Witam.
Od paru dni mam problem z wrzuceniem 2 biegu. Czasami wyskakuje bez żadnego hałasu a czasami puszczając sprzęgło zacznie zgrzytać. Czasami też jak przyłożę się solidnie i że tak powiem wepchnę ten bieg to jest ok. Wsteczny bieg to nie jest taki problem jak drugi bieg... da sie z tym żyć:)
Dodam że miałem wymianie sprzęgło razem z dwumasem. Mechanik grzebał mi też coś przy skrzyni naciągając linki... mam wrażenie jakby drążek się przestawił... wcześniej na luzie drążek był w pionie... a teraz jest pochylony do tyłu... i wrzucając wsteczny bieg mam wrażenie jakby "nie było miejsca żeby ten bieg wszedł"... z biegiem nr 4 jest wszystko w jak najlepszym porządku.
co może autku dolegać?
bo jeżeli po wymianie sprzegła z dmumasem mam teraz wymieniac skrzynie to chyba zwątpie w życie:(

Witaj, jeśli chodzi o bieg wsteczny taki niestety urok Fiatów, sposobem na to jest podwójne wysprzęglenie, albo dłużej przytrzymać pedał wysprzeglania i wtedy wrzucać bieg wsteczny.

Jeśli chodzi o bieg drugi to musisz przyjrzeć się cięgnom, które idą od drążka do skrzyni.

.. nie tyle urok fiatów, co niestety drobna wada;

jeśli to tylko kwestia cięgien/wodzików od drążka skrzyni - wyczyść z ew syfu i nasmaruj dokładnie wodziki, by chodziło wszystko bardziej gładko; obejrzyj czy są ok; jednocześnie sprawdź stan poduszek silnika i skrzyni; byc może są już co nieco do d i opadł nieco silnik / skrzynia, wtedy mogą wodziki gorzej chodzić bo przesuną się odległości i źle ci bieg wchodzi, zazgrzyta, wypadnie etc;
nie jest to zdrowe bo zajedziesz zębatki;

jeśli na pewno poduszki są ok, na pewno wodziki są ok, nie ma co podpicować, a dalej zgrzyta, to niestety masz problem może z synchronizatorem danego biegu, zdarza się tak (zazwyczaj z 2-ką), wtedy trzeba jeździć póki się da ostrożnie (wysprzęglenie etc), jak zacznie zgrzytać za często i nie unikniesz już zgrzytania - zajmij się skrzynią, bo inaczej zajedziesz koła zębate danego biegu i wtedy naprawa tego parę stów minimum; a tak to może do wymiany tylko będzie np sam wybierak i/lub sam synchronizator + świeży olej do skrzyni;

podobnie w temprze miałem; taki urok skrzyń fiatowskich; wpierw wypadanie biegów (czyli poduszki padnięte więc obwisnął silnik lub skrzynia nieco i lata, stąd biegi wypadają, do tego ew luzy na wodzikach) a potem zgrzytanie (jak się synchro zaczyna psuć).

najtaniej na początek sprawdzić poduszki silnika, skrzyni i wodziki; może wystarczy;