Witam,
Kilka tygodni temu pojawil mi sie blad "Engine Failure" i auto zgaslo na skrzyzowaniu. Zaraz po tym jednak za pierwszym razem odpalilo i tak jezdzilem przez jakis czas. Nietety, blad denwerowal mnie i w ostatni piatek pojechalem sprawdzic co to takiego i skasowac go. Okazalo sie ze to P0460,"Czujnik poziomu paliwa - usterka" . Po skasowaniu auto jezdzilo bez zarzutu do dzisiejszego ranka kiedy to znowu zgaslo na skrzyzowaniu i ponownie blad sie pojawil.
Stad tez moje pytanie czy ktos wie jak naprawic czy wymienic ten czujnik, bo nie ma sensu ponownie jechac kasowac ten blad i placic kase skoro faktycznie moze byc czujnik uszkodzony.

Wszelkie porady mile widziane i z gory dzieki za pomoc... :!:

Kolego nie piszesz nic o swoim aucie, ani jaki silnik ani jakie nadwozie - nie wiemy dosłownie nic.. Z tym gaśnięciem to dziwne - nie wiem jaki czujnik paliwa by mógł powodować takie rzeczy.

Moje auto to Stilo 1.6 benzyna 3d.

Czyżby pływak w baku został uszkodzony,a dokładnie się zawiesza. Rozbierz i wyczyść styki przy pompie paliwa.

No niby ok tylko co ma do tego gaśnięcie? Nawet gdyby pływaka nie było to powinno auto normalnie jeździć.. Przychodzi mi na myśl tylko jedna opcja - uszkodzona pompa czy coś w tym rodzaju. Silnik nie dostaje benzyny i gaśnie a że ma wskazania z czujnika poziomu paliwa np. 50% to uznaje że jest to błędne wskazanie bo paliwa nie ma.. Ale to by było chyba dość głupie rozwiązanie..

też myślę, że wysyła sygnał o tym ze nie ma paliwa, bo albo spowodowane jest to pływakiem albo pompa paliwa. Dlatego kolega na początek niech sprawdzi sobie połączenia