Hello .
Tak jak w temacie cos strasznie grzechocze tak jak grzechotka a najbardziej podczas przyspieszania .
Ale kiedy zdejme wezyk od elektrozaworu do egr to jest ciszej .
Bledow zadnych nie ma .
Rura od turbo chociaz ma opaske to i tak lekko zdejmuje sie reka .

Dzwiek podczas przygazowki wydobywa sie gdzies w okolicy egr .

Czy ktos mial cos podobnego???

Wydaję mi się, że nie działa Ci prawidłowo EGR, nie domyka się i otwiera do końca. Rozbierz i wyczyść.
Jeśli chodzi o rurę to dociśnij opaskę, albo sam załóż nową.

ja raczej wstrzymałbym się od rozbierania dobrego zaworu (jak rozumiem nie wyświetla się awaria zaworu)
-raz że można uszkodzić zawór podczas rozbierania lub składania
-dwa że oczyszczenie zacinającego się zaworu daje zwykle tylko krótkotrwałą poprawę, gdyż czyszczenie nie poprawia zniszczonych w wyniku działania spalin współpracujących powierzchni zaworu, a stosowane do "posmarowania i uruchomienia" preparaty w aerozolu wypalają się natychmiast, gdy tylko spaliny nagrzeją zawór do jego normalnej temperatury pracy.

także jeżeli zawór jest sprawny(podczas diagnozy kompem nie ma informacji o awarii egr) jeździć
co do grzechotania to raczej nie od egr, który raczej brzęczy niż grzechoce ( :roll: niezła kombinacja słów "brzęczenie i grzechotanie" :roll: )

chroszcz, Ten zawór raz na jakiś czas trzeba przeczyścić jeśli nie "przegania" się samochodu raz na jakiś czas, gdyż osadza się na nim nagar i czasem nie domyka. Takie rzeczy nie są sygnalizowane błędnym działaniem EGR.

lukq to jest nieprawda że trzeba czyścić wiem to na swoim przykładzie nie czyszczę tylko wymieniam jak trzeba
teoria z czyszczeniem jest wyssana z palca ja robię na zaworze ok. 60/70 tys. km i wymieniam

Nie mam zamiaru dyskutować czy go wymienić czy nie, ja u siebie na chwilę obecną mam go zaślepione. Jeśli chodzi o czyszczenie to kolega go wyczyści i będzie wiedział czy to jego wina czy nie.

ilu posiadaczy aut z zaworami egr tyle opinii jedni czyszczą inni nie jedni zaślepiają inni nie wydaje mi się że każdy musi sam na swojej skórze sie przekonać co dla naszego auta dobre :aniolek:

teoria z czyszczeniem jest wyssana z palca ja robię na zaworze ok. 60/70 tys. km i wymieniam

Ty wymieniasz, inni czyszczą, jeszcze inni zaślepiają.
To, że nie spotkałeś się z taką teorią lub praktyką, nie oznacza, że nikt tak nie robi.

Trochę obiektywizmu na przyszłość.

zachęcam wszystkich do przejrzenia literatury fachowej odnośnie czyszczenia bądź zatykania sterownika zaworu egr
zachęcam nie po to ażeby odradzać, ale po to aby każdy posiadacz auta z ww. zaworem podjął decyzje tak czy nie :( :? :D

Ok .
Dzieki za zainteresowanie i podpowiedzi .

Posiadam juz nie pierwszego diesla z egr i z doswiadczenia wiem ze czyszczenie nie zawsze sie udaje bez uszkodzenia egr-a albo znowu juz nie ma po co czyscic .
Jestem jednak zwolennikiem zalozenia nowego i dzialajacego egr-a bo zaslepienie odbiera nie co moc podczas obciazen i zle wplywa na srodowisko .

Natomiast cos grzechocze i niewiem co .
Myslalem moze ze ktos z posiadaczy juz to przerabial i podpowie mi co to jest .

Raz juz mialem kontrolke od i blad od egr ale to bylo jeszcze na gwarancji i niewiem czy w serwisie w ecu nie wylaczyli monitowania egr .

Musze to sprawdzic bo czasami mi kopci na szaro podczas pokonywania wzniesien i jakby ciut mniej ma mocy .

AndreCh stary to wydaje mi się jest jakiś niepokojący objaw żeby kopcił na szaro, każdy ropniak zakopci jak mu depniesz ale na czarno
-coś ze spalinami nie tak ale tu nic ci nie doradzę prócz tego żeby to pilnie zdiagnozować (chyba że ten typ tak ma )