Witam potrzeboje szybkiej pomocy jadąc nagle spod stopy zniknął pedał sprzęgła został w podłodze... Wczoraj odebrałem wóz od mechanika właśnie po wymianie sprzęgła. Co to moze byc jestem w trasie i nie mam pomysłu
Help!!

nie wiem jak jest w stilo ale mi kiedyś w citroenie też tak się stało a przyczyną był pęknięty zaczep linki sprzęgła przy pedale, i wracałem odpalając samochód na 2 biegu i tak jadąc, dojeżdżając do świateł gasiłem na biegu hamulcem

I udało sie jakoś uporać z tym i jak mogę to sprawdzić

W Stilo masz już hydrauliczne wysprzęglanie. Stawiałbym na zapowietrzony układ lub jego nieszczelność. Jeżeli miałeś robione sprzęgło - oddaj do mechanika, powinni poprawić to.

Wielkie dzięki bede próbował coś działać jedzie do mnie kumpel i będziemy myśleć mechanik dziś już nie pracuje i nie mam z nim kontaktu cholera bezradny jestem a i zauważyłem wyciek pod silnikiem wiec pewnie jakaś nieszczelnosc a ja w Piasecznie pod Warszawa spróbuje moze tu jakiś czynny warsztat znaleźć pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie

[ Dodano: 2011-05-14, 18:32 ]
Dostałem radę aby dolac płynu ha ul owego do zbiorniczka sprzeda i próbował sie gdzieś dotelepac co o tym myślicie

No nie wróży to nic dobrego..

Jeśli sprzęgło zniknęło i zauważyłeś wyciek z łączenie silnika i skrzyni to możliwe, że wysprżeglik uległ uszkodzeniu i cieknie (możliwe, że podczas montażu skrzyni)

Mikicz, lepiej nic sam nie kombinuj. Bardzo możliwe, że mechanik coś spartaczył lub po prostu przeoczył. Przeczekaj spokojnie i w pon. jedz/dzwoń do mechanika i każ mu to poprawić. Jak zaczniesz sam majstrować i nic sensownego nie zmajstrujesz, to potem mechanik może Ci powiedzieć, że to Twoja wina i nie będzie chciał tego naprawiać. Po co pakować się w niepotrzebne koszta? :zolta:

8) witam ponownie w kolejnym odcinku serialu "Ja, stilo i cała reszta" :lol: Posłuchałem rady i za wiele nie kombinowalismy. Troche pompowania(bez grzebania) sprzegłem i tyle. Nic to specjalnie nie dało ale zauważylismy , że w miejscu łoczdenia ze skrzynią jest taki przewód, chyba od wyspęglika, i na tym przewodzie jest spust z takim gumowym kapturkiem i to własnie spada i z tego wali płyn. O 21 ruszylismy z Piaseczna do znajomego w markach po lawete. O 23 juz był załadowany i ruszyliśmy do Wa-wy. Po 00 00 postawilismy go pod wjazdem do owego serwisu :evil: Napisałem im smsa, rano jeszcze na ich stronce wysmażyłem piękny email, pęlnego zalu i goryczy 8) ale bez chamstwa, pełna kulturka . Zobaczymy co z tego wyjdzie. jutro napisze jak sie sytuacja rozwinęła. a tymczasem pozdrawiam jakby ktoś miał jakieś wskazówki niech pisze ja nie mam doświadczenia w takich sprawach a i wykłócać się nie potrafie ( żona ze mną podjedzie ona lubi takie akcje )

[ Dodano: 2011-05-15, 16:39 ]
A oto faktórka jaką zapłaciłem

nazwa: kod: ilość: jm cena brutto: cena netto:


Valeo sprzgło kpl. IC 1 szt 790 zł 642 zł
VAL826354

Valeo łożysko hydr. IC
sprzegła VAL804521 1 szt 453 zł 368 zł


Silentblock/tuleja wachacza IC TD366W 2 szt 61, 50 zł 100 zł


Olej przekładniowy Comma IC SX75W90
SX75W90 1L GL4 1l
SEMIS. 2 szt 37 zł 60 zł


ME Naprawa mechaniczna UM000001 1 szt 390 zl 317 zł


ME Materiały pomocnicze UM001055 1 szt 30 zl 24 zł


Olej Castrol MAGNATEC IC MAGNATEC 1 szt 42 zł 34 zł
DIESEL 5W40 1L DIESEL5W40 1L

Brutto: Netto:
RAZEM: 1 902 zł 1 546 zł

No i tak to wygląda, przy założeniu , że jest to zrbione fachowo to na cene chyba nie mogłbym mocno narzekać. Jak uważacie? 8) 8) 8)

[ Dodano: 2011-05-15, 16:41 ]
8) Sory dziwnie mi sie to sformatowało ale chyba idzie sie połapać 8)

ale zauważylismy , że w miejscu łoczdenia ze skrzynią jest taki przewód, chyba od wyspęglika, i na tym przewodzie jest spust z takim gumowym kapturkiem i to własnie spada i z tego wali płyn

Ten przewód powinien być zabezpieczony blaszką, wyjęcie tej blaszki powoduje zsunięcie się przewodu i wyciek płynu przez króciec z gumowym kapturkiem.
Blaszka powinna być pomiędzy tym spustem a skrzynią.
Co do kosztów to bardzo się cieszę że potrafię sam zrobić takie rzeczy, zapłacić ciężką kasę i nie mieć pewności czy samochód nie stanie na drodze bo paprak nie potrafi poprawnie zabezpieczyć przewodu po odpowietrzeniu to ja dziękuję.

jeżeli cieknie ci płyn na łączeniu silnik- skrzynia to na 100% walneło łożysko hydrauliczne sprzęgła - sprawdź poziom płynu hamulcowego,
ewentualnie tak jak kolego wyżej pisał nie zabezpieczyli przewodu hydraulicznego który idzie do skrzyni i się wysunął :sciana: tak czy inaczej ktoś spaprał robotę :dzialko: :popupie:

Witam wszystkich .
Koncząc sprawe ; wczoraj odebrałem stilaka. Jeżdzi bardzo przyjemnie, choc ten uraz pozostał. Remont nie cieszy juz tak jak wczesniej. Oczywiście wasze diagnyzy okazały się słuszne. Przy montarzu do skrzyni uszkodzili łożysko hydrauliczne z wysprzęglikiem a ddokładnie oring zdaje sie ze tojakaś malutka uszczelka. Facet mówił że to w sumie drobiazg ale weekend mi spieprz... Ale nic to zawsze trzeba szukać jakiś plusów, porzerzyłem dzięki temu swoją wiedzę na temat mojego autka . Duża sprawa. Facet też nie okazał się jakimś kombinatorem bez mojego upominania sam zaproponował że zwróci za lawetę i oddał mi wszystkie wymienione elementy (dociskiem mozna się golić :lol: ).Wiem że to powinien być standart ale Wiecie jak to bywa zawsze mógł zacząć gadke czymś w stylu: no nie wiem naprawdw sprawdzimy ale wcześniej wszystko działało....
Bardzo dziekuję wszystkim za pomoc . Pozdrawiam i ;D 3majcie sie ramy ;D

W takim razie myślę, że śmiało można zaliczyć ten warsztat do POLECANYCH.

Uszkodzenie wysprzęglika przy montażu skrzyni zdarza się całkiem często - co oczywiście nie zmienia faktu, że warsztat był winien.. Ale sposób w jaki się zachowali zasługuje na pochwałę.
A koszt robocizny - 390pln brutto też nie jest jakiś mega wysoki.. U mnie w Szczecinie za wymianę wysprzęglika krzyczą sobie od 400pln (p. Mieciu na obrzeżach miasta) do 700pln (ASO Moozga Szczecin), a robota ta sama..