Zamierzam wymienić amorki tylne w swojej Sienie... co prawda na przeglądzie wyszło, że niby mają 77 i 73%, ale prawy na nierównościach "syczy" a na wybojach oba się po prostu tluką (spokojnie, nie ma negatywa na kołach)
Mam już dwa nowe oryginalne fiatowskie amorki, osłony (mają gumy w środku) i... no właśnie, co mi jeszcze jest potrzebne ? na zdjęciach używanych amorków do Sieny z allegro są jeszcze dwie takie stożkowe gumy jedna na drugiej - chyba pełniące rolę poduszki amortyzatora, to też nowe zakładać czy zbędny wydatek ?

Pozdrawiam !

Poduszki amorów mogą być stare :) Ja tak mam i jest wporządku

poduszek amo tył nigdzie dorwać nie mogę... u siebie w firmie nie mam, w katalogu impergom'u nie ma, intercars milczy, allegro tym bardziej... hmm :rolleyes:

ehh, ciężkie jest życie właściciela Sieny :P znalazłem... oczywiście nikt nie wspomina o Sienie w katalogach, ale o Palio (nie Weekend) jak najbardziej - przypomniało mi się, że to ma dokładnie to samo zawieszenie tylne co Siena :)

jakby ktoś potrzebował :

Impergom 27654
OEM 46464273

na amortyzator idą 2 sztuki, więc na całe tylne zawieszenie 4

Nie wiem jak to tam u Ciebie ale u mnie to syczą sobie wszystkie amory.. tzn tak pracują na wybojach ale nie jest to niepokojący dźwięk tylko taki hmm zwykły ;)

moim zdaniem to też normalne że syczą - wtedy wiadomo że pracują poprawnie - w koncu to gazowe amortyzatory :)

teraz będę miał olejowe oryginały... te % bardziej mnie skłaniają do zmiany ;) teraz byłem na nowoczesnej stacji kontroli i wyszło 70 i 71% - wymienię, będę miał spokój.

no tak, syczenie to w sumie norma, ale u mnie z przodu jest 85 i 87% i nic nie syczy a są gazowe ;)

Przecież 70% bardzo dobry wynik?! Amortyzatory gazowo-olejowe są bardziej komfortowe..

ale jak już mi się udało dorwać za śmieszne pieniądze wraz z osłonami i odbojami olejowe oryginały to zmienię... podobno są sztywniejsze a poza tym puki mam kasę na mechanika to robię, po zimie będą inne wydatki. Ponadto, wszystko w zawieszeniu jest tip top, sprężyny nowe a coś się tłucze, więc jeśli mam nówki w pudełkach to chcę się przekonać czy to amo czy nie ;)

ps. w tej chwili mam gazowe

może u ciebie w 1,2 orginałami są olejowe ,u mnie w 1,6 orginalne MM są gazowe ;)

u ojca w 1.4 ori były oleje... u mnie z tyłu są gazowe, ale samochód ma już prawie 180tys. przebiegu, więc to już oryginały nie są...

Witam mam do was pytanie,też się przymiezam do wymiany amortyzatorów i niewiem które będą lepsze gazowe czy olejowe? takie które by wytrzymały bo dużo jeżdżę po polnych drogach gdzie wiadomo jest bardzo dużo dziur

Gazowe dłużej Ci popracują, jeśli chodzi o trwałość.

A które są bardziej komfortowe do takiej jazdy po dziurach? Które są twardsze?

Jeżeli chcesz mieć bardzo miękko i zarazem komfortowo to olejowe (pełne olejowe), bo "gazowe" to tak naprawdę są gazowo-olejowe.

Też zamierzam wymienić amortyzatory z tyłu bo moja Siena jest lekko przechylona na jedną stronę i głośno przejeżdża po dziurach. Zastanawiam się jakiej firmy amorki wybrać. Na allegro znalazłem takie aukcje:
- za 89zł MAXGEAR (SYSTEM TŁUMIENIA: DWURURKA) o co chodzi?
- za 67 zł MAGNETI MARELLI
- za 74 GH + OSŁONY I ODBOJE
- za 82 zł KAMOKA
- za 82 zł SRL + OSŁONA I ODBÓJ
- za 90 zł DELPHI
- za 104 zł QH
- za 110 zł za 2 szt. HD Z WZMOCNIONYMI TŁOCZYSKAMI
Jak myślicie, kupować z osłonami i odbojami czy zbędny wydatek a może będzie ciszej na dziurach?

jak jest przechylona i wydaje dzwieki po wjezdzie w dziury to najpierw sprawdz sprezyne bo pewnie masz peknieta :) co do amorkow to chyba z tych co wymieniles najlepsze beda magneti i delphi. Ja bym polecal kayabe,sachsa albo monroe ale to nie ta polka cenowa ;)

z tych co tu są to chyba delphi

Trochę poczytałem o tych amorkach i zastanawiam się nad czymś twardszym. Może Bilstein?

Twardszym?? a co ci da twardy amor jak sprężyna miękka?

Szczerze mówiąc nie znam się na tym za bardzo dlatego pytam. Muszę wymienić amorki tył i trochę na tym pojeździć sprężyny wydają się OK. Chciałbym przy okazji usztywnić trochę tył. Może Siena lepiej się poprowadzi. Domyślam się, że różne amortyzatory nie są tak samo twarde.
Może jakieś konkretne propozycje?

Kup sachsa są twarde. Żeby usztywnić to inne sprężyny i amortyzatory o krótszym skoku.

Taplniete w notatniku drugiej generacji

ja mam na przodzie kayaby :) jak na serie sa na prawde twarde :) mysle ze tylne beda podobne charakterystyka :)

Takie gadanie dawanie twardego amortyzatora przy miękkiej sprężynie da wam tyle że na dziurach będzie twardo a w zakrętach dalej będzie podpierał się lusterkami taka filozofia.

Zgodzę się dlatego napisałem



Żeby usztywnić to inne sprężyny i amortyzatory o krótszym skoku.

no własnie na dziurach twardo i sie szybciej wybiją ;P a zakrety to jazda na dwóch kołach :P

a zakrety to jazda na dwóch kołach

Może ktoś lubi jazdę akrobatyczną:D

Nie pochwaliłem się jak siena spisuje się po wymianie na olejowe oryginały. Stare olej-gaz miały niby 77 i 73% skuteczności... teraz jest cicho - zero stuków, bardzo wygodnie, samochód o wiele lepiej zachowuje się na drodze. Mam porównanie bo codziennie pokonuję ten sam 1,5km odcinek bardzo wymagającej, krętej drogi i teraz samochód o wiele odważniej pokonuje te zakręty :rolleyes: tak czy owak jestem zaskoczony bo na to, że będzie ciszej i wygodniej byłem przygotowany, ale lepsze zachowanie w zakrętach mnie zaskoczyło - no chyba, że stare amortyzatory były w całkowicie innym stanie niż to mówiły testy :tongue

hehe u mnie wg SKP tak samo mam w okolicach 77% ale im nie wierze :P aby od początku 98 roku miały taką sprawnosc :) wiec jak tylko bedzie ciut wiecej gotówki w rece to zapewne tak samo zakupie oryginały olejowe - jakie to były dokłądnie ? MM ( magneti marelli) czy jakies inne? jaką cene płaciłes ?

nie, nie Magneti tylko Cofap, osłony z odbojami tej samej firmy, oczywiście jest to "ribambi originali" :rolleyes: ile za ten zestaw zapłaciłem ? zabij mnie, dokładnie nie pamiętam, ale cena była okazjonalna skoro kupiłem je na zapas i przeleżały półtora roki :smile: kosztowały wtedy mniej więcej tyle co najtańsze gazowe badziewie z allegro :tongue z kolei za osłony z odbojami zapłaciłem 35zł z przesyłką - cena śmieszna bo gość miał jeden taki zestaw i chciał się pozbyć... inna sprawa, że byłem wtedy w 4 sklepach, przeglądałem allegro i nikt nie sprzedawał ani nie był mi w stanie sprowadzić zestawu osłon i odbojów tylnych amortyzatorów do Sieny :confused: wtedy spadł mi z nieba zestaw który już jeździ w moim samochodzie :wink:

no to miałes szczęscie :)

No ja wymieniłem same sprężyny, a amory tez na SKP pokazuje mi ponad 70% ale lekko powątpiewam w ten wynik wkońcu ma już swoje lata.
Mam takie podsumowujące pytanie twardsze to są olejowe czy olejowo gazowe?

dawanie twardego amortyzatora przy miękkiej sprężynie da wam tyle że na dziurach będzie twardo a w zakrętach dalej będzie podpierał się lusterkami taka filozofia
Jak to taka filozofia? Jeżeli dobrze rozumuję to utwardzić komplet amortyzator-sprężyna można przynajmniej na 3 sposoby:
1) twardszy amortyzator (tu pytanie, który będzie twardszy MM, Sachs, Bilstein czy jeszcze inna firma?)
2) twardsza sprężyna
3) twardszy amor + twarda sprężyna (efekty się zsumują czyli będzie dużo twardziej).
Jeżeli źle rozumuję poprawcie mnie.

Co do pytania kolegi wyżej:
Twardsze są gazowe (czyli tak na prawdę olejowo-gazowe) a olejowe są za to bardziej komfortowe.

1) twardszy amortyzator (tu pytanie, który będzie twardszy MM, Sachs, Bilstein czy jeszcze inna firma?) KYB jeszcze, najtwardsze to bilstein i sachs, możesz skrócić jego skok np jeszcze.



2) twardsza sprężyna
3) twardszy amor + twarda sprężyna (efekty się zsumują czyli będzie dużo twardziej).
Wszystko się zgadza.

Należy jednak pamiętać że najlepsze efekty daje sprężyna zestrojona odpowiednio z amortyzatorem bo np twardy amortyzator na miękkiej sprężynie szybko sie zużyje. Ja jednak dawał bym normalny komplet z normalna twardością no chyba że chcesz zrobić tunning i poprawić własności jezdne. Ale czy na zwykłych drogach ci to potrzebne?

Szczerze mówiąc to chciałbym przy okazji wymiany własności jezdne poprawić ale obniżanie nie wchodzi w grę bo robię tylko tył. Ile musiałbym zapłacić za utwardzone sprężyny rozsądnej firmy?

mam takie pytanko odnośnie przednich amortyzatorów. mogą na ostrych dziurach czy np. na torach kolejowych stukać? właśnie tak u mnie się dzieje. amortyzatory od nowości, przebieg 110kkm

mam takie pytanko odnośnie przednich amortyzatorów. mogą na ostrych dziurach czy np. na torach kolejowych stukać? właśnie tak u mnie się dzieje. amortyzatory od nowości, przebieg 110kkm


Trudno wywróżyć.

U mnie przy 240kkm amorki były oryginalne, nic nie stukały.
Musiałem wymienić przy okazji remontu podwozia na nowe, ponieważ jeden miał przerdzewiały kielich na którym opiera się sprężyna (sprawdźcie u siebie stan tego miejsca).
Założyłem Delphi, na początku nie czułem żadnej różnicy.
Z czasem zauważam, że:
- autko na dołach jest twardsze
- autko jest zdecydowanie mniej czułe na podmuchy boczne, wcześniej latało jak szmata na wietrze.

Ciekaw jestem czy będzie to miało wpływ na zużycie opon, które wręcz irytowało mnie. Mimo poprawnej zbieżności zawieszenia opony zużywały się stosunkowo za szybko jak na auto tej masy i mocy.

Na tyle mam zmienione sprężyny, być może zmienię jeszcze amorki na nowe (aktualne sa od nowości).