PDA

Zobacz pełną wersję : Stukanie (głuche) w silniku 1.4 16V 95KM



raaf
04-08-2011, 13:41
Serdecznie witam szanowną Stilo USERię.

Jestem świeżym użytkownikiem Fiat IDEA z silnikiem 1.4 16V z rocznika 2005. Ten model ma bardzo skromne forum (jest mało popularny) więc proszę o gościnne wpuszczenie - idzie tu o silnik znany pewnie także ze STILO.

Otóż, gdy obroty silnika są delikatnie poniżej 1000, pojawia się stukanie przypominające stukanie drewnem o metal (lub pukanie w żeliwny kaloryfer) i jest słyszalne od ok.800 - 2000obr z różnym natężeniem.

Najbardziej daje się wyłapać, gdy auto jest dobrze rozgrzane i włączone są światła + ogrzewanie tylnej szyby (lub klima).

NAGRANY odgłos silnika jest tu: WRZUTA - Plik audio 13 - mp3 (http://w357.wrzuta.pl/audio/3GOgtDDNXVa/plik_audio_13)
(MIC był umieszczony w rejonie sprzęgła i rur idących do nagrzewnicy do kabiny). Proszę o odsłuchanie całości bo przeszkadzał wentyl chłodnicy a odgłos słychać kilka razy w różnych odsłonach.

CO JEST JUŻ SPRAWDZONE:
- wduszenie sprzęgła, zmiany biegów itp nie mają na to żadnego wpływu
- podczas jazdy też to słychać (inne odgłosy delikatnie to maskują ale jest)
- auto ma już wyczuwalne zużycie sprzęgła (ślizga się na 3cim biegu jak się da w palnik próbując ruszyć)
- dynamika i spalanie (liczone przez komputerek) są dosyć ładne (ok. 12 sek do 100km/h), przy spokojnej jeździe mieszanej bez klimy ok 6.3ltr/100km (miasto 5km + dojazd 13km)
- auto miało w przeszłości problem z wyciekiem płynu (chłodnica jest dziurawa - sika mi w czasie jazdy i zbiera się od wewnętrznej strony zderzaka) ale właściciel pojechał z usterką do ASO /ryzyko że przegrzał motorek istnieje/
- ubytek płynu (ostatnio lane było PETRYGO Q) uzupełniłem wodą destylowaną w ilości ok.1 ltr)
- przedmuch od korka wlewu oleju jest wyraźny i dosyć mocny, od bagnetu bardzo mało wyczuwalny (słabe uszczelnienia gniazd zaworów/wypalenia ?)
- przebieg (udokumentowany w ASO i innych serwisach) to 84kkm
- paski napędowe klimy, altka i rozrządu nie były od nowości ruszane (6lat minęło więc zamierzam na dniach wymienić)
- po rozpędzeniu na niskim biegu, wysprzęgleniu i puszczeniu gazu wolne obroty trzykrotnie wznoszą się do ok.2000 po czym wracają do ok.1000
- osłuch 'na ucho' od góry umiejscawia stuki w rejonie okolic sprzęgła
- osłuch od dołu daje zupełnie inne położenie - rejon pasków i altka
- osłuch za pomocą stetoskopu nie wykazuje na 100% położenia stuku choć wydaje się że 2 miejsca są szczególnie głośne tj.
- plastikowa obudowa paska rozrządu
- rura wypływu wody z pompy wodnej (odnoga idąca do kabiny do nagrzewnicy)
(dotykanie stetoskopem głowicy i bloku nie daje tak silnego i donośnego dźwięku jak w/w punkty)
- sprawdziłem czy odgłos nie wiąże się z jakimś luźnym elementem osłon / obudów (nie udało się nic znaleźć)

Historia: Kupiłem go tydzień temu ale niestety przy zakupie, choć te stuki występowały, mylnie powiązałem je ze sprężarką klimy (po wyłączeniu klimy wzrosły nieznacznie obroty i stuki były niesłyszalne)

Przepraszam za obszerny opis ale nie dało się tego mocno okroić bez utraty potencjalnie ważnych detali.

Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i sugestie.

Pozdrawiam
Rafał

F I A T
IDEA 1.4 16V 2005
Seicento 900 1999
Punto 1.1 55S 1995 /na zbyciu, stan niezły :-)/

HISTORYCZNIE: 2x 126 '93 i '97 oraz REGATA 100S '83 do kolekji :-)

tomxx
04-08-2011, 17:27
Nie chce straszyć...
ale mnie to się kojarzy - rozrząd- rolka rozrządu..
bądź
któryś z garów masz luźny- pierścień(bądź uszczelka pod głowicą jak masz przedmuchy) , ew. coś ze skrzynią biegów..

staniol504
04-08-2011, 18:21
Może klepie coś w głowicy jakiś zawór. ? Kopci na niebiesko czy na biało?? czy w ogóle?

tomxx
04-08-2011, 18:42
bądź tzw. szklanka na popychaczu...

lukq
04-08-2011, 19:04
Na początek wymień wymień wszystkie paski, napinacz rolk i od rozrządu. Jak będziesz miał zdjęty pasek od altka to odpal samochód na chwilę bez niego. dowiesz się wtedy czy to wina paska czy jednak, któreś z kół.
Sprawdzałeś kompresję? Z tego co opisujesz, jak sam zważyłeś, poprzedni właściciel mógł przegrzać silnik, resztę już chyba wiesz.

raaf
22-08-2011, 14:48
Dziękuję wszystkim za info i sugestie.

Moje odpowiedzi:
Do: tomxx
>>Nie chce straszyć...ale mnie to się kojarzy - rozrząd- rolka rozrządu..
>>bądź któryś z garów masz luźny- pierścień(bądź uszczelka pod głowicą jak masz przedmuchy) , ew. coś ze skrzynią biegów..

Przedmuchy są ale tylko górą (korkiem), przez bagnet minimalne. Maź pod korkiem się nie robi, płyn czysty, układ nie puchnie i raczej nie pije płynu.
Na 100% wyjada olej.

Do: staniol504
>>Może klepie coś w głowicy jakiś zawór. ? Kopci na niebiesko czy na biało?? czy w ogóle?

Kopcić nie kopci wcale (to OBD2 więc też trudno przyczaić jakiś dym). Pomysł zaworowy jest bardzo do rzeczy: tylko jak to sprawdzić ?
Wg. mojego mecha (metoda osłuchu na 'kijek') hałas dobiega z lewej strony bloku (od strony pasków) i niesie się po odlewie bloku (najmocniej niby słyszał to na miejscu mocowania altka.
Muszę jeszcze na gorącym zwalić paski od altka i klimy bo mech nie był pewien czy bez pasków też wali (trzeba się wsłuchać a auto musi być rozgrzane).

Do: lukq
Jestem po nast. wymianach:
- pasek rozrządu CONTINENTAL + rolka napinacza RUVILLE
- nowa pompa wody RUVILLE
- pasek napędu klimy i altka CONTI + kompletny napinacz RUVILLE (cały zespół, nie tylko rolka)

Niestety na razie nadal stuka - co więcej bardziej to słychać (pompa wody szumiała przed wymianą i maskowała).

Kompresja: na wszystkich garach 9 atm (+/- 10%)

>>Z tego co opisujesz, jak sam zważyłeś, poprzedni właściciel mógł przegrzać silnik, resztę już chyba wiesz.
No właśnie jestem trochę zielony jeśli chodzi o przegrzania. Czytałem na grupach o różnych skutkach ale nie mam dokładnie pojęcia co może dotyczyć benzyniaka takiego jak IDEjka.
Jak kol. zechciałby rozwinąć temat to chętnie poczytam.

Jak wspomniałem wcześniej muszę jeszcze na gorącym zwalić paski od altka - mech nie był pewien po zwaleniu u niego czy bez pasków też wali (trzeba się wsłuchać a auto musi być rozgrzane).


Na koniec mała uwaga. Z moich obserwacji wynika jeszcze jedno:

Odgłos jest niesłyszalny na zimno, co więcej zanika bardzo szybko nawet po krótkim postoju. Wraca dopiero po przejechaniu pewnej odległości ale znacznie szybciej niż przy pierwszym nagrzaniu.

Wniosek: to coś co stuka, wolniej się nagrzewa niż stygnie... Wygląda na to że jedynym takim dużym elementem powoli się nagrzewającym jest blok. Rozgrzewa się dosyć powoli ale stygnie zaraz po wygaszeniu. Ta część ma związek z temp bloku. Mam w domu termometr bezdotykowy więc postaram się pomierzyć temperatury bloku przy których odgłos pojawia się i zanika. Może da się coś ustalić.

Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję za pomysły i proszę o jeszcze :-)

tomxx
22-08-2011, 14:56
Jeśli po zrzuceniu pasków od altka i kilmy nadal będzie tak... szykuj się do otwarcia głowicy...

miszko
22-08-2011, 14:59
Muszę jeszcze na gorącym zwalić paski od altka i klimy bo mech nie był pewien czy bez pasków też wali (trzeba się wsłuchać a auto musi być rozgrzane).

Dobry pomysł. Też tak kiedyś zrobiłem. Bynajmniej odłącz wszystko co masz i zostaw sam rozrząd.



Odgłos jest niesłyszalny na zimno, co więcej zanika bardzo szybko nawet po krótkim postoju. Wraca dopiero po przejechaniu pewnej odległości ale znacznie szybciej niż przy pierwszym nagrzaniu.

Czyli ja bym wiązał to jeszcze z olejem. Zimny olej = gęsty. Przy jego nagrzaniu robi się rzadki i pewne odgłosy są mniej tłumione.
A próbowałeś nasłuchiwać od spodu? Może to panewki na wale (lub jedna)?

Metoda na "kijka" jest dobra i nią bym polecał obadać wszystko co się da.

Co do przegrzania silnika - wszystko zależy jak był przegrzany. Najgorsze to skrzywienie głowicy, przegrzanie miejscowe elementów przy cylindrach i przez to silnik traci kompresję. Dla 1.4 benzyna kompresja jest około 9,9 atm, Ty masz 9 +-10% więc jest jeszcze w normie.

raaf
22-08-2011, 18:28
Aaaa, jeszcze jedno: jak dotąd autko jeździło na MOBIL 1 10W40 i stukanie było dosyć ciche. Teraz przy okazji zmiany rozrządu zalałem je oplowskim GM 10W40 (zdecydowanie tańszy olej) i mocno mi się wydaje że dużo głośniej słychać ten stukot (ostatnio żonka nawet coś zakminiła i usłyszała ten odgłos).

qolejowy
23-08-2011, 01:14
Najbardziej daje się wyłapać, gdy auto jest dobrze rozgrzane i włączone są światła + ogrzewanie tylnej szyby (lub klima).
Z tego co piszesz powyżej wygląda na to jakby stuki pojawiały się przy dużym obciążeniem alternatora. Pierwsze co bym zrobił to zrzucił pasek od alternatora.

raaf
23-08-2011, 16:58
mech zdjął pasek ale silnik nie miał takiej super temperatury i nie był pewien
wyszło mu jednak że dalej postukuje

lukq
23-08-2011, 17:01
Więc jak koledzy radzą, na początek zwalić paski i przysłuchać się rolce. Następnie przyjrzałbym się temu olejowi i rzeczą które ma smarować. Wydaję mi się że został przegrzany i bez ściągania głowicy i przejrzenia elementów nie obejdzie się. Zalej olejem lepszym, np valvoline, selenia, czy motul.

Proponuje tak jak pisał miszko wejść do kanału i tam posprawdzać metodą na kija bo to dobra technika.

raaf
30-08-2011, 15:49
A więc kijek rządzi - byle porządny (nowy ze Społem, taki do szczotki)

Dokonaliśmy z mechanikiem i jego pomocnikiem kilku ciekawych obserwacji na dobrze rozgrzanym silniku:

- stukanie nasila się przy rozpędzaniu / hamowaniu wału silnika
- osłuch na kijek daje najlepsze rezultaty na kadłubie silnika w okolicy mocowań wału (np. na pompie wody)

Wszystkie znaki wskazują że to luzy na panewkach i to prawdopodobnie głównych

Okazało się że mój mech ma już 1 pacjenta z takim syfkiem: Xsara, salon, ok. 90-100kkm zaczęło się to pojawiać i od 2 lat trwa bez nasilania (właściciel jeździ i obserwuje).

Przy okazji dowiedziałem się że w rodzinie mojego szwagra, kupili sobie chyba Grandziaka z 1.4 16V i przy przebiegu 70kkm robili wymianę panewek i coś jeszcze (wywiad w toku) ponieważ zaczęło stukać...
Przeklinali przy tym ASO bo spuścili ich na drzewo i wmawiali im że takie stuki to OK i mają jeździć. Po wymianach podobno nastała cisza.

Co o tym sądzicie ?


Alternator i osprzęt nie były ruszane bo stuki są dosyć charakterystyczne (natomiast przy nadarzającej się okazji zamierzam je sprawdzić).