PDA

Zobacz pełną wersję : Jak u was sie sprawuje LPG w 1.4 12V?



rafal735r
12-04-2011, 18:54
Przez ostatnie miesiace ciagle mam problem ze swoim Bravo 1.4 12V. Wymienilem w nim multum czescie typu silnik krokowy, sonda lambda itp. Ostatnio auto nie chcialo chodzic na zimnym silniku. Nie pomogla zmiana czujnika temp. cieczy. Dzis odebralem go z serwisu Fiata. Fakt, auto juz chodzi ale nie chcieli powiedziec co zrobili. Gosc mowil ze wszystkie problemy sa spowodowane Instalacja LPG i jakbym jezdzil tylko na benzynie bylo by OK. Prowdopodobnie zresetowali komputer czy cos w tym stylu.
I mam takie pytanie do uzytkownikow Bravo 1.4 12V z LPG. Jak u was sie sprawuje instalacja? Czy nie ma zadnych problemow? Nie koliduje z komputerem auta czy cos takiego? Moze mam jakas kiepska instalacje ze wprowadza takie zmiany w aucie?

dudu$
12-04-2011, 19:11
Ja powiem tak. Ci fachowcy w ASO zawsze mówią że jak coś źle działa to jest to spowodowane instalacją gazową. Jak miałem sienkę i pojechałem do ASO z jakimś problemem to też mi próbowali wcisnąć kit że to na 100% wina instalacji gazowej. I że jedyna dobra instalacja gazowa do fiata to ta co oni zakładają fabrycznie czyli tarantinium czy coś takiego.

waho.
12-04-2011, 19:35
IJak u was sie sprawuje instalacja? Czy nie ma zadnych problemow? Nie koliduje z komputerem auta czy cos takiego? Moze mam jakas kiepska instalacje ze wprowadza takie zmiany w aucie?


Mam LPG IIgen STAG 2-L (emulator) nigdy nie miałem problemów z LPG, jestem z niego bardzo zadowolony, ale jak tu się nie cieszyć gdy na trasie jestem w stanie wycisnąć spalanie rzędu 7,3l/100km. Ważne jest żeby emulacja była na "masę".

"Reset" a raczej usunięcie autoadaptacji w 1.4 robisz przez zdjęcie klem z aku na kilka minut.

rafal735r
12-04-2011, 20:53
Mam LPG IIgen STAG 2-L (emulator) nigdy nie miałem problemów z LPG, jestem z niego bardzo zadowolony, ale jak tu się nie cieszyć gdy na trasie jestem w stanie wycisnąć spalanie rzędu 7,3l/100km. Ważne jest żeby emulacja była na "masę".

"Reset" a raczej usunięcie autoadaptacji w 1.4 robisz przez zdjęcie klem z aku na kilka minut.
Wlasnie wiem, doradzili mi zdjecie klemy jak znow cos bedzie nie tak. Co znaczy emulacja na mase??

waho.
12-04-2011, 23:51
To rodzaj oszukiwania komputera przy jeździe na gazie, właśnie po to żeby komputer nie świrował i po to żeby mapy wtrysku w 1.6 16v się nie rozjeżdżały.

AdamCN
13-04-2011, 00:09
Waho, 7,3?? Takie rzeczy tylko w erze he he.. :D Jaka prędkośc?

waho.
13-04-2011, 00:19
Też się zdziwiłem jak podjechałem na stację ;]
Trasa ~520km Kraków -> Tarnów -> Biecz -> Rzeszów -> Lublin -> Biała Podlaska
Droga przyjemna, jazda nieszarpana, mało wyprzedzania, w zabudowanym nie redukowałem do 4-ki, starałem się nie łamać przepisów, ani na trasie, ani w terenie zabudowanym.
Przejechałem 330km szukam stacji co by się zatankować, przy 335 znalazłem, a zawór na stacji odbił przy 24,5l :lol: Dojechaliśmy do domu to było coś koło 180km na małym liczniku, po mieście na tym zbiorniku zrobiłem jeszcze 130km :D W zbiornik wchodzi mi ~27l

Fakt faktem wynik przy tym silniku jest wręcz niewiarygodny.
BTW do Krakowa wyszło mi ciut więcej, dokładnie 7,8l/100 LPG

AdamCN
13-04-2011, 12:40
Zawór odbił za wcześnie he he ;D Kiedyś po mieście mi wyszło 9,3l ale połapałem się ze na jednej stacji odbija o 2-3 litry szybciej :) Pozdrawiam.

egon
13-04-2011, 13:00
7,3??
Jest to mozliwe, bo Bravka na trasie tez w tych okolicach wzięła ;)

waho.
13-04-2011, 13:15
Zawór odbił za wcześnie he he
Na dwóch różnych stacjach podobne wyniki? Raczej mało prawdopodobne.

boch
13-04-2011, 14:08
moj na trasie przy predkosciach 90-140 spalil dokladnie 8.1L gazu. oba tankowania na Orlenie. w miescie z pewnoscia pali wiecej, ale przy krotkich 3 kilometrowych odcinkach ciezko to sprawdzic. przyjdzie ciepelko, gaz sie zacznie przelaczac wczesniej, to sie sprawdzi.
co do ogolnej kwesti LPG jestem na tak. obiegowe opinie dot. gazu wynikaja prawdopodobnie z tego, ze spora liczba posiadaczy aut z gazem, to ludzie strasznie oszczedni. oszczedzaja przy wyborze punktu w ktorym gaz zakladaja. oszczedzaja na podzespolach, z ktorych sie sklada instalacja. oszczedzaja na okresowych przegladach i na wymianie filtrow. tankuja gaz gdzie popadnie, a zwlaszcza tam gdzie jest najtaniej. o zylowaniu silnikow pod katem ekonomiki juz nawet nie wspominam. jak to sie pozniej przeklada na awaryjnosc i ogolne problemy, chyba nie trzeba tlumaczyc.

rafal735r
13-04-2011, 14:59
To rodzaj oszukiwania komputera przy jeździe na gazie, właśnie po to żeby komputer nie świrował i po to żeby mapy wtrysku w 1.6 16v się nie rozjeżdżały.
Wlanie podejrzewam ta mape. A jak jest w 1.4? Czyli emulator moze byc do d...?

waho.
13-04-2011, 17:52
Napisz jaki to sterownik to coś więcej może powiem.
Mnie mapy nigdy się nie rozjechały, a jeżdżę naprawdę bardzo różnie, nigdy też na żadnym forum nie czytałem o problemie rozjeżdżania map w 1.4.

rafal735r
14-04-2011, 16:01
Nie mam pojecia co to za sterownik :) A w ktorym miejscu sie znajduje to poszukam. Mam jeszcze pytanie? Czy te fiaty szły w ocynku?

adrian12321
14-04-2011, 16:40
marke sterownika powinieneś mieć w papierach od gazu (ja conajmniej mam) tak samo jak i pozostałe podzespoły instalacji. Te fiaty nie są w ocynku, poprzednicy za to byli: Tipo, Tempra

boch
14-04-2011, 19:05
Te fiaty nie są w ocynku, poprzednicy za to byli: Tipo, Tempra
masz na mysli Bravo?


auta te posiadały ocynkowaną blachę karoserii co zapobiegało powstawaniu ognisk korozyjnych nawet podczas gdy blacha była bez lakieru
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_Bravo

waho.
14-04-2011, 19:30
Cytat:
auta te posiadały ocynkowaną blachę karoserii co zapobiegało powstawaniu ognisk korozyjnych nawet podczas gdy blacha była bez lakieru
Dodam jeszcze że ocynk szedł po całości, a nie tak jak w VałWeju B5 do szyb na elementach nieotwieranych, na otwieranych w ogóle nie ma ocynku :badgrin:

adrian12321
14-04-2011, 20:43
Pierwszy raz słyszę, że Bravo było robione w ocynku. Jednak jak były to musiał on być naprawdę słabej jakości niż w poprzednim modelu ze stajni fiata (Tipo). Dlatego do końca nie ufam wikipedii na ten temat, bo jak wiadomo, wiadomości tam można edytować samemu, a jak ktoś nie do końca wie coś na dany temat, to pożniejsi czytelnicy są wprowadzani w błąd (nie mówię, że tym razem tak jest). Mój Tipolot (20 letni) ma już teraz nowego właściciela a blachy miał lepsze niż niejedne auto 4-5 letnie, natomiast na temat blach mojej Bravy to szkoda słów...

lukq
14-04-2011, 20:49
podobno od 99 po lifcie miały ocynk bbm, ja tak owy posiadam u siebie, a w moim poprzednim bravolocie z 97 tego nie było.

waho.
14-04-2011, 21:07
Ja mam ocynk na 101% r96, rdzewieje tylko w jednym miejscu, a dokładnie na styku przedniego błotnika, zderzaka i nadkola, parch jest wielości 3x1cm i taki stan utrzymuje się od 2 lat.
Ale z tego co widzę u mnie w mieście to zależy jaki egzemplarz trafisz, jeździ jedna brava z 95r kupiona u lokalnego dilera, blacharka jest przepiękna, żadnych parchów wykwitów i innych, ale jeździ też bravo z 00r które ma tak zeżarte progi że aż żal patrzeć.

Dobra koniec off top bo będę posty kasował.
rafal735r sterownik jest najprędzej w komorze silnikowej szukaj takiej czarnej puszki z jakimiś napisami.

boch
14-04-2011, 21:15
z tego co wiem, nawet Cinquecento i Punto mialy powloki antykorozyjne, wiec brak ocynku we flagowym modelu Fiata w latach 90 (samochod roku 1996) bylby czystym nonsensem. polecam tez rozdzial 11 ksiazki "BRAVO Brava" niejakiego Józefa Zembowicza traktujacy o nadwoziu. pierwszy akapit mowi wszystko. oczywiscie korozja moze wylazic w miejscach newralgicznych. lata robia swoje...

rafal735r
14-04-2011, 21:19
Ja mam ocynk na 101% r96, rdzewieje tylko w jednym miejscu, a dokładnie na styku przedniego błotnika, zderzaka i nadkola, parch jest wielości 3x1cm i taki stan utrzymuje się od 2 lat.
Ale z tego co widzę u mnie w mieście to zależy jaki egzemplarz trafisz, jeździ jedna brava z 95r kupiona u lokalnego dilera, blacharka jest przepiękna, żadnych parchów wykwitów i innych, ale jeździ też bravo z 00r które ma tak zeżarte progi że aż żal patrzeć.

Dobra koniec off top bo będę posty kasował.
rafal735r sterownik jest najprędzej w komorze silnikowej szukaj takiej czarnej puszki z jakimiś napisami.
To poszukam. A korozji u mnie tez nie ma jak narazie. A jest z 97r. jak nrazie dobrze chodzi juz 3 dzien. troche czasem te obroty szaleja. Znaczy raz ma 900-1000 a czasem (na ssaniu zapewne) 1200-1300.

waho.
14-04-2011, 23:01
Falujące jałowe obroty w 1.4 to norma, trzeba naprawdę dobrego speca żeby to zlikwidować.

byrrt
15-04-2011, 00:22
BBM były w ocynku koniec kropka ;) W moim aucie z grudnia 98 nie ma śladu korozji na blachach zewnętrznych.. NIC.. Może i był garażowany - tego nie wiem ale rdzy nie ma i tyle..

rafal735r
18-04-2011, 18:54
Falujące jałowe obroty w 1.4 to norma, trzeba naprawdę dobrego speca żeby to zlikwidować.
Własnie wymienilem juz tyle czesci, a obroty dalej skacza bez roznicy czy silnik jest zimny czy cieply. Czy chodzi na LPG czy na PB. Podaczas jazdy specjalnie wciskam sprzeglo i patrze na obrotomierz co sie dzieje. Obroty chodza od 900 do 1300. Skoki sa rozne i w roznych odstepach czasu. Po przygazowaniu obroty schodza juz do innej wartosci. W zasadzie nie przeszkadza mi to. Zeby nie bylo obrotomierza to pewnie bym tego nie zauwazyl.

waho.
18-04-2011, 22:21
Obroty chodza od 900 do 1300.
A to już nie jest normalne.
Jeśli by skakało 800-900 czy też 900-1000 to ok. Muszę podumać co by Ci tu dalej poradzić.

U mnie jest często tak, że jak daje po garach ostro to później nastawnik jałowego ma jakby laga i zdarza się że obroty spadają do 600 obr/min, zaraz odbijają na 1000, a później stabilizują się na 800-850obr/min fakt też jest taki że nigdy nie gaśnie.

rafal735r
21-04-2011, 18:39
Dzis mialem taka sytuacje. Silnik nie gasnie, ale chodzi na 600 potem podbija do 1000 i tak dalej. Ale tylko na benzynie. Na gazie chodzi rowno.

waho.
21-04-2011, 18:59
Taki urok 1.4 12v, mnie na gazie też chodzi dobrze.