Witam
Mam prośbę w znalezieniu przyczyny dużego spalania w mojej marysi 1.9JTD 105 konnej
ostatnio po zalaniu auta pod korek przejechalem 640 km
spalanie wychodzi prawie 10 litrów na 100km

Zrobiłem parę testów i prosiłbym o pomoc w z interpretowaniu danych
jest to mój pierwszy diesel

Zrobiłem próbę przelewową wtrysków
wtryski od strony rozrządu:
1 - 15ml
2 - 18ml
3 - 24ml
4 - 19ml
czas próby 2 minuty

sprawdziłem też auto programem fiat ecu scan

http://www.rrx.is.net.pl/diag1.jpg
http://www.rrx.is.net.pl/diag2.jpg

I nie wiem gdzie szukac usterki

Powiedz czy muli CI auto oraz czy leci czarny bądź siwy dym z rury?

witam
wydaje mi sie auto słabsze
Jak przy gazuje na zimnym to puszcza delikatnie siwy dym
po nagrzaniu leci czarny, ale daje taką lekką chmurkę

A jak myślisz czy wtryski będą dobre po takich wynikach próby przelewowej?

Wg danych jakie posiadam sprężanie powinno być 18,45 +- 0,5
Wtrysków dane też miałem, nie podoba mi się 1 i 3 wtrysk. Szczególnie 3 bo trochę wg mnie leje.

ja się trochę podczepię pod to moje bravo 120 KM też pali więcej może nie aż tak ale z litr więcej niż było. zalałem innej ropy i o dziwno chyba wraca do normy. więc może zatankowałeś jakiejś niesprawdzonej ropy i to jakoś wpłynęło na takie spalanie

drażnią mnie ludzie którzy urywają temat w połowie.

przyzwyczajaj się tak niestety się zdarza

dobra, to jeszcze raz. Odświeżam temat. Ni z tąd ni z owąd zaczęła mi palić jakieś mega ilości tak na moje wyczucie to 12-13 litrów na sto km. Jest czarny dym z rury jest wyczuwalne zamulenie i spadek mocy, a jak zrobi się przygazówkę to na asfalcie jest plama sadzy. no i nie wiem jak zabrać się do tego problemu. kwestia paliwa to u mnie nie przejdzie raczej bo na różnych stacjach tankuję i jakiś czas temu dodałem jeszcze taki do paliwa chyba na przeczyszczenie wtrysków i to było jakieś 5kkm temu. please help.

idź na kompa bo moim zdaniem wtryski leja. na kompie powinno pokazać co jest nie tak

no dobra, jak już pójdę na kompa i okaże się że to wtryski to co dalej. na miejscu da się to zrobić czy wymienić coś trzeba. ja to laik w tych sprawach jestem, wcześniej wartburga dwusuwa miałem, a tam proste wszystko jak budowa cepa.

na kompie powinno wyjść który leje i wtedy wymiana by cię czekała

no i byłem na kompie i wyszło tak 1310

i jeszcze zatkał ERG tutaj 1311

I powiem tak, mocy jakby przybyło, ale co najważniejsze spalanie chyba wróciło do normy. przedtem jak za stówke zalałem to po 20km było widać, że wskazówka opadła i to tak wyraźnie. teraz po 30 minimalną różnicę widać taką tyci tyci. Powiedział ,że z wtryskami jest ok i żebym wymył zawór erg w ropie. to raczej dobrze się skończyło. dzięki seth za radę. teraz tylko wahacz wymienię i będzie giciorek.


aha i już chyba nie kopci, przez 40 km jechałem 130-140 km/h to powinno syf przedmuchać.

to dobrze że skończyło się tylko na standardowym problemie z EGR'em

a powiedz mi seth czy w warunkach "pod blokiem" da radę wymienić wahacz przód i tarcze + klocki

Klocki bez problemu wymienisz. Jeśli chodzi o wahacz to będzie ciężko.
Pamiętaj, żeby po wymianie wahacza ustawić zbieżność;)

no jak już wyręczył mnie Lukasz niestety wahacz jak będzie szło dobrze to spoko ale mały problem i będzie brak kanału jak złota
czasami przy blokach można znaleźć takie wjazdy tak jakby laweta z wiazdem tylko trochę wyżej i to też by twój problem rozwiązywało a gdzieś chyba na jakimś osiedlu w stolicy to widziałem

Spierać się nie będę bo nie wiem ale sprzęgło magicy wymienili mi pod blokiem to może i to by dało radę.

ktos kto ma wprawę może i tak ale ludziska ktre robia to okazyjnie nie koniecznie. a po co sobie dodatkowo komplikować życie lepiej dla świętego spokoju podskoczyć na kanał

Dałem do zrobienia magikom od sprzęgła, a to nie byle jakie chłopaki. Jeden z nich 8 lat w serwisie fiata pracuje. Przyglądałem się trochę ich robocie i powiem, że z kanałem sam nie dał bym rady. Za wymianę dwóch tarcz i klocków i wachacza i dwóch stabilizatorów wzięli 100 zł, a za te części zapłaciłem 400

dwóch stabilizatorów
pewnie chodzi ci o gumki od stabilizatora.
to mało wzięli za wymianę klocków liczą sobie ze 20 zł do tego tarcze 30 wahacz to jakieś 70 zł i jeszcze te gumki to na prawdę nie warto samemu sie męczyć jak się nie umie i nie ma wprawy.