PDA

Zobacz pełną wersję : tunele nawiewu - nie wieje



tomasz_
30-05-2011, 19:07
Witam ponownie, poraz 3 dzis:) przejde odrazu do problemu. W mojej marei działa tylko nawiew na szybe przednią, szyby boczne oraz troszke na nogi, oraz na tylną kanapę. Nie wieje z nawiewów umieszczonych na konsoli środkowej, także z tych po lewej stronie kierownicy i w tym samym miejscu tylko że po stronie pasarzera. Dodam, że ciężko jest przestawić pokrętłem nawiew na szybę przednią, albo na nogi, tak jakby coś było za bardzo tam naciągnięte. Co może być przyczyną że nie wieje z tych nawiewów? jak naprawić? pozdrawiam.

byrrt
30-05-2011, 23:01
Rozebrać, oberać - tam filozofi nie ma - czysta mechanika ;)

tomasz_
30-05-2011, 23:10
ale co dokladnie rozebrać? bo że rozebrać to ja sie domyślam. ale gdzie, jak, itp:)

lukq
31-05-2011, 17:27
na początek rozbierz panel środkowy, będziesz miał wgląd od środka w kratki nawiewu oraz w takie jakby cięgnka.
Manual jak rozebrać konsole jest TU (http://fiatforum.com.pl/topics73/zmiana-oswietlenia-konsoli-srodkowej-vt2056.htm)

tomasz_
08-06-2011, 11:26
naprawione, dziekuje za sugestie wszystkim, jakby mial ktos pytania co do systemu otwierania nawiewow w bbm to zapraszam na pw albo gg:D

miszko
08-06-2011, 11:36
Tomasz, opisz tutaj na forum, sam chętnie przeczytam.

tomasz_
08-06-2011, 12:10
no to tak. pokrętło sterujące miesjscem nawiewu naciąga cięgno, które poprzez ramię z zębatką steruje kołem z prowadnicami. W tych prowadnicach są 3 bolce, każdy na innym ramieniu. Te bolce sterują miejscami nawiewów. nogi, szyba, kabinowe+wzmocnienie nawiewu na szybe jeśli zamknięte. Koło to obracając się w prawo(a pokrętłem też w prawo czyli naciągamy cięgno) poprzez prowadnice odpowiednio ustawia nawiewy wg rysunków przy pokrętle. Tak samo działa to w drugą stronę, jeśli przekręcami pokrętło w lewo, to pchamy cięgno, które przekręca koło w lewo. Cięgno jest zamocowane w pancerzu na dwóch zaczepach. U mnie był problem starego cięgna i przesuniętego pancerza, po próbach regeneracji cięgno się złamało, więc musiałem kupić nową w ASO bo nigdzie tego nie ma, koszt 22zł. Uwaga - nigdy nie zdejmójcie tego koła które tym steruje, bo potem niemożliwym jest nałożenie tych prowadnic na bolce tak, żeby odpowiadało to ustawieniom fabrycznym i zgodnym z rysunkami. Ja niestety zdjałem to koło bo nie wiedziałem jaka jest tego budowa, i musiałem nakładać. zajeło mi to 4h leżąc głową na hamulcu, a nogi na zagłówkach. I tak nie udało mi się ustawić tego tak jak powinno być, ale jest lepiej niż było wcześniej, niestety nie mam nawiewu max na szybę. ale to jakoś może jeszcze sie uda zrobić. Polecam do tego rozebrać cały kokpit. Mi się niestety nie udało bo nie miałem kluczy do zdjęcia kiery, (tych torxów z dziurką) a co do sterowania ogrzewaniem to jest prostsza sprawa, też cięgno, ale bez żadnych prowadnic ani nic, poprostu jedno ramie które chodzi w jednej płaszczyźnie od zimnego do gorącego. Mam nadzieje że w miare zrozumiałe:) jakieś pytania to walić śmiało, Pozdrawiam

Sledzislaw
30-11-2013, 22:48
Ja się przyłączę - moja bravka, od momentu, kiedy nią jeżdżę ma sprawny tylko 4 bieg dmuchawy (spalony rezystor), ale mi to specjalnie nie przeszkadzało, bo nawet na tym 4 biegu nawiew był jak pierdnięcie "cichaczem" - bez szaleństwa.
Nastały chłodniejsze dni, co wsiadka do auta to zaparowane szyby, długo nagrzewająca się szyba a nawet jak już się do max rozdmucha to i tak tylko do połowy wysokości dogrzewa a od połowy w górę zaparowane nadal...
Popiątkowy kac skłonił mnie do pogrzebania przy aucie - padło na nawiew, w końcu jeden z priorytetów na zimę... Zdemontowałem cały środkowy panel, schowek, wyjąłem dmuchawę i szukałem... bezskutecznie... przytargałem kompresor i przedmuchałem, przy zdjętej dmuchawie wszystkie łatwo dostępne wyloty powietrza - zero efektów - liczyłem, że po prostu napchało się liści i zapchały kanały, ale nie... nawet "żmijkę" taką jak do przeciągania kabli w "peszlach" zaciągnąłem do pracy i fizycznie przepychałem kanały... wszystko na darmo...

dopiero leżąc we wnęce po zdemontowanym schowku (bo tam jest ulokowana dmuchawa) i gmyrając przy załączonym nawiewie i zamontowanej dmuchawie - zauważyłem, że gdy przełączę na obieg zamknięty powietrza to w miejscu, w którym dmuchawa winna była zasysać powietrze, tym powietrzem dmuchała... ot co! niemożliwe? a jednak... zagwozdka - kostki do nawiewu nie da się włożyć nieprawidłowo, bo ma kształt litery T - idiotoodporna. Pomyślałem spróbuję, chociaż myślałem, że owe dmuchanie może być spowodowane niedrożnym kanałem, bo powietrze jednak gdzieś wylecieć musi...
Rozciąłem oba kable zasilające dmuchawę, spiąłem je "na krzyż" i EUREKA!
Wszystko śmiga jak należy... bez jaj - grzywkę mi zaczesuje do tyłu :D
teraz z pewnością wezmę się za wymianę rezystora, bo na 4 biegu ciężko zapanować nad temperaturą w samochodzie...
zastanawiam się jednak czy owe "obrócenie" biegunów nie może być w jakikolwiek sposób winą niesprawnego rezystora, ale to chyb przesadne kombinowanie...

dla uściślenie dodam, że zanim wszedłem w posiadanie auta, stało ono u mojego wujka, który m.in. wymienił dmuchawę bo oryginalną zalało i się sfajczyła razem z rezystorem... może zakupił "bardzo podobną" (obudowa pasuje idealnie) dmuchawę, która ma odwrotny kierunek nawiewu...(?) myślałem, że może to sama "turbina" na silniku, ale jej nie da się założyć odwrotnie...
zobaczymy co będzie jak wymienię albo naprawię rezystor...

byrrt
30-11-2013, 23:03
Jak dmuchawa to jakiś zamiennik to może takie g. wujek kupił.. U mojej luby w peugeocie wymieniałem wiatrak chłodnicy - ta sama historia. Zamiast ciągnąć powietrze przez chłodnice ona ją pchała.. Na postoju ok ale w drodze masakra ;) Wtyczka również głupotoodporna ale zamiana kabli i jest ok.. Oczywiście był to jakiś tańszy zamiennik..

Sledzislaw
30-11-2013, 23:06
wuj raczej nie szukał "zamienników" tylko po prostu kupił na szrocie - może w jakimś rozebranym aucie był już wciśnięty zamiennik na wspak ;)

byrrt
30-11-2013, 23:16
A nie czułeś że to ciągnie zamiast wiać? ;)

Sledzislaw
30-11-2013, 23:23
nie - dmuchało lekko... podawało powietrze, tylko dosyć markotnie... z resztą podmuch jest łatwiej wyczuwalny niż ssanie, nawet jak w podszybiu przykładałem rękę do wlotu powietrza to nie było specjalnie wyczuwalne wydmuchiwanie...

monkey22
01-12-2013, 12:54
a ja sie podepne bo u mnie dobrze dmucha wszystko ale slychac takie pierdzenie podczas dmuchania , na wolnych biegach glosniej pierdzi a na wyzszych pierdzenie jakby zanika bo ma wieksza zcestotliwosc. gdzie szukac przyczyny??? nasmarowac ten wirnik pod filtrem kabinowym czy cos innego??

Kapciaty
01-12-2013, 14:30
Ten odwrócony kierunek działania wentylatora nie był wcale nieprawidłowy - DLA ANGLIKA :D Po prostu komuś padł wentylator i kupił na allegro nie ten za 80 zł tylko ten za 35 zł :)

Co do pierdzenia, to Trzeba by wyjąć wentylator i na wyjętym sprawdzić czy chodzi cicho i czy trzyma się w osi. Jak wszystko będzie ok, to trzeba sprawdzić, czy w dziurze po nim o nic nie zaczepia, a jak nie to pewnie jakiś liść w nawiewie czy coś takiego.

Sledzislaw
01-12-2013, 14:59
Ten odwrócony kierunek działania wentylatora nie był wcale nieprawidłowy - DLA ANGLIKA

a dzisiaj wyjąłem rezystor - sprawdziłem miernikiem i wszystkie oporniki chodzą, ale termik nie działa - upalił się. Odlutowałem go i do jutra (dzisiaj raczej ciężko będzie gdzieś kupić) zamontowałem miedzianego druta i pięknie hula na wszystkich biegach. Polecam samemu to zrobić, bo taki termik to koszt 1 albo 2zł a używany rezystor kosztuje od 15 do kilkudziesięciu złotych na allegro...

Kapciaty
01-12-2013, 15:30
Tylko nie zostaw tego drutu na stałe... co byś nie musiał biec po gaśnice do bagażnika ;) A nowy bezpiecznik zamontuj tylko odginając nóżki, bo lutując go - od razu go spalisz.

Sledzislaw
01-12-2013, 15:48
nie zamierzam go zostawiać na stałe bo zdaję sobie sprawę z konsekwencji :) a gaśnicę z premedytacją wożę za siedzeniem pasażera - bardzo szybki i wygodny dostęp z pozycji kierowcy :) co do przepalenie termika to też wiem, że można szybko upalić lutując - w kuchence wykorzystałem takie klipsy do łączenia, zaciskane kombinerkami - tu też myślałem nad czymś takim...