Witam wszystkich.
Zglaszam sie do was z prosba o pomoc poniewaz trace glowe i wyplate :)
Otoz mam fiata bravo 1.8 GT z instalajca LPG sekwencyjna.
Od kad kupilem (Sierpien 2010) auto duzo pali ale ze nei robilem zbyt duzo kilometrow bo bylo to rzedu 1000km miesiecznie to nie przywiazywalem do tego wagi.
Auto pali w miescie okolo 15-16 l gazu w trasie jest to okolo 12l. Wartosci te sa raczej stalem co mnie bardzo dziwi a poza tym benzyna z baku patrzac na wskaznik ucieka w oczach co chwilke :P Mam czujnik termiczny do przelaczenia na gaz nie wiem przy jakiej temp sie przelacza ale mysle ze okolo 25 stopni. W miesiacu jak wspomnialem robie okolo 1000km przy czym samej benzyny musze zalac za okolo 120 zl gdzie tylko na niej jezdze do przelaczenia gazu. Po kupienie samochodu zrobilem rozdzad wszystkie plyny filtry, ostatnio zrobilem termostat i wymienilem sonde lambde orginalna NGK.
I tak naprawde juz nie wiem co moze byc przyczyna tego wszystkiego.

Wg mnie musisz podjechać do gazownika bo masz coś źle wyregulowane, tzn. pobiera Ci za dużo paliwa podczas jazdy na gazie.

tez mnie ten temat nurtowal, ale ostatnio coraz mniej. u mnie przyczyny byly dwie - uszkodzona cewka i pokonywanie krotkich odcinkow (ok. 4km). ostatnio sprawdzilem spalanie w trasie - dokladnie 8 litrow gazu. po miescie jeszcze nie sprawdzilem, bo tak jak napisalem, robie krotkie odcinki i ciezko byloby to ustalic. spalanie benzyny w cyklu miejskim to ok. 10L. na forum jest chyba temat o spalaniu gazu wiec mozesz sobie sprawdzic czy jest w normie, czy kwalfikuje sie pod zmartwienia. zanim zaczniesz odwiedzac mechanikow, przelicz sobie odleglosci jakie jednorazowo i dziennie pokonujesz, ile razy dziennie odpalasz auto itd. itp. auta powietrzem nie odpalisz, a jak robisz to czesto, to sie uzbiera... poza tym, zanim sie auto nagrzeje (zwlaszcza rano, a tym bardziej zima) musisz przejechac jakis odcinek drogi - to kolejne znikajace litry noPb, zwlaszcza, ze auto niedogrzane. jak Ci wyjdzie, ze jednak wciaz cos nie halo, to sprawdz czy nie masz wyciekow. co jeszcze... z tego co sie dowiedzialem, przy uszkodzonym regulatorze cisnienia paliwa moga dziac sie rozne rzeczy. to samo przy uwalonym wtryskiwaczu benzyny, ale to by bylo odczuwalne na kulturze pracy silnika. wszystko poza zastanawiajacym spalaniem ok?

lukq, czy aby na pewno sekwencja pobiera paliwo w czasie pracy na gazie? 3 gazownikow z ktorymi rozmawialem, kategorycznie wykluczylo taka mozliwosc - oczywiscie przy prawidlowo dzialajacym ukladzie paliwowym.
istnieje za to ewentualnosc, ze silnik przelaczy sie z trybu LPG na tryb noPb ale przy okreslonych parametrach pracy - czyli przy spadku ponizej okreslonej liczby obrotow zapogramowanych przez instalatora. to samo przy spadku cisnienia gazu.

z innej beczki. czlowiek tak sobie czyta te wszystkie fora i sie dowiaduje, ze ludzie jezdzac na gazie, tankuja benzyne raz na pol roku za 50 zl. prawda jest taka, ze sa to posiadacze instalek starszych generacji, gdzie przelaczanie odbywa sie po zwyklej przygazowce. sa nawet tacy, ktorzy auta uzytkuja wylacznie na gazie... oszczednosc nie zna granic.

jakby nie bylo, wydaje mi sie, ze pali Ci duzo :roll:

Problem jest w tym ze ja juz wszystko sprawdzilem silnik pracuje rowno i nie mam do niego zarzutow. Jesli by bylo cos nie tak z dawka paliwa to silnik nie pracowal by tak jak nalezy a troszke pojecia takze mam ale w tym przypadku trace glowe i nie tylko ja. Wycieki sprawdzalem ale gdyby byly to napewno bylo by to czuc w aucie. Odcinki na ogol pokonuje krotkie ale w trase jadac ponizej 120 pali 12 litro no wiec bez przesady powinien palic okolo 8-9. Ostatnio jak jechalismy w 5 osob do czech to spalil mi 13,5. Moj elektro mechanik tez juz pomalu traci glowe dzis jeszcze przeczyscilismy przeplywomierz poniewaz byl zawalony. Teraz troszke pojezdze i zobacze co dalej.

lukq, czy aby na pewno sekwencja pobiera paliwo w czasie pracy na gazie? 3 gazownikow z ktorymi rozmawialem, kategorycznie wykluczylo taka mozliwosc - oczywiscie przy prawidlowo dzialajacym ukladzie paliwowym. boch, dokładnie, przy prawidłowo działającym układzie.

Paliwo caly czas krazy w ukladzie ale nie zostaje uzywane do karmienia silnika. Wiec jesli masz gdzies wyciek to napewno bedzie znikac. Mi znika po odpalaniu :P

niektorzy zakladaja przekaznik odcinajacy pompe paliwa w czasie pracy na LPG, ale na ten temat kraza rozne, ale to rozne opinie. zaden gazownik nie zaleca...

Do autora tematu - moje bravo (ten sam silnik) pali jakieś 9-10 litrów benzyny w cyklu mieszanym.. Nie pałuję auta ale też emerycko nie jeżdżę.. Tak więc te 12 litrów gazu - hmm no nie robi na mnie większego wrażenia.. Tym bardziej jak robisz krótkie odcinki. Instalacja sekwencyjna poza nielicznymi wyjątkami nie pobiera z baku paliwa.. Są zaawansowane instalacje, które potrafią dotryskiwać paliwa w trakcie pracy na gazie ale nie sądzę, żeby ktokolwiek z Was takową miał bo to naprawdę rzadkość.. Wiem bo firma w której pracuje takowy sterownik projektowała i w temacie trochę jestem już obeznany.. Nie mam LPG u siebie ale mogę powiedzieć jak jest z gazem u mojego ojca w Skodzie Fabii.. Auto ma firmową instalację na włoskich wtryskiwaczach (nie na listwie wtryskowej) dość wysokiej klasy (instalowane przez serwis skody w salonie). Ojciec właściwie nigdy nie jeździ poniżej połowy baku ale tankuje tak z raz na dwa - trzy miesiące.. Czyli te ok 20 litrów w takim czasie przepala.. Jeździ dziennie jakieś 40-50km, czasem więcej.. Auto pali ok 9-10L gazu na 100km..
Wyłączanie pompy paliwa na gazie to wcale nie taki dobry pomysł na sekwencji bo tak jak kolega boch piszę instalację w określonych warunkach same przełączają się na benzynę.. Jeżeli skończył by się gaz, a w chwili gaśnięcia już silnika nie była możliwa szybka zmiana źródła zasilania to mogły by wyniknąć z tego tylko nieprzyjemności.. Paliwo trzeba mieć w baku i koniec kropka..

Byrt moj pali gazu 12 ale to w trasie i to jadac naprawde spokojnie a zdaza sie ze w trasie lyknie i 14. natomiast po miescie to nie schodzi ponizej 15 takze mysle ze nie doczytales do konca tego co napisalem i teraz powinno troche cie zdziwic. Natomiast benzyny tak jak mowie w miesiacu tankuje 100-120 zl. I wiem ze cos go boli ale naprawde nie wiem juz co ;/
Gdyby moj palil 12 w miescie na tych krotkich odcinkach to bym tak nie narzekal poniewaz korzystam z tego co mam pod maska w 95% wiec trzeba to rowniez wykarmic ale niestety jezdzac spokojnie no to mysle ze powinien palic okolo 10 a w trasie nawet 9. Poza tym meczy mnie bardzo to ze ta benzyna znika w mgnieniu oka poniewaz nie jezdze na niej tylko odpalam samochod wiec powinna ona starczac tak jak napisales na conajmniej dwa miesiace poniewaz tankuje okolo 22-23 litrow.

A jeszcze dodam, że ja u siebie nie widzę specjalnej zależności większego spalania w mieście.. Przez kilka miesięcy robiłem codziennie ze 60-70km tym autem drogą ekspresową + z 5 km powiedzmy w mieście.. Palił ok 8-9.. Teraz od miesiąca mieszkam w mieście i jadąc do pracy z 10km w jedną stronę przez światła korki itp pali mi niecałe 9! Fakt, że wtedy było zimniej ale wydaje mi się że bez przesady.. Specjalnej różnicy w spalaniu nie widzę też biorąc pod uwagę styl jazdy.. Miesiąc jeździłem do pracy 90km/h a miesiąc ok 150-160 - różnica wyszła ale ok 0,5L/100km na pełnym baku czyli jakieś ~600km.. Małe auto, duża pojemność i mało staje się istotne jak jeździsz i gdzie..

Ile Ci te auto pali normalnie na benzynie? Jeżeli na benzynie jest ok to udać się do gazownika (tylko dobrego - papudroków jest z 80% na rynku).

Paliwo trzeba mieć w baku i koniec kropka..
a najlepiej 1/4 minimum. tak pisza przy kazdej instrukcji uzytkowania sekwencyjnej instalacji LPG. jak u mnie benki jest ponizej 2 kreski na wskazniku, dzieja sie cuda, zapala sie nawet rezerwa podczas jazdy na gazie. fakt, paliwo sobie krazy w ukladzie, ale nie jest go chyba az tyle, zeby z dwoch kresek zrobila sie rezerwa. cos nie tak ze wskaznikiem/plywakiem/cisnieniem paliwa/pompa paliwowa (?) - cos jest na rzeczy, bo mi poszarpuje w czasie przyspieszania na bence. umowilem sie za tydzien na wymiane sprzegla, to poprosze zeby mi to posprawdzali.
glacjusz, a jak wymieniales sonde lambde, to robiles adaptacje mapy wtryskow przez soft? kasowales bledy itd?

Z tym pływakiem to Ty masz tam jakiś meksyk ;) Już wcześniej pisałeś.. U mnie takich cudów nie ma - wskazówka paliwa jest przewidywalna i zawsze wiem ile mam paliwa w baku.. Gaz na to nie ma prawa wpływać bo to jest zupełnie inna instalacja.
Ja lambdę wymieniałem i nic na kompie nie robiłem.. Jeździ spoko ;)

Gaz na to nie ma prawa wpływać bo to jest zupełnie inna instalacja.
gaz nie ma, ale paliwo sobie krazy, bo odciecia pompy paliwa jeszcze nie mam i chyba miec nie bede ;) i tak sobie krazy i krazy i gdzies znika, a pozniej sie znow pojawia i znow znika... wahniecia gdzies tak na 1÷1,5 kreski. normalnie obled ale mozna z tym zyc.

Wszystko się zgadza to co piszesz ale gaz nie ma na to żadnego wpływu ;) I tak by krążyło te paliwo jakbyś nie miał instalacji LPG.. Dostęp do pływaka baku jest dość prosty - może jakbyś to sam wyciągnął to by coś było widać?

Weźcie też pod uwagę, ze bbm mają dziwną przypadłość z wskazówką. Czasami jak się stoi pod mała górką to pokazuje więcej, jak z górki to mniej itd. Było już o tym na forum. Także jak się jedzie i jest pełny bak to bardzo pomału spada, jak ponownie się odpali to już nie wróci do poprzedniej pozycji, będzie niżej.

Ja takich numerów nie obserwuje.. W sumie powinienem się cieszyć ;)

Takie rzeczy działy się w moim bravolocie 1.4 z 97r, w Mery też czasem jest to zauważalne, ale nie w takim stopniu.

Tak wymiane sondy robilem u elektro mechanika, stara jeszcze zyla aczkolwiek stwierdzil ze nie dzialal juz poprawnie mimo ze nie bylo bledu. Po wymiane sondy zostalo sprawdzone na komputerze i rowniez wczoraj po 3 tygodniach od wymiany. Komputer czysciutki bez bledu.
Jesli chodzi o benzyne to w tym samochodzie wskaznik jest bardz wiarygodny poniewaz nawet na gorkach i skosach pokazuje tak samo. Ale kiedy zaczynam szybka jazde to podczs mocnego przyspieszenia i gwaltownego hamowania wskaznik wlasnie zabuja sie o 1-1,5 kreski i po dluzszej chwili wraca do normy.
Jesli chodzi o pompke to jest do niej dostep z bagaznika, podnosisz wykladzine i w prawym gornym rogu jest klapa na 3 sruby.