Zobacz pełną wersję : Moja Maryśka
Fajna robota ;-)
Tam jak zaczyna CI się próg masz obite z farby, proponuje CI Tomek podmalować, bo nim się obejrzysz ruda będzie się wprowadzać.
Wiem wiem ale to dopiero początek wiosny,więc mam sporo czasu ;-) Mam parę miejsc do podmalowania i wszystko będzie zrobione :cool:
Musze tylko założyć nowy temat,gdzie będę przyjmował datki od klubowiczów na nowe koło dwu-masowe http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
Ty sobie żartujesz a to nie jest zły pomysł. No bo kto odmówi moderatorowi? :P
Ja spokojnie mogę wspomóc, przecież to Mania!
Napisałem o dwumasie i temat zamilkł hehe ale koniec z żartami.
Pojechałem w sobotę na garaż żeby odświeżyć troszkę autko.Przy okazji padł odkurzacz hehe ale mimo to umyłem autko,odkurzyłem i wypsikałem cały środek różnymi płynami no i oczywiście szybki też,nie zapominając o skórzanych elementach :palacz:
Zamontowałem przy okazji pełną uszczelkę na maskę,bo była jakaś taka uboga ;-)
Stara i "nowa"
8529
I parę fotek z fona:
8530853185328533853485358536
Czyściutkie autko widać;-)
Pięknie ja może takie spa urządze autku w poniedziałek ;-)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
No na takie spa to trzeba trochę czasu poświęcić autku:P
Damian50
28-04-2013, 11:27
Supre wygląda ;) Moja podobne spa miała w piątek i w sobotę deszcz padał ale to szczegół ;)
kamilo62
28-04-2013, 13:01
No procz tego ze auto czyste to i takze przewietrzone :D...
ja niemam garazu..Ale chociaz deszcz wrescie padal..
Zielony nie miałeś jakiś orginalnych felg ? jakoś one coś psują urok tego pięknego wozu hehe :D
Zielony nie miałeś jakiś orginalnych felg ? jakoś one coś psują urok tego pięknego wozu hehe :D
Miałem miałem,i nawet dalej je mam.Moim zdaniem teraz wygląda dużo lepiej choć na felgach ori też ładnie było.Za to te są w bardzo dobrym stanie i zdecydowanie poprawiły wygląd maryśki http://autokacik.pl/images/graemlins/lizak.gif
Jak coś to felgi można odnowić samemu :-P
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Jako że temat mojej maryśki spadł na dno pomyślałem że coś napiszę - "Coś" ;-)
Ale do rzeczy,w sobotę zaglądnąłem troszkę pod spód no i od razu załatwiłem sobie na przyszły tydzień kanał u sąsiada hehe.Jako że spodu nie ruszałem do tej pory to pokazały się kwiatki w kolorze rudych włosów :P
Zdjąłem nadkole z lewej strony i zaglądnąłem co tam piszczy i powiem Wam że akurat tutaj jest spoko.Oczywiście plastik pod progiem był pełny błota ale wystarczyło troszkę przeczyścić i pomalować farbą.Ogólnie źle wyglądają elementy które nie mają z karoserią nic wspólnego,np:wieszaki układu wydechowego,uchwyty linek czy przewodów.Te elementy są skorodowane,ale są wykonane z grubej blachy więc nic im nie będzie.W przyszłym tygodniu postaram się zrobić troszkę spód.
Dodam że to "wieczko" w bagażniku jest tylko po to żeby miało gdzie zacząć gnić.
9973997299749975
Z tym bagażnikiem, jak spojrzysz w moim temacie było to samo.!
Nie wiem kto to wymyślił i po co.
Proponuje zdjąć otulinę (wygłuszenie) te o tłumika, środek do konserwacji polecam Boll 2 kg starcza na cały spód. ;-)
Rozglądnę się za tym Bollem.Najpierw czyszczenie i podkład a potem coś się natryśnie ;-) Ale to w przyszłym tygodniu a na razie maryśka wozi mnie do pracy,więc jej nie będę przerywał ;-)
Też coraz częściej myślę nad pełną konserwacją podwozia ale niestety nie mam ciągłego (a nawet wcale teraz) dostępu do podjazdu.. Na piachu to tak średnio się takie rzeczy robi :/
Podstawą jest kanał. Wyczyścić, odtluscic, dać podkład i na to zabezpieczenie. W progi środek do profili zamkniętych i juz:) z Dobry dzień zabawy
Podstawą jest kanał.
Po prostu myślę, czy nie dałoby radę tego ogarnąć podnosząc np. najpierw jeden bok, potem 2gi i stawiając go na kobyłkach.. Niewygodnie ale jedynie taka opcja wchodzi w grę..
marcin.b2508
10-07-2013, 00:06
Po prostu myślę, czy nie dałoby radę tego ogarnąć podnosząc np. najpierw jeden bok, potem 2gi i stawiając go na kobyłkach.
ja właśnie swojego tak robiłem. bo niestety w domu nie mam kanału u taty w pracy był zajęty a u siebie w pracy to bym musiał chyba jakoś kanał super folią zabezpieczyć żeby płytek nie ufajdać. podnosiłem taką większą żabą i asekurowałem kobyłkami. ten mój lewarek podnosi na 53 czy 55 cm więc jakoś dało radę. taty auto już u niego w pracy na kanale robiłem no to już była inna bajka. wszystko jechałem pistoletem na podwozie i nadkola wyszły 4 puszki i jedna w profile.
Podstawą jest kanał. Wyczyścić, odtluscic, dać podkład i na to zabezpieczenie. W progi środek do profili zamkniętych i juz:) z Dobry dzień zabawy
Będę robił tylko sam spód,bo nadkola i przekroje robiłem w tamtym roku (zdjęcia parę stron wcześniej)W sumie to został mi tylko spód i pod tapicerką w bagażniku bo resztę już dłubałem ;-)
No i wreszcie udało mi się wygospodarować dzień na zrobienie spodu.Niby nie dużo ale zeszła cała dniówka,ale wiem że jest dobrze zrobione.
A było to tak:
1015510156101571015810159
Jak widać środkowa część podłogi była w fatalnym stanie :8O: na bank był to jakiś błąd przy produkcji.Na spodzie w tunelu nie ma położonej gumowej powierzchni tylko jest sama farba podkładowa nałożona na niby ocynk.Niestety ale problem jest właśnie z warstwą cynku,ponieważ jest pełno odparzonych punktów,które zaczynają zaraz rdzewieć.Gdy czyściłem szlifierką z tarczą listkową to po przejechaniu po podkładzie,odpadało pełno takich małych punktów.Na szczęście nigdzie nie było dziury więc zdążyłem w ostatniej chwili.
Pomalowane podkładem antykorozyjnym:
10160101611016210163
A tutaj już po baranku :mrgreen:
101651016410166
Okazało się że konserwacja stała w garażu u Taty już jakiś czas i czekała na użycie,więc skorzystałem :dlon:
10167
Została mi już sama drobnica przy progach i chyba tyle tego :happy:
No i kawał dobrej roboty. Zazdroszcze dostępu do kanału..
Jakbym swój spód oglądał przed konserwacją. Dobra robota. ~!!
No ładnie pogratulować. Linki ręcznego tez pociagnąłeś czy mi się wydaje?
Też im się dostało przez przypadek hehe.Przynajmniej mam teraz spokojną głowę.Wczoraj umyłem maryśkę,bo jak szlifowałem spód to z garażu wyjechała w białym kolorze.Dzisiaj ją jeszcze wyczyszczę w środku i będzie :palacz:
Wczoraj miałem troszkę czasu i mimo upału wyciągnąłem licznik żeby polutować wtyki na PCB bo w zimie musiałem strzelić pięścią w daszek żeby kontrolka świec się zaświeciła i błędne były wskazania temperatury silnika.Co prawda nie była to jakaś straszna różnica,ale troszkę mnie to denerwowało.Przy okazji wyciągnąłem radio z ramką i poobklejałem taśmą materiałową,bo na dołkach strasznie trzeszczało.Niestety ale efekt nie jest stu procentowy,ale zawsze to jakaś poprawa ;-)
Niestety ale efekt nie jest stu procentowy,ale zawsze to jakaś poprawa
U siebie miałem to samo i podkleiłem radio taką taśmą gąbkowaną i gąbką tak że wchodzi na wcisk - ciężko je nawet wyciągnąć.. Ale nic nie trzeszczy :)
stilo_kielce
02-08-2013, 13:35
Po prostu myślę, czy nie dałoby radę tego ogarnąć podnosząc np. najpierw jeden bok, potem 2gi i stawiając go na kobyłkach.. Niewygodnie ale jedynie taka opcja wchodzi w grę..
Ja tak robiłem. jest ciężej niż bez kanału, ale najważniejsze że zrobione
Zaglądnąłem ostatnio na szrot i zapodałem takie dwie pierdoły
1061510616
U mnie nadkole jest troszkę odłupane po spotkaniu z psem.W sobotę go wymienię a wygłuszenie już zamontowałem.
1061710618
Od jakiegoś czasu szukałem na allegro tego miśka ale jak się trafił to za dużo sobie śpiewali plus wysyłka,a tu parę złotych i na miejscu.
A co się stało z oryginalnym wygłuszeniem? Tak naprawdę to i tak jest cienizna - dla lepszego efektu powinno się dać coś grubszego..
A co się stało z oryginalnym wygłuszeniem?
Zajumał ją lifting :roll: Koszty,koszty itd.
A co do grubości to zawsze to lepiej niż sama goła blacha,a jak widzisz jest to troszkę trudny profil żeby zrobić samemu z nowego płaskiego kawałka.Jest dobrze http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
No napewno lepiej niz było ;)
Zajumał ją lifting Koszty,koszty itd.
Jaja sobie robisz? :P Nie montowali tego tylko taką gołą blachę dawali? :) Ja mam po FL (CF2) a wygłuszenie mam, auto inne no ale co to ma do rzeczy ;)
U mnie wnęka na koło zapasowe też nie ma osobnego wygłuszenia. Jest tylko wykładzina z gąbką co idzie po wierzchu. Niemniej panda to auto budżetowe.
Zmianiy jak najbardziej na +. :)
Dobra zmiana. Byrrt u mnie też tego nie było:/ fajnie ze udało Ci się to znaleźć
Zielony tak w ogóle widać na tej wykładzince, że była ona lekko zalana. U mnie też tak było jak miałem nieszczelność w bagażniku, ale po naprawieniu wszystkiego wziąłem i całość wyprałem (normalnie w wannie :P) ;)
Dzięki za miłe słowa :palacz:
Byrrt jak byś widział w jakim stanie była ta maryśka z której to wydłubałem.Rozumiem że samochód dochodzi do pewnego momentu że trzeba nim tylko jeźdźić już do końca,ale to co było w tym aucie to szkoda gadać.
I tak udało mi się ją wyczyścić jakoś w miarę no i oczywiście wygłuszenie było już suche.Leżało w tej maryśce na szrocie już kupe czasu a przy upałach jakie były wyschła jak trzeba.
Damian50
19-08-2013, 21:55
Zielony, teraz to już zazdrosny jestem ;) Tez chcę takie wygłuszenie :cool: Bo u mnie także brak czegoś takiego :(
Zielony, teraz to już zazdrosny jestem ;) Tez chcę takie wygłuszenie :cool: Bo u mnie także brak czegoś takiego :(
Na pewno gdzieś trafisz na szrocie.
Mając wolną sobotę zakupiłem rolkę prowadzącą INA i pojechałem na garaż działać.Na spokojnie sobie to wymieniłem,bo stara miała już spory luz.Wszystko poskładane i śmiga :food:
107571075810759
Przy okazji zamontowałem drugi klakson,bo miałem luźną sztukę.Oczywiście i tu lift oskubał auto,bo wcześniej zawsze były montowane fabrycznie dwa klaksony,a po lifcie,zostały tylko luźne przewody do podłączenia drugiej sztuki,co wykorzystałem http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
10761
Troszkę ogarnąłem autko i znów wyciągnąłem radio bo po ostatnim dłubaniu dobrze było przez chwilę a potem zrobiła się masakra.Nie mam pojęcia co tak dzwoni przy tym radiu :wrrrr:
No w naszych autach dwa klaksony to podstawa, zawsze moi znajomi sie dziwią, ze mam tak donośny dzwiek :D
Też mam jeden ale myślałem że został on zdemontowany przez poprzedniego właściciela a tu chodzi o cięcia kosztów przy faceliftingu.. Hehe ;)
Dzisiaj maryśka trafiła na warsztat i zawisła na podnośniku.Udało się wyjąć skrzynię biegów aby wymienić koło dwumasowe.Na razie prace stanęły na demontażu koła bo mechanik musiał jechać do Rzeszowa.Przy okazji okazało się że padło łożysko na podporze półosi a najgorsze jest to że przy wyciąganiu skrzyni zruszyliśmy aluminiowy przewód od wspomagania i zaczął kapać olej :wrrrr: Trochę się podłamałem ale jutro będę coś modził.
Na jutro też zamówiłem łożysko więc będzie trochę roboty.
Skrzynia już czeka na montaż:
110351103611037
Widzę cięższe prace.. Masakra ;) A co się działo z autem?
Widzę cięższe prace.. Masakra ;) A co się działo z autem?
Niestety ale od jakiegoś czasu ciężko było ruszyć bez przygazowania bo bardzo szarpał a gdy był zimny to strasznie się tłukł.A winny był dwumas i niestety przyszła na niego pora.
Tym razem zakupiłem olej Febi bo znajomy sprzedawca go polecał i jest tańszy niż Tutella.Jutro w między czasie tato odbierze zamówione łożysko do podpory półosi i go zamontuje a ja muszę jakoś usunąć wyciek z uszkodzonego przewodu.Prawdopodobnie wytnę uszkodzone miejsce i założę zbrojony gumowy wąż.Na szczęście nie ma tam już ciśnienia więc nie powinno być problemu.
Z tym zbrojonym wężem to bym tak trochę uważał.. Nie idzie tej rurki kupić albo zaspawać?
Z tym zbrojonym wężem to bym tak trochę uważał.. Nie idzie tej rurki kupić albo zaspawać?
Problem jest taki że czego bym nie robił to musiał bym rozpruć cały przód żeby zdemontować ten przewód,ponieważ jest to jeden element razem z pseudo chłodniczką tegoż oleju,a sprawa ma się tak że auto na poniedziałek ma być sprawne bo na 99% będę jechał w okolice Krakowa oglądać 159.
Przewód jest uszkodzony już za przekładnią kierowniczą,więc jest tam tylko tyle ciśnienia aby olej wrócił do zbiorniczka.
No chyba, że ;) 159? Po wymianie dwumasu w Mery? :)
No Mery odzyska sprawność i pocieszy właściciela długi czas ;) ale 159 :?: piękność sama w sobie :D
Żeby nie doszło do jakichkolwiek spekulacji to oczywiście owa 159 nie jest dla mnie hehe nie ma tak dobrze.
Mam tylko nadzieję że nic więcej nie wyjdzie przy tej robocie.
Przewód jest uszkodzony już za przekładnią kierowniczą,więc jest tam tylko tyle ciśnienia aby olej wrócił do zbiorniczka.
Miałem ten sam problem sześć lat temu. Wyciąłem kawałek dziurawej rurki i założyłem wężyk olejoodporny z podwójnymi ściskami.
Miałem ten sam problem sześć lat temu. Wyciąłem kawałek dziurawej rurki i założyłem wężyk olejoodporny z podwójnymi ściskami.
No to mi ulżyło bo wiem że to działa i też założyłem podwójne opaski :palacz: Problem w tym że musiał bym czekać parę ładnych dni a po za tym zdemontowane z innych aut pewnie też w tym miejscu będą utlenione więc to chyba najlepsze rozwiązanie.W sumie dobrze się stało że podczas roboty to wyszło bo bez skrzyni był dobry dostęp,bo jak by gdzieś pod czas jazdy ......
Autko już wróciło z warsztatu a ja odpoczywam i nawet nie byłem na jeździe próbnej,może jutro.
A tu już wszystko gotowe na włożenie skrzyni
110541105311052
A tutaj widać powstały wyciek spod uchwytu i już po zamontowaniu węży a przy okazji i do wspomagania poszedł znów nowy olej hehe
1105511056
Jutro się przejadę i zobaczę co i jak.
A gdyby ktoś chciał wymieniać łożysko podpory półosi to jest tam takie coś
11057 63006-A-2RSR firmy FAG
Oczywiście nie obyło się bez problemów.Wczoraj zamówiłem łożysko a dzisiaj gdy ja w warsztacie składałem maryśke Tato pojechał po łożysko które miał założyć i przywieźć gotową półoś do montażu,jednak pan w sklepie pomylił się i zamówił niewłaściwe :dzialko::dzialko: Tato musiał jechać do Kolbuszowej ale jakoś w czasie wyrobił się idealnie za co mu serdecznie dziękuję :zgoda: Co prawda w Sandomierzu było takie łożysko ale jakiś Chiński szajs więc odpuściłem.
Podsumowując,robota nieciekawa i nie polecam ;-)
No troche pracy było, ale teraz przynajmniej wiesz, ze wszystko jest ok ;)
Nie odbierajcie źle tego co napiszę,ale musicie uważać i u Siebie na te przewody.Jak popatrzyłem do środka wyciętej rurki,to było pełno wżerów z zewnątrz,więc na prawdę dużo nie potrzeba żeby powstał wyciek.
A no trochę roboty było ale na jakiś czas będzie spokój no i przy okazji okazało się że cała ta blacha na skrzyni,zabierak był mocno luźny i jeszcze trochę i stracił bym wszystkie biegi :roll:
brachu_sq8diett
03-10-2013, 12:03
2757
A tutaj Wam przedstawię różnicę między starą lampą (ta co była u mnie w aucie) a prawie "nową" (kupiona na allegro,Valeo z 2007 roku wyprodukowana już jako część zamienna :!:)
Na początek porównanie
2758
a tu odblaski świateł drogowych
27592760 Chyba nie muszę pisać który jest z której :lol:
tutaj różnica między "nową" prawą i starą lewą
27612762
Oczywiście od razu rozebrałem starą lampę i tak na przykład wygląda szkło po przetarciu palcem od środka jak i sama soczewka :wrednyusmiech:
27632764
A co byście powiedzieli jak bym pomalował osłonę lampy-maskownicę pod kolor autka :?:
2765
A to ta słynna przesłona,którą wystarczy obrócić żeby przerobić lampę z wersji Angielskiej na Europejską :mrgreen:
2766
Muszę skoczyć ustawić światła,bo wysokość zmałpowałem od starej,ale słup światła za bardzo mi ucieka w prawo i trzeba to poprawić.
Do drugiej lampy prawdopodobnie kupie nowe szkło,ale to się jeszcze zobaczy.Tą "nową" też muszę rozebrać,bo jest zaciek od środka który już mnie okropnie denerwuje i też już jest jak by przydymiona od środka,ale jest to na prawdę prawie nie widoczne.
Witam pierwszy raz na forum i mam pytanie z odgrzebanego posta.
Jadę do Anglii raczej na dłużej i pytanie brzmi czy mógłbyś opisać jak przerobić lampę z wersji europejskiej na angielską? Ze zdjęć wynika, że trzeba blaszkę przełożyć, ale nigdy nie rozbierałem reflektora i nie chciałbym go uszkodzić. Może łatwiej i bezpieczniej po prostu kupić naklejkę na szkło i przykleić aby nie oślepiać kierowców?
U mnie te szkła też są takie brudne jak na Twoich zdjęciach :( Moje auto to Fiat Marea Weekend 2.4td 98r
czy mógłbyś opisać jak przerobić lampę z wersji europejskiej na angielską?
Opis bez problemu znajdziesz w internecie - google pomoże ;)
Rozklejanie lamp aby zmienić blaszkę na jakiś czas wg. mnie pomysł średni..
Też mi się wydaje że to średni pomysł.A jeżeli już to po zdjęciu szkła będziesz widział co i jak zrobić.Odblaski są wciśnięte na kulce i dzięki temu mają ruch do ustawiania.Trzeba to mocno podważyć i zeskoczy a blaszkę odkręcasz i po prostu odwracasz.
Z okazji wspaniałej pogody podłubałem sobie dzisiaj przy autku.Wymieniłem napinacz paska osprzętu,wyczyściłem zawór overboost i przeniosłem go w inne miejsce,oraz rozebrałem cały dolot od chłodnicy powietrza doładowanego do kolektora dolotowego.Wszystko ładnie wyczyściłem łącznie z przepustnicą i wymieniłem opaski na bardzo mocne.Stare niestety przepuszczały.
1152911530
A tutaj musiałem troszkę rozbebeszyć środek ;-)
11531115321153311534
Nowe miejsce overboosta
11535
Troszkę pracy z tym było,ale przy takiej pogodzie (słońce i 21 stopni) robiło się z przyjemnością :palacz:
Hehe faktycznie pogoda sprzyja. Ja dziś z chęcią podłubałem w autku również ;-)
No pogoda super do takich rzeczy :D
Powiedz dlaczego przenosiłeś OverBoosta :?:
Kurcze, ale ty masz tam czysto :P
Powiedz dlaczego przenosiłeś OverBoosta :?:
Kurcze, ale ty masz tam czysto :P
Przeniosłem go bo pod akumulatorem jest spory syf i przez to zapaprany był mocno taki jak by filterek z gąbki,a po za tym chcę go przełożyć na próbę od brata Alfy żeby zobaczyć jak autko będzie śmigać na innym i będzie mi wygodniej.Dzisiaj byłem autem w pracy i po wczorajszym czyszczeniu jest duża poprawa.Może jak wpadnie troszkę euro to zapodam nowy ;-)
A czysto to może i jest ale tylko troszkę :palacz:
No w sumie zawsze lepszy dostep jest ;)
No w sumie zawsze lepszy dostep jest ;)
Ale wiem że coś z nim jest nie halo,bo po czyszczeniu jest duża poprawa,i zdławienie w okolicach 3 tyś obr jest dużo mniejsze.
Tak bo ja go też mam pod aku i jak będę czyścił IC to go przełożę. MI mechanik w pracy mówił że jak są zmienne geometrie łopatek to czasem się lubi sadza zebrać na tych łopatkach i ciężej chodza przez co ten zaworek może nie domagać. Rozebrałes go bez problemu bo wiem że czasem są nierozbieralne.
Mój jest spięty metalową opaską,więc jest to wersja rozbieralna :palacz: A kierownice spalin czyściłem już u siebie,a zdjęcia są w tym temacie,na początku.Ogólnie w turbinie wszystko było jak najbardziej w porządku.
Ostatnio zaczęła mi migać żółta spirala po odpaleniu i wyszło na to że padła świeca na 3 cylindrze.Dzisiaj zakupiłem Febi i nasadkę,bo oczytałem się że bardzo się zapiekają i ciężko jest ruszyć świecę,ale ledwo założyłem klucz i poszła prawie sama :dlon: a tego się trochę bałem.Nowa świeczka już siedzi na miejscu,tylko jak będę miał chwilkę to wykasuje błąd.
1169811699
A to stara świeca Beru.
A widzisz.. Nie taki diabeł straszny jak go piszą :P
Ja w zeszłym roku wszystkie wymieniałem, na szczescie bez problemow ;)
Niech sie sprawuje :D
Niestety ale maryśka odjechała z nowym właścicielem.Mam nadzieję że będzie o nią dbał.Może jestem dziwny ale jak widziałem tył autka znikający w oddali pomyślałem co ja zrobiłem,ale niestety na dwa autka mnie nie stać.Wiem że to tylko blacha,plastik itp. ale jest mi bardzo smutno z tego powodu.:;(:
Może mnie jakoś pocieszycie :?:
Nie ma już żadnych swiętości. Najpierw czytam artykuł o nowych planach fiatach, a teraz to.
Foch.
solidboy
11-01-2014, 22:39
Przeżywałem to 2 razy bo 2 Marysie dawały mi de facto chleb.
Otrząśniesz się ;)
Może mnie jakoś pocieszycie
masz Lybre :D
Fakt mi też na pewno byłoby przykro.. Ale mają inne auto chyba łatwiej zapomnieć ;-) To tak jak z kobietami - rozstaniesz się z jedną to smutno ale każdarazowa to coś zupełnie innego :-D
No nic jak to mówią po ptakach :roll: Czyli zamykam temat bo raczej nic tu nie napiszę.Dzięki wszystkim za pomoc w zmaganiach z maryśką :dlon:
Mała dygresja, przekazałeś nowemu właścicielowi adres FKP? do kontynuowania historii
Mała dygresja, przekazałeś nowemu właścicielowi adres FKP? do kontynuowania historii
No to niezły pomysł ;)
Nowy właściciel musiał się zarejestrować żeby oglądnąć temat o maryśce,więc to już od niego będzie zależało czy będzie się udzielał ;-)
bo w razie co można odblokować ten i zmienić właściciela ;-)
bo w razie co można odblokować ten i zmienić właściciela ;-)
Jestem jak najbardziej za :palacz:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.