Witam. Kupiłem sobie Bravę wczoraj heh i niby nic jej nie dolegało przy oglądaniu.
Ale podczas drogi powrotnej zauważałem że już obrotki jej spadają jak np: dojechałem do skrzyżowania.

Dzisiaj rano przy 1 odpaleniu trzymała ok obroty na zimnym jeszcze silniku. Byłem się przejechać kawałeczek jeszcze i już ZONK bo gaśnie i nie ma wolnych obrotów.

Jak chodzi to już obroty normalnie na samym dole że się kontrolki zaczynają świecić jak by miała zaraz zgasnąć. Temp ok 90stopni na zegarze czyli prawie zagrzany silnik.

Odpiąłem na razie klemę na chwilę.

Co więcej posprawdzać? Foto jednostki:
http://img820.imageshack.us/img820/6167/opony006.th.jpg (http://img820.imageshack.us/i/opony006.jpg/)
http://img192.imageshack.us/img192/4885/opony007.th.jpg (http://img192.imageshack.us/i/opony007.jpg/)
http://img821.imageshack.us/img821/6851/opony008.th.jpg (http://img821.imageshack.us/i/opony008.jpg/)
http://img96.imageshack.us/img96/9171/opony009.th.jpg (http://img96.imageshack.us/i/opony009.jpg/)
http://img215.imageshack.us/img215/6361/opony010.th.jpg (http://img215.imageshack.us/i/opony010.jpg/)
http://img845.imageshack.us/img845/1858/opony012.th.jpg (http://img845.imageshack.us/i/opony012.jpg/)




EDIT: aha i jeszcze zauważyłem że czasem podczas jazdy jak dobrze przycisnąłem gaz to wyskoczy taka kontrolna czerwona z wtryskiem. Ta co gaśnie jak się odpala autko.

Na początek weź odepnij wszystkie wtyczki w około przepustnicy i popatrz czy nie ma tam śniedzi.
Sprawdź jak oscyluje sonda lambda, oraz czy jak gazujesz silnik z komory silnika to czy nastawnik jałowego wysuwa i chowa trzpień, a ten jest zaraz linką.

Odpiąłem klemę na jakiś czas (reset Ecu) oraz posprawdzałem/podociskałem wtyczki w koło przepustnicy i problem ustąpił.

A tak na przyszłość kolego -pawlo111 - podobne problemy z bravolotami miał już nie jeden na forum więc staraj się najpierw szukać info a potem zadawać ponownie te same pytanie. Jak zapala się kontrolka to wypadałoby się podpiąć do kompa i zobaczyć o co chodzi..
Pozdrawiam