Zobacz pełną wersję : Popiskiwanie na jałowym i podczas jazdy
ArekWolf
15-07-2011, 09:49
Drodzy koledzy
Mam dylemat, na biegu jałowym słychać nieregularne popiskiwanie dochodzące z silnika ( od strony pasażera ).
Podczas jazdy tak od 50 km/h popiskiwanie staje się głośniejsze i przybiera na sile.
Łożysko na przodzie i tyle po stronie prawej wymienione na nowe - brak poprawy.
Napęd pomocniczy ( wielorowkowy ) wykluczamy, gdyż po ściągnięciu paska wielorowkowego i uruchomieniu silnika problem występuje nadal.
Rozrząd wymieniony 40 kkm temu wraz z pompą wody.
Przy jeździe ok 70 km/h i wrzuceniu na luz brak zmiany charakterystyki piszczenia, wyłączenie całkowite silnika przy takiej prędkości również nic nie zmienia.
Do tego dochodzi od czasu do czasu falowanie obrotów na jałowym, oraz lekkie poszarpywanie przy utrzymywaniu stałej prędkości.
Dolot i EGR wyczyszczony - brak poprawy, oprócz polepszenia reakcji na gaz i zwiększona kultura pracy silnika.
Pytanie zatem co obstawiacie ?
Zacierająca się pompa wody i dźwięki dochodzące z paska rozrządu? Pytanie tylko czemu piszczy po wyłączeniu silnika podczas jazdy skoro rozrząd się nie obraca.
na postoju też tak masz? bo jak nie to raczej gdzieś w zawieszeniu/kołach jest usterka i stąd ten pisk
Uważaj tylko podczas jazdy z tym gaszeniem, bo możesz przez nieuwagę zblokować sobie kierownicę nie mówiąc o tym, że wspomagania układów przestają działać. Bynajmniej, jeżeli słyszysz te popiskiwania przy wyłączonym silniku, ale podczas poruszania się to masz ułatwioną sprawę.
Ich źródła szukałbym w układzie zawieszenia koła, tarcza, klocek, wpadł jakiś kamyczek, uszkodzenie łożyska, przegubu. Czy wciśnięcie pedału sprzęgła zmienia coś?
Wpierw zacząłbym od sprawdzenia łożyska. Je dosyć prosto można rozpoznać. W górę koło i ruszamy kołem w poziomie i pionie. Jeżeli ma luzy, znaczy że łożysko.
kolega napisal, ze lozyska z przodu wymienione. Ale z drugiej strony czasem się zdarza ze nowe tez są wadliwe. ja bym stawiał na klocki. Jest też możliwość przegubów ponieważ kiedy autko swobodnie się toczy to przeguby nie przenoszą napędu, więc jeśli jest luźny to może jakiś tam dźwięk się z niego wydobywać. a jak samochod jest na biegu i dodajemy/ujmujemy gazu to przeguby są napięte cały czas, czy hamujemy silnikiem, czy przyśpieszamy
staniol504
15-07-2011, 13:29
Witam.
Może być również łożysko w skrzyni biegów ewentualnie tak jak piszą coś w układzie napędowym (przegub, klocek hamulcowy tarcza etc.)
ArekWolf
15-07-2011, 15:28
Ich źródła szukałbym w układzie zawieszenia koła, tarcza, klocek, wpadł jakiś kamyczek, uszkodzenie łożyska, przegubu. Czy wciśnięcie pedału sprzęgła zmienia coś?
Też szedłem takim tokiem rozumowania i pierwsze co zostało wymienione łożysko, bez efektu. Wciśnięcie sprzęgła podczas jazdy nic nie zmienia, musi być to coś co obraca sie wraz z pojazdem czyli albo przegub, koło, półoś...
Tylko za chulirę nie umiem zdiagnozować czemu piszczy też na postoju gdzie nie obraca się nic oprócz rozrządu i wielorowkowego.
Tyle tylko że rozrząd obraca się także przy luzie, ale powinien stać podczas jazdy gdy zgasimy silnik... koła nie przenoszą chyba momentu obrotowego na pasek rozrządu i ten nie obraca się zgodnie z ruchem kół tylko wraz z obrotami silnika, dobrze prawie ?
Dzięki za pouczenie, pamiętałem o tym, wspomaganie nie działa i wszystko inne :) Co ciekawe dodam jeszcze że przy wyłączaniu silnika przy takiej prędkości wspomaganie przełącza się na 5 sekund w tryb CITY. Aby nikomu nie przyszło do głowy wykonywanie nawet najmniejszych skrętów bo kaplica gwarantowana :)
---------- Post dodany o 14:10 ---------- Poprzedni post dodany był o 14:09 ----------
Witam.
Może być również łożysko w skrzyni biegów (..)
Domyślam się że łożysko w skrzyni wyło by wprost proporcjonalnie do obrotów silnika na biegu. Tutaj takiego efektu brak, wyje i na postoju i głośniej w czasie jazdy... ot taka historyja :>
---------- Post dodany o 14:28 ---------- Poprzedni post dodany był o 14:10 ----------
Tutaj dźwięk słyszany na biegu jałowym:
http://www.youtube.com/watch?v=8eWmSo-GSqo
Od sekundy 11 słychać wyraźnie popiskiwanie.
Dałem na maksymalną głośność głośniki, ale nic nie słyszę. Jedynie pod koniec takie mocniejsze buczenie.
staniol504
15-07-2011, 15:54
a łożysko dociskowe sprzęgła?
ArekWolf
15-07-2011, 16:17
Dałem na maksymalną głośność głośniki, ale nic nie słyszę. Jedynie pod koniec takie mocniejsze buczenie.
Nie chodzi miszko o buczenie tylko o popiskiwanie ( nieregularne ) w czasie trwania całego filmu. Niestety trzeba się wsłuchać gdyż mój telefon cieńko zbiera dźwięki. Jest to jednak słyszalne.
---------- Post dodany o 15:17 ---------- Poprzedni post dodany był o 15:16 ----------
a łożysko dociskowe sprzęgła?
Raczej nie, łożysko przestało by chyba hałasować przy wciśnięciu na jałowym sprzęgła w podłogę. Tutaj popiskiwanie jest niezależnie czy sprzęgło jest wciśnięte czy też nie :/
Odstaw auto, w górę na lewarku, złap koło i kręć nim. Może uda Ci się "na cicho" usłyszeć ten dźwięk, za dużej prędkości nie uzyskasz, ale nóż, może się uda.
Jak mówiłeś, jeżeli wyłączyłeś silnik i dalej było popiskiwanie słychać i jechałeś na luzie to stawiam na układ przeniesienia napędu (łożysko w skrzyni itp.) lub coś tutaj przy przegubach/łożysko lub ociera o tarcz. Po zgaszeniu silnika i daniu na luz jak się toczysz tylko skrzynia pracuje i to też nie cała.
ArekWolf
15-07-2011, 17:19
To zadanie również odrobiłem, zarówno przed jak i po wymianie łożyska - brak jakiegokolwiek hałasu. Koło przesuwało sie gładko bez dźwięku. Czy gdyby była by to skrzynia, odczułbym to poprzez utrudnione wbijanie biegów lub jakieś inne nieprawidłowości? 20kkm wymieniałem olej w przekładni na MOTUL'a.
Zagadka jest o tyle ciekawa że piszczenie występuje przy postoju na biegu jałowym jak i w ruchu. Musi być to zatem jakiś element który obraca się na postoju ( np. pompa wody, jakieś łożysko może na skrzyni biegów i zarazem obraca się szybciej kiedy się poruszamy.
Możliwy jest też zbieg okoliczności który dotyczy dwóch różnych przypadłości, popiskiwanie na jałowym które znika przy większych obrotach, oraz hałas toczenia któregoś z elementów podczas jazdy.
Domyślam się że jeśli na luzie w czasie jazdy wyłączymy silnik zatrzymujemy tym samym pasek rozrządu i pompa wody nie kręci się, zgadza się ?
W tym czasie obraca się tylko koło wraz z piastą, przegubem i półośką i jak mówisz niektóre elementy skrzyni biegów...
Domyślam się że jeśli na luzie w czasie jazdy wyłączymy silnik zatrzymujemy tym samym pasek rozrządu i pompa wody nie kręci się, zgadza się ?
Zgadza się, więc tocząc się przy zgaszonym silniku, silnik nie pracuje, a więc same elementy jak pompa, alternator również nie.
Czy gdyby była by to skrzynia, odczułbym to poprzez utrudnione wbijanie biegów lub jakieś inne nieprawidłowości? 20kkm wymieniałem olej w przekładni na MOTUL'a.
Niekoniecznie. Uszkodzenie łożyska nie musi skutkować utrudnionym wbijaniem biegów.
Na myśl przyszło mi jeszcze jedno. W manszetach są łożyska. One z wiekiem i przebiegiem lubią się zużyć, generalnie przez nie zaczyna wylatywać olej, a same łapią brud, wodę. Może obejrzyj dokładnie manszety te przy skrzyni.
ArekWolf
15-07-2011, 21:24
Mówisz o tych manszetach gumowych?
3 dni temu przerabiałem temat bo wymieniałem gumową osłonę od przegubu. Założone są nowe osłony po stronie prawej. Lewą stronę zaraz sprawdzę i dam znać.
ArekWolf
16-07-2011, 12:09
Idąc dalej metodą dedukcji, czy taki dźwięk po odkręceniu korka oleju jest prawidłowy ?
http://www.youtube.com/watch?v=d2a1OzdcXL0
teraz slychac te popiskiwanie.. co do dźwięku po odkręcenia korka to nie wiem bo nigdy nie odkręcałem..
Major1608
11-04-2016, 12:25
Trochę to niepokojące, że po odkręceniu korka jest zdecydowanie głośniej. To mogłoby wskazywać na wał korbowy.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.