Zobacz pełną wersję : JTD 115 - olej do silnika po przebiegu 270tyś
Witam. Stilo bezproblemowo jeździ o własnych siłach już 270 tyś km i właśnie przyszła pora na wymianę oleju. Aktualnie zalany jest półsyntetyk Castrol Magnatec Diesel 10W40 i chcę się go pozbyć bo już wiele niepochlebnych opinii słyszałem o nim, nie tylko z for. Na 10tyś km dolałem ok 400ml, zaznaczając że miałem wyciek i dlatego trochę go ubyło. Planuję zalać jakiegoś syntetycznego Motula 5W40 patrząc oczywiście na normy.Znam mit o rozszczelnieniu silnika i innych takich bajkach z lat 80-tych. Macie jakieś sugestie lub przeciwskazania ?
BART_osz
12-08-2011, 02:25
Motul 8100 X-cess 5w40 . Taki polecam z czystym sumieniem . O tym co wolno a co nie , czy sie powinno zmieniac z polsyntetyka na syntetyk a moze tylko odwrotnie nie pisze bo co mechanik to inna historia , a i tutaj pewnie dostaniech pare rad co wolno a co nie ;) - masz głowe sam zadecydujesz .
btw - Fajny avatar :) - ale ja tez mialem tdi a do emerytury mi brakuje duzo ;) .
Jak dłużej pomyślę to sam mam wątpliwości czy nie kombinować i wlać dobry półsyntetyk czy zrobić dobrze dla silnika i turbiny i syntetyk. Wątpliwości narastają z każdą sekundą :)
A może syntetyczny blendowany o parametrach 10w40
DuraBlend 10W-40 Oleje Smary MaxLife DuraBlend SynPower Tectyl (http://www.valvoline.pl/pr,14,durablend_10w-40.html)
Ja akurat jeżdżę na Valvoline MaxLife, też 10w40.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.