PDA

Zobacz pełną wersję : Nagły spadek mocy. Tylko Max 120km/h



edwardo65
01-08-2011, 01:48
Witam i od razu przepraszam bo wątek będzie przynajmniej częściowo zdublowany. Mianowicie dość często zaświeca mi się ikonka silnika i wyświetla komunikat "check egine". Ale zazwyczaj nic poza tym się nie dzieje. Jeżdżę tak parę dni po czym ikonka gaśnie. Dziś wracałem jednak z Krakowa po A4 ze świecącą ikonką i silnik rozwijał pełną moc. Jednak po krótkim postoju już nie. Prędkośc maksymalna to 120 na godzinę. I co ciekawe. Na postoju z wciśniętym gazem do oporu, na biegu luzem obroty dochodzą tylko do ok. 3200/min. Jakoś dojechałem ...no ale co z tym zrobić. Od czego zacząć sprawdzanie ? A ha, i jeszcze jedno. Mam wrażenie a właściwie pewnośc że turbo nie pracuje. Nie słychać tego charakterystycznego gwizdu od mniej więcej 2 tyś obrotów i gwałtowniejszego przyśpieszania. Silnik to 1,9 JTD 115 koni

lukq
01-08-2011, 03:14
Najlepszym rozwiązaniem będzie podpięcie się pod komputer i sprawdzenie dokładnego kodu błędu, który został zapisany. Przyczyn może być kilka. Myślę, że w tym przypadku nie ma co szukać skoro jest na to prosta diagnoza - komputer.

edwardo65
01-08-2011, 09:36
Dzięki lukq za podpowieddź. Tylko jest taki problem. Dziś rano jak odpaliłem samochód to kontrlolka dalej się świeci, napis check egine wyświetla a silnik daje pełną moc. Czy w takim momencie komputer też jest w stanie wykazać rodzaj błędu ? Dodam że tak już nie raz bywało. Po ponownym odpaleniu silnika problem znikał jak ręką odjął. Ale wczoraj już nie, dlatego wrzuciłem temat, ale jak napisałem powyżej dzisiaj już tak - tylko nie wiem na jak długo.

lukq
01-08-2011, 09:54
Każdy błąd, zostaje zapisany w pamięci ECU (Komputera). Jeśli podłączysz się pod komputer powinno wskazać numer błędu oraz opis.
Możesz spróbować odłączyć na chwilę akumulator (1-2h) może też pomóc, ale nie zawsze.

seth
01-08-2011, 10:50
przepływka albo EGR albo i to i to. najlepiej komp i będzie pełny obraz usterki.
z tym że przepływka chyba nsię nie zapisuje jeśli wszystko wraca do normy

lukq
01-08-2011, 12:50
Też nad tym myślę, ale najpierw niech kolega sprawdzi na kompie, potem ewentualnie odłączy przepływkę i sprawdzi jak samochód wtedy się zachowuje.

edwardo65
03-08-2011, 18:34
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Niestety ale wyskoczył jeszcze jeden problem. Mianowicie zauważyłem nagły szybki wzrost ubytku oleju w silniku, jednocześnie zauważyłem też, że po odpaleniu samochodu po 2,3 godzinnym postoju(lub dłużej) z rury wydechowej leci bardzo intensywnie siwy dym - tak z 5 sekund - potem spoko. No i śmierdzi olejem. Czy to może mieć związek z powyższą awaria opisaną w pierwszym poście ? Nie wiem, olej w turbinie czy coś takiego. Zresztą w ogóle zastanawiam się skąd ten dym i smród oleju. Uszczelnienia na turbinie poszły? Wiem że przyczyną takiego stanu rzeczy(dymu po odpaleniu ) mogą być też zużyte uszczelniacze trzonków zaworów i moze to nie mieć związku z tym że pali mi się "Check Egine" i samochód przechodzi w stan pracy awaryjnej niemniej zatanawia mnie to że te wszystkie zjawiska wystąpiły razem w jednym czasie. A co Wy o tym sądzicie ? Jakieś sugestie ?

lukq
03-08-2011, 19:27
Mogły pójść uszczelniacze jak sam piszesz i się domyślasz. Dobrze sprawdzić kompresję, sprawdzić czy w płynie od chłodnicy nie ma oleju. Podpiąć pod kompa i sprawdzić parametry jak pisałem wszystkich podzespołów, zaczynając od Wtrysków przez turbo i kończąc na przepływce.

edwardo65
06-08-2011, 12:35
Panowie, byłem wczoraj rano na kompie i wykazał bład na overbooście. Pojechałem na garaż wymieniłem i odzyskałem moje 115 koników. Tylko że chyba trochę niepotrzebnie zadałem sobie trud z ta wymianą bo sam element prawdopodobnie jeszcze był dobry. Uważam tak dlatego że zobaczyłem na wtyczce uszkodzenie tej harmonikowej gumki co ma chronić przed dostępem wilgoci. Wnioskuję tak dlatego że kłopoty z overbostem miałem zawsze i tylko przy deszczowej pogodzie. A ostatnio było przecież deszczowo. No i jeszcze dodam że jak pojechałem wczoraj do diagnosty to "check egine" już się nie świecił- bo już od 2 dni nie padało. No ale z drugiej strony co nowy element to nowy - tylko ten okropny dostęp. A Swoją drogą powiedzcie mi, czy da się taki kabel kupić nowy? Bo ja niestety ale zrobiłem trochę prowizorkę, czyli do tej osłony gumowej wcisnąłem silikonu i zawinąłem taśmą skot. W każdym bądź razie dzięki wszystkim za pomoc. Koszt badania i wykasowania błedów 50 zł - bez rachunku

seth
06-08-2011, 13:09
kabla nie kupisz bo musialbyś cała wiązkę wymieniać a to raczej tylko z używanych byłoby dostępne. a zrobiłeś dobrze z tym sylikonem. myślę że starczy na długie lata