Cześć,
mam problem ze sprężarką klimy:
Od zawsze dawała bardzo duże opory (czasem aż nie mogłem ze świateł ruszyć - pytałem nawet wtedy na forum czy to normalne i ktoś stwierdził że tak), mechanik też stwierdził że trochę ciężko chodzi ale że tak ma być :/.
Niestety kilka dni temu zadymiło mi się z komory silnika - po bliżyszych oględzinach zauważyłem że spaliła/stopiła się ta guma wytłumiająca w połowie koła pasowego - kompresor stanął a koło się kręciło.

I teraz krótkie pytanie - rozbierać to i regenerować? - jakie to koszty? - co tam właściwie jest w środku?
czy może kupić na allegro drugą - od ok 120 zł możzna znaleźć używkę?
Nie bardzo mogę sobie pozwolić na dłuższy brak samochodu, więc używka byłaby wygodniejsza, bo wymienię w jeden dzień, tylko wszyscy wiemy jak to jest z używkami :/

Zapewne łożysko się uszkodziło. Jeżeli oddasz do byle jakiego warsztatu typowym błędem ich jest wyciąganie łożyska metodą chałupniczą co często prowadzi do uszkodzenia gniazda łożyska. Uszkodzenie gniazda może dalej doprowadzić do nieszczelności. Możesz ją regenerować, ale lepiej oddaj do zakładu.
Można kupić już regenerowane, ceny nie są małe. Ja kiedyś też szukałem i znalazłem nówki za ... 400zł. Jak to powiedziałem mechanikowi to stwierdził, że ten co sprzedawał chyba musiał je ukraść. Albo to były (nie napisał tego) sprężarki regenerowane, a sprzedawane jako nowe.

Bynajmniej możesz regenerować, stawiam na łożyska zużyte. Tyle tylko, że oddaj to do zakładu z renomą. Co do używki - ryzyk fizyk.
Kup, ale niech sprzedawca Cię zapewni, że włożysz, napompujesz i jak nie będzie miała luzów i będzie chodziła to zostawisz, a w przeciwnym razie oddasz.

Dowiedz się wpierw ile regeneracja, lepiej mieć nowe elementy w środku niż używane.

Tak jak patrzyłem na ceny regenerowanych sprężarek (nawet do 800), to nie uśmiecha mi się chyba pakować tyle kasy do samochodu wartego ok 3,5 tys. :/
Zaczynam więc poszukiwania używki w sensownej cenie (na allegro od 120zł)

Od razu zapytam - czy w BBM 1.9TD było dużo modeli sprężarek, da się je odróżnić na oko, czy trzeba szukać nr seryjnego?

w eperze znajdziesz swoj nr seryjny.

No właśnie sam na to wpadłem, niestety nikt na allegro nie podaje numeru tylko co najwyżej nazwę producenta i ew. ilość rowków na kole pasowym :/

wg eper powinienem mieć 46438366 i ew. zamienniki 46427337 i 60812516

jezu jaka drożyzna. ja bym dał na Twoim miejscu do regeneracji bo 600zł za klime to przesada troche. Tzn najpierw zapytaj ile taka regeneracja kosztuje. Mozesz też wymontować sprężarkę i porównać ze zdjęciami tych używanych. ale to by się równało z tym że z autka nie będziesz mogl kożystać.

OK, kupiłem sprężarkę - nówka, zamiennik Valeo

Pytałem w serwisie o koszt wymiany i dostałem nieco sprzeczne informacje.

Dla przypomnienia klima działała, choć stawiała bardzo duży opór i nie chłodziła zbyt mocno, czasem wyskakiwał "ERROR 00" czyli brak czynnika. Pewnego dnia się zakopciło.

Warsztat 1
Na pewno zatarty kompresor, do wymiany:
kompresor - to już mam
zawór rozprężny, bo jest obowiązkowy przy wymianie kompresora ~ 200zł
filtr osuszacza ~100zł
płukanie układu, wymiana uszczelek i oringów, napełnienie czynnika
w sumie "powinien pan się zmieścić w 1000zł o ile nic nie wyskoczy

Warsztat drugi.
Zatarte łożysko, które jest poza układem, skoro mam kompresor to wymiana + napełnienie 260zł, a to czy układ jest do płukania okaże się po zdemontowaniu kompresora.


Przyznam się że mi się bardziej ta druga opcja podoba - co Wy na to?

drugi brzmi rzeczowo - pierwszy jakby chciał naciągnąć na hajs

pamiętam że Topdrive pokazywał mi kiedyś koło niego warsztat w którym robia klimy - wiem że sam w nim robił i był zadowolony - może do niego podjedziesz i się dowiesz.

No też mi to tak wygląda, gość mi przez 20 minut roztaczał wizję opiłków krążących po układzie itd :/
Tysiąca na pewno nie właduje w samochód wart 3,5 więc jadę jutro do tego tańszego i zobaczymy co będzie po demontażu kompresora.

Ja ostatnio naprawiałem klimę u siebie, czyli wymiana kompresora bo ze starego leciało przy kole pasowym, wymiana łożyska i uszczelniacza we własnym zakresie jest trudna bez ściągacza i koszt łożyska to ok 80 zł. Wybór padł na kompresor używany ale żeby go znaleźć to trochę naklikałem się na allegro, szukałem takiej która była zdemontowana razem z przewodami, a nie jak prawie każda z otwartymi kanałami. Koszt 120+wysyła 14 dni gwarancji. Jeśli chodzi o sprężarki to są te z silników 1.6 które mają węższe koło pasowe i te z 1.4, 1.8, 1,9D i 2.0. Stary olej z zakupionej zlałem zmierzyłem ile było (nie dużo). Instrukcja podaje 160 ml i 650 czynnika. Olej kupiłem za 25zł PAG100 i dolałem ok 140 ml do sprężarki przez górny kanał kręcąc sprzęgłem sprężarki. Nie dolewałem 160 jak w instrukcji ponieważ jak nabijają klimę to dają 3% oleju. Dodatkowo wymieniłem odwadniacz zakupiony na aledrogo za 50zł z przesyłką i wszystkie uszczelnienia z których się pociło, zawór rozprężny został stary. Później sprawdzenie szczelności i nabicie klimy 99zł.

W Twoim przypadku wybrał bym opcję drugą + wymiana odwadniacza

Pozdrawiam