PDA

Zobacz pełną wersję : Pomocy Palio 2002 r 1.2 nie chce odpalić, brak prądu



Marcin_zgr
31-05-2011, 18:28
Witam
Dziś wymieniłem sprzęgło w moim palio wszystko złozyłem do kupy. Podłączyłem akume przekręcam akume, nie wyświetla się przebieg na liczniku, nie można włączyć świateł, poprostu brak prądu. Co się mogło stać Prosze o pomoc. Rozrusznik kręci itd ale nie odpala/

tomxx
31-05-2011, 19:03
Sprawdź czy nie urwałeś kabla na rozruszniku(rozrusznik->altek) bądź zdechł Ci częściowo aku.. najgrosza wersja to że masz gdzieś zwarcie i dlatego znikł przebieg..

Marcin_zgr
31-05-2011, 19:13
Ale nawet nie działają światła: dlugie, krótkie, awaryjne, po przekręceniu stacyjki nie ma żadnych kontrolek. Wygląda na to jakby kabel nie był podłączony gdzieś. Czy polączenie rozrusznika spowodowalo by takie skutki. Prędzej by rozrusznik nie kręcił.

aukumulatr jest dobry bo biore z innego auta i jest dobrze

tomxx
31-05-2011, 19:54
albo żeś nie podłączył którejś kostki albo gdzieś masz zwarcie..

Marcin_zgr
31-05-2011, 20:37
albo żeś nie podłączył którejś kostki albo gdzieś masz zwarcie..


Praktycznie odpiołem tylko 2 kostki. wszystko jest podlączone dobrze.

Już mi ręce opadają......

Dziwi mnie fakt że nie działają światła. Wogóle pali się cały czas przcisk awaryjnych świateł, nawet po wyjęciu kluczyka.

tomxx
31-05-2011, 23:01
to na bank masz gdzieś zwarcie...

[ Dodano: 2011-06-01, 07:56 ]
Jeszcze jedna myśl - nie pomyliłem klem? + z minusem ? albo odwrotnie aku nie wstawiłeś?

Marcin_zgr
01-06-2011, 10:27
to na bank masz gdzieś zwarcie...

[ Dodano: 2011-06-01, 07:56 ]
Jeszcze jedna myśl - nie pomyliłem klem? + z minusem ? albo odwrotnie aku nie wstawiłeś?


Nie napewno nie pomyliłem klem.

Auto było kiedyś po stłuczce i już nie ma poduszki kierowcy i ciągle pali się kontrolka poduszki, może to ma coś wspólnego? A teraz po przekręceniu stacyjki świeci się tylko kontrolka poduszki nic więcej.

I tak jak wspomniałem nie działają awaryjne, i światła, po przekręceniu włącznika świateł zapala się lewa pozycja z tyłu i przodu i nic więcej.

Po przekręceniu stacyjki słychać tylko ustawianie sie przepustnicy.

tomxx
01-06-2011, 19:29
Masz dwa wyjścia:
Odepnij klemy na 24h... tzw. reset kompa...

drugie wyjście :
bierzemy zapas (moze immo się zesrało)

trzecie które biorę jako ostatnie pod uwagę:

zwalił ci się ECU... albo szlag trafił kable od kompa czy cuś w tych okolicach..


słuchaj teraz mnie świta po głowie - Regulator napięcia w alternatorze...


jak potrafisz rozbierz kolumnę kierowniczą (z osłony i sprawdź podłączenie kostki stacyjka i dalej)

bo co bądź zrobiłeś zwarcie i poszedł sie srać komp..

jak zakładałeś klemy - prawa a dalej lewa? czy na odwrót ? bo jak na odwrót to na bank to co wyżej

Marcin_zgr
01-06-2011, 20:03
Masz dwa wyjścia:
Odepnij klemy na 24h... tzw. reset kompa...


drugie wyjście :
bierzemy zapas (moze immo się zesrało)

trzecie które biorę jako ostatnie pod uwagę:

zwalił ci się ECU... albo szlag trafił kable od kompa czy cuś w tych okolicach..


słuchaj teraz mnie świta po głowie - Regulator napięcia w alternatorze...


jak potrafisz rozbierz kolumnę kierowniczą (z osłony i sprawdź podłączenie kostki stacyjka i dalej)

bo co bądź zrobiłeś zwarcie i poszedł sie srać komp..

jak zakładałeś klemy - prawa a dalej lewa? czy na odwrót ? bo jak na odwrót to na bank to co wyżej

Auto przez całą noc stało z odłączonym akumulatorem i rano po podłączeniu znów to samo.

Kolumne kierowniczą rozebrałem, wszystkie wtyczki od nowa powkładałem itd. Jak również wszystkie bezpieczniki, przekaźniki, i wtyczki w skrzynce bezpieczników też od nowa pozapinałem.

A wogóle gdzie jest główny komputer ? Bo nie mogę go znaleść.


Z podłączeniem klem nigdy w żadnym aucie jakoś nie zwracalem uwagi przy podłączaniu akumulatora i nigdy nic sie nie dzialo.
Po wczytaniu w google znalazłem że powinno podłączać się tak:

W samochodach z komputerami, pełną elektronikom zaciąga się zawsze najpierw (- ) potem (+) a podłącza na odwrót najpierw (+) a potem (-)

tomxx
02-06-2011, 00:05
Rozmawiałem z wodzem(miszko) na szybko i podpowiedział taką rzecz....
tak jakby nie bylo napiecia do komputera
na skrzyni jest masa, jak dobrze pamietam taka tasiemka do ramy spieta mogl zapomkniec, albo zle skrecic

Marcin_zgr
02-06-2011, 08:17
Styki masy na skrzyni, styki masy które znajdują sie na lewej podłóżnicy gdzie schodzi się większość przewodów masowych to w pierwszej kolejności czyściłem i od nowa podłączałem.

Zrobiłem nawet taki myk, mówiłeś o tym że rozrusznik lub alternator może być przyczyną.
Rozebrałem klemy i odłączyłem przewód napięciowy który idzie do rozrusznika i alternatora i podłączyłem tylko plusowy na skrzynkę bezpieczników pod maską i masę. Zachowanie poprzekręceniu kluczyka dalej było takie samo. Wiec chyba mozna wykluczyć alternator i rozrusznik.

tomxx
02-06-2011, 08:36
Mi się pomysły skończyły...
ew. że wyczep radio z kostek, żarówki wszystkie (nawet lampki w środku) tzn wszystkie takie odbiorniki prądu...

bo albo masz zwarcie albo ECU-który jest po stronie pasażera jak się położysz na podłodze widać na ścianie metalowe takie coś- dostał zwarcia i koniec...

Marcin_zgr
02-06-2011, 08:42
Mi się pomysły skończyły...
ew. że wyczep radio z kostek, żarówki wszystkie (nawet lampki w środku) tzn wszystkie takie odbiorniki prądu...

bo albo masz zwarcie albo ECU-który jest po stronie pasażera jak się położysz na podłodze widać na ścianie metalowe takie coś- dostał zwarcia i koniec...

Ja mam taki komputer jak w tej aukcji http://allegro.pl/fiat-palio-ii-1-2-16v-komputer-sterownik-silnika-i1639930227.html nad przepustnicą, poszukam jeszcze po stronie pasażera kompa. Po odpięciu go i podłączeniu akumy dalej takie same efekty są. Faktycznie musi być gdzieś zwarcie, dziś bede szukał w okolicach alternatora i rozrusznika i będe czyścił styki może coś pomorze.

Martenz555
02-06-2011, 09:04
Kolego sprawdź bezpieczniki pod maską, miałem coś podobnego w sejaku, wszystko chodziło tylko brakowało prądu na palecie bezpieczników w środku samochodu. Po za tym sprawdź połączenie masy na klemie może się kabelek nadwyrężył...

ciril
02-06-2011, 09:48
kwestię gryzoni (przegryzionych kabli) wykluczyliśmy?

Marcin_zgr
02-06-2011, 17:05
Kwestie gryzoni wykluczam, Lampy przód tył, światelka wewnątrz, radio wszystko odłączone.
Dlalej takie same obiawy, nawet kiedy komp nad przepustnicą jest odpiety.

tomxx
02-06-2011, 20:34
nie ten komp...

w środku po stronie pasażera, głęboko pod dechą trzeba aż wypatrzeć..

Martenz555
02-06-2011, 22:01
Kolego a czy ty przy tym grzebaniu jesteś wyposażony w miernik prądu??

[ Dodano: 2011-06-02, 21:08 ]
a takie pytanko mam a jaki masz alarm?? bo może immobi Ci blokuje odpalanie...

tomxx
02-06-2011, 22:49
jeśli immo to wytłumacz czemu nie wyświetla przebiegu?

jeśli by było immo to kontrolka code key pali się stale bądź mruga...

nie wiem czy nie prościej go wpiąć na kompa i zobaczyć co mu dolega...

Marcin_zgr
02-06-2011, 23:51
Alarm jakiś tam kiedyś był, ale ktoś go odlączył i zostawił w środku. Też myślalem że alarm wywaliłem go całkowicie i polutowałem tak jak powinno być przed założeniem alarmu.

Miernik posiadam. Napięcie na grubym kablu co do skrzynki bezpieczników w środku wchodzi jest bo sprawdzalem, plus po stacyjce tez jest.

Kabel do kompa mam. Obd II używam do passata z programem vag. Z fiatem jeszcze go nie testowałem, bo nawet nie wiem jakim programem.

Martenz555
03-06-2011, 01:13
Jeżeli był to oryginalny alarm jednopunktowy z Fiata, to jest wina alarmu. Czy to co wywaliłeś to była taka syrenka z dużym pinem? (ok 10 wtyków)?? jeśli tak to jest problemem twojego samochodu.

Marcin_zgr
03-06-2011, 09:03
To był jakiś zwykły bez firmowy alarm.

tomxx
03-06-2011, 12:18
Słuchaj gadałem ze znajomym elektrykiem...

niech ktoś wsiądzie do samochodu włączy zapłon
a ty poruszaj tym cienkim kablem na rozruszniku mógł gdzieś się przerwać....
wrzuć wsteczne i zobacz czy je masz włączone- jak nie to wymień czujnik, bo też są takie numery

albo kostki na odwrót podłączyłeś...
jak to nie pomoże to pchasz go na warsztat...