatury roboczej. Najprostszym do obserwacji objawem dojścia do tej temperatury jest włączenie wentylatora chłodnicy (przy sprawnym układzie chłodzenia jest to temperatura stabilna).


Z moich obserwacji wynika że przeważnie wystarcza nawet 5 minut, ale dla niektórych ECU to podobno trochę za mało. Nie zauważyłem dużych różnic w pracy silnika "uczonego" po resecie 10 minut w porównaniu do adaptacji trwającej np 20 minut. Nie tylko w moim obecnym aucie -> bawiłem się podobnymi wozami / silnikami już wcześniej. Moim zdaniem rozsądne minimum to jakieś 10 minut, dużo paliwa nie zużyjemy a szansa na sukces większa ;)

byrrt
30-08-2011, 21:50
Chodzi generalnie o to, aby ecu nauczyło się czytać czujniki zarówno na zimnym silniku jak i rozgrzanym.. Można w sumie w ogóle nie robić autoadaptacji tylko zacząć normalnie jeździć - daje też się uzupełnią..

dementorirl
30-08-2011, 22:18
Zostawie klemę odłączoną na noc, a rano podłączę i poczekam 10-15minut i zobaczymy co z tego wyjdzie. Gdzieś na jakimś forum fiata czytałem(dokładnie nie wiem o jaki model fiata chodzi), że po resecie poprzez odłączenie minusowej klemy potrzebny będzie czerwony kluczyk aby odpalić auto ale nie mam pojęcia co i jak.
ata u mnie z tego filtra wyleciała dosłownie czarna zupa :) Mam nadzieję, że ten mój patencik pociągnie przez 3 tygodnie.

byrrt
30-08-2011, 22:58
Pierwsze słyszę i aż wręcz w to nie wierzę z tym czerwonym (brązowym?) kluczem..
Patent z filtrem powinien zdać egzamin.. A nie mogłeś zwyczajnie dać tego filtru w miejscu oryginału w innych silnikach?

ata
30-08-2011, 23:10
Pierwsze słyszę i aż wręcz w to nie wierzę z tym czerwonym (brązowym?) kluczem.
Też pierwsze słyszę, kody immobilizera (kluczyka) są zapisywane w pamięci nieulotnej i odpięcie zasilania nie kasuje ich.
W każdym razie mnie się jeszcze nie zdarzyło żeby po zdjęciu klemy (na dowolnie długi czas) trzeba było ponownie robić procedurę "zapamiętywania kluczy", a robiłem już z fiatami różne dziwne rzeczy :)

dementorirl
30-08-2011, 23:56
No w sumie mogłem zamontować filterek w miejscu oryginału ale tak było szybciej, miałem pompę na wierzchu i szczerze mówiąc nie chciało mi się już grzebać pod autem. Co do tego czerwonego lub brązowego kluczyka to doczytałem, że chodziło o silnik HGT ale jaki dokładnie model fiata to nie wiem. Gość rozpisał się ogólnie na temat ECU fiata ale nie jakiegoś danego modelu. Mi też nigdy nie zdarzyło się zgubić kodu immo po odpięciu klemy.

Odpala lapiej, ciągnie lepiej ale nadal pozostała kwestia falujących obrotów po dodaniu gazu na luzie. Pomiędzy 1000 a 2500rpm nie można utrzymać stałych obrotów(bieg jałowy) bo jak tylko wcisnę lekko gaz to obroty lecą w górę i zaraz opadają i tak w kółko, a podczas jazdy w tym przedziale obrotów auto zachowuje się lepiej ale przy dodawaniu i ujmowaniu gazu nadal wyczuwalne jest szarpanie,szczególnie na 1 i 2 biegu. Może dostaje jakiegoś lewego powietrza ale jeśli tak to tylko i wyłącznie przy wtryskiwaczach bo wszystko inne zostało sprawdzone. Dzisiaj posprawdzam czy mi któryś wtrysk nie leje i czy na wtryski idzie prawidłowe napięcie.

Wtryski sprawdzone, zasilanie wtrysków również i wszystko jest ok. Czy możliwe jest, że gdzieś dostaje lewego powietrza? Niby wszystko sprawdzałem jak miałem wykręcony kolektor ale przy gwałtownym dodaniu gazu słychać syk zasysanego powietrza gdzieś na środku plastikowego dolotu i w momencie gwałtownego dodania gazu silnik szarpnie po czym wkręca się na obroty. Na pracującym silniku odłączyłem rurę doprowadzającą powietrze do przepustnicy po czym zatkałem przepustnice ręką i silnik zgasł, a to by wskazywało że lewego powietrza nie bierze hmm... albo bierze go tak mało, że nie jest to wystarczające na podtrzymanie pracy silnika ale wystarczające aby wpłynąć na jego kulturę pracy. Czy to możliwe?


Zrobiłem około 100km, odstawiłem auto, a później chciałem jechać do sklepu no i lipa :( Silnik zaczął zamulać przy dodawaniu gazu, przy powolnym dodawaniu gazu jakoś wkręca się na obroty ale bardzo niechętnie i nie do maksymalnych. Nie wiem dlaczego ale map sensor pokazuje jakieś głupoty. Podciśnienie niskie(max otwarta przepustnica) = około 4V a u mnie wraz z dodawaniem gazu podciśnienie w dolocie rośnie, a powinno się zmniejszać i wywala mi około 1V czyli podciśnienie jak na biegu jałowym. Obydwa map sensory, które posiadam sprawdzałem zasysając z nich powietrze i obydwa wraz ze zwiększaniem podciśnienia pokazują płynnie spadek napięcia aż do 1V W jaki sposób podciśnienie w kolektorze może się zwiększać podczas otwierania przepustnicy?
http://www.youtube.com/watch?v=CLSSLqC1ER4

ata
31-08-2011, 23:06
Diagnostyka czujnika ciśnienia absolutnego w kolektorze dolotowym silnika, cz. 2 - Artykuły (http://www.autoexpert.pl/artykul_1654.html)
Gdzie miałeś podłączony kabelek "masowy" miernika?

dementorirl
31-08-2011, 23:33
Kabelek masowy miernika podłączyłem do kabla masowego idącego od aku. Wrzucam wycinek z dokumentu pdf na temat diagnozowania map sensora 1079
Jak rozumieć te 4V(zmiennie)?

ata
31-08-2011, 23:59
Podłącz do MAP, czyli zmierz napięcie pomiędzy skrajnymi pinami złącza.
Nie jestem pewny (bo wkażdym aucie jest inaczej), ale o ile dobrze pamiętam ten sterownik daje na czujniki własną masę (podłączenie miernika pod akumulator powoduje błędy pomiaru). Sprawdź na schemacie, ale prawie na pewno masa czujnika jest pociągnięta ze sterownika.

dementorirl
01-09-2011, 00:18
Jutro sprawdzę na 1 i 4 pinie i może pomiar będzie inny ale wydaje mi się, że masa nie idzie z ECU bo w tym samym poradniku opisane jest sprawdzanie np czujnika temperatury silnika i opisane jest aby sprawdzać pomiędzi odpowiednim pinem ECU, a masą silnika.

ata
01-09-2011, 00:41
Jak rozumieć te 4V(zmiennie)?
W sensie "co autor miał na myśli"?
Tak jak pisałem wcześniej, napięcie rośnie od około 1V do 4-4,5V zależnie od ciśnienia.


w tym samym poradniku opisane jest sprawdzanie np czujnika temperatury silnika i opisane jest aby sprawdzać pomiędzy odpowiednim pinem ECU, a masą silnika.
Ja nie mówię że źle jest napisane, tylko są różne ECU i różne silniki. Zawsze staram się sprawdzać podłączając kable do czujnika, bo nie chce mi się za każdym razem szukać w schematach czy w tym modelu masa jest wspólna. Jak jest wspólna to fajnie - a jak nie, to nie muszę drugi raz mierzyć albo myśleć dlaczego miernik pokazuje jakieś bzdury.
Nie wiem jak jest w Twoim aucie, gdybym miał gdzieś pod ręką podobne to uwierz na słowo że już bym sprawdził większość rzeczy o których piszesz. Ale nie mam, i dlatego piszę z pamięci. Trochę miałem z tymi silnikami do czynienia, ale mechanikiem samochodowym nie jestem i wszystkiego nie wiem / nie pamiętam / nie spotkałem podobnego problemu. No akurat MAP i elektrykę to przećwiczyłem wiele razy, bo fiaciory to auta szczególnej troski w których elektryka i elektronika robią różne cuda ... nawet jak są nowe ;)

dementorirl
01-09-2011, 01:29
Więc co myślisz o zachowaniu mojego map sensora? Oglądałem kilka filmów i na niektórych map zachowywał się identycznie jak mój a na innych napięcie szło w górę razem z obrotami. Jutro sprawdzę to jeszcze raz ale podłączę do masy przy czujniku.
Sprawdzałem map sensor tak jak mi poradziłeś i bez zmian, nadal pokazuje tak samo. Poczytałem i wyczytałem, że jeśli sonda lambda jest uwalona to może to wpływać na odczyty z map sensora więc postanowiłem ponownie sprawdzić sondę. Sygnał z niej dosyć wolno się zmienia(nie tak jak w opisie raz na sekundę) i czasami potrafi stanąć na 0.71V, a czasami na 0.50V. Po odłączeniu sondy(oczywiście silnik gorący) nie ma żadnej zmiany w pracy silnika.Pracuje identycznie jak z podpiętą sondą i tak samo się zachowuje podczas jazdy. Czy to może wskazywać na jej uszkodzenie? A co do tego wczorajszego zamulania podczas dodawaniu gazu to spadł mi tylko wężyk z filtra paliwa bo za słabo dociągnąłem opaskę :)

Tutaj wrzucam kolejny film z odczytem z sondy lambda. Jakość jest zła ale jest to trochę lepiej przedstawione niż na moim ostatnim filmie z testem lambdy. Na filmie widać, że miałem małe problemy z utrzymaniem 2000rpm ale jak tylko przekroczyłem magiczne 2000rpm obroty można było utrzymać stabilne. Na filmie silnik jest rozgrzany do normalnej temperatury pracy.



http://www.youtube.com/watch?v=jF7O4EXTYlo


Sondę sprawdziłem wzrokowo i było na niej trochę czarnej sadzy ale nie była to zbyt gruba powłoka. Lekko przetarłem szmatką i osad ustąpił. Może sonda działa poprawnie, a ja z jakiegoś innego powodu mam zbyt bogatą mieszankę?