PDA

Zobacz pełną wersję : Kuriozalna propozycja kontunuacji ubezpieczenia w Axa...



MC_NEO
09-06-2011, 23:39
Witam...

W Czerwcu 2010 roku ubezpieczyłem roczną Pande w AXA.
AC+OC+NNW+Assistance za około 2200 PLN.
W maju 2011 miałem dwie szkody z AC (jedna szkoda bez udziału kierowcy, auto stało na podwórku i obsuneła się drabina na przednią maskę, druga szkoda to obdarcie lakieru i zderzaka tylnego).
Wszystko zostało zrobione bezgotówkowo w ASO Fiata, nowe elementy + malowanie i montaż + umycie samochodu + samochód zastępczy na kilka dni, łączny koszt za dwie faktury to: 3 844,55 PLN

Parę dni temu otrzymałem od AXy nową ofertę na kwotę... 12 456,00 PLN w czterech
ratach po 3 114,00 PLN :shock:
OC: 2.169,04 PLN (dali 10% zniżki za 2 lata)
AC: 10.066,80 PLN (2 szkody)
NNW: 220,16 PLN
Assistance:Gratis

Zadzwoniłem do nich z pytaniem jakim cudem im tyle wyszło i powiedzieli, że były dwie szkody i mam zwyżkę 50%, więc ja im na to, że OK rozumiem tylko, że z 2200 +50% = 3300 PLN, sa nie ponad 12 tysięcy, na to oni, że to nie tak się liczy i system obliczeń jest o wiele bardziej skomplikowany. I nie mamy tutaj doczynienia z żadną pomyłką.

Pytanie czy to są jaja, czy AXA tak się pozbywa klientów, co o tym myślicie :?:

P.S. Szkód nie zataiłem i mam już inne oferty od konkurencji na kwoty od 2 500 PLN w zwyż :lol:


Pozdro...
MC_NEO

Jelcyn
10-06-2011, 00:06
neo, jak im zapłaciłeś 2200, a potem wyciągnąłeś od nich prawie 4000, to im się nie opłacasz. Chyba sam to widzisz, nie? Dlatego tak na wszelki wypadek wolą cie spławić niż stracić kolejne 1000-2000zł.

ubek
10-06-2011, 08:53
Nie chcą Ci odmówić ubezpieczenia bo byś mógł ich zaskarżyć - to Ci delikatnie mówią idź do kogoś innego :D

miszko
10-06-2011, 09:53
Dokładnie. To takie trochę mniej obraźliwe "spadaj na drzewo, na Tobie nie zarobimy". Pozostaje Ci nic innego jak szukać innego ubezpieczyciela.
Nie wiem czy to już powstało, czy nie, ale słyszałem o jakiejś centralnej bazie danych dot. ubezpieczeń. Bo często się zdarzało, że ktoś podrabiał zniżki i u jednego ubezpieczyciela miał powiedzmy 10%, szedł do innego i przedstawiał, że niby ma 60% zniżek.

rudi_pl
24-10-2011, 02:22
firmy ubezpieczeniowe kożystają z bardzo skomplikowanego algorytmu wyliczania składki, na ich wysokość w różnym stopniu ma wpływ wiele (czasami dość śmiesznych) czynników, typu ilość potrąconych psów w okresie ostatnich 5 lat w danym kodzie pocztowym. Klimat rejonu, wykształcenie użytkowników, sytuacja społeczna i ekonomiczna okolicy. Specjalny dział oceny ryzyka w każdej firmie ubezpieczeniowej siedzi dniami i nocami i robi statystyki - dlatego aż tak dużo pytań zadawanych jest przy zgłoszeniu szkody.
Prawdą też jest że zgodne z ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych (...) ubezpieczyciel nie może wypowiedzieć ani odmówić zawarcia umowy OC, za to może dobrowolnie "żąglować" wysokością składek. Autocasco to inna historia, jest to ubezpieczenie dobrowolne, każda firma ma przedstawia własną umowę obejmójącą różne ryzyka i zapisy drobnym druczkiem.

BART_osz
24-10-2011, 12:46
Wow :eek:... 12 tyś złotych . To ja już nie narzekam że płacę więcej niż rok temu ... . Ale przyznaje też że o takiej praktyce spławiania klienta przez ubezpieczyciela słyszę pierwszy raz.

Ali
24-10-2011, 18:38
zgodne z ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych (...) ubezpieczyciel nie może wypowiedzieć ani odmówić zawarcia umowy OC, za to może dobrowolnie "żąglować" wysokością składek.

Amen.

PS MC_NEO. Nie bój nic. Też się zderzyłem z taką historą. U mnie tylko kwoty faktur były o wiele wyższe. Wyobrażasz sobie przetasowaną nową E91 na parkingu i to 2 razy w ciągu 3 m-cy ?? Serwis BMW nie żałował sobie......... :)

carlos951
21-01-2012, 00:04
Jak by nie patrzeć to nawet ta stawka jaką podali to jest chyba bardzo naciągnięta. Nie wiem czy nie można by zażądać podstaw do takich wyliczeń. Sam nie wiem czy chciało by mi się w to bawić. Olać ich i szukać tańszej firmy.