Zobacz pełną wersję : Zegar - jak ustawić czas? Ulysse II
W związku z tym, że od niedawna jestem w posiadaniu tego autobusu proszę kolegów o pomoc.
Patrzyłem w menu oraz z poziomu radia - nie ma takiej opcji...
Czy te dwa nieoznaczone guziki po lewej i po prawej stronie wyswietlacza służą do ustawienia zegara?
Zanim zacznę coś wciskać wolę zapytac :)
Serdeczne dzięki za info
Zapewne tymi guziczkami właśnie ustawisz godzinę :)
adam0729
10-04-2011, 23:02
jak kolega wyżej pisze : wcisnąć je razem a potem po kolei
Przytrzymujesz lewy aż zacznie migać napis na wyświetlaczu, potem lewym przeskakujesz kolejne opcje aż dojdziesz do godziny, wtedy używasz prawego. Potem ustawiasz datę i naciskasz lewy i zapiszą się ustawienia.
P.s. co skłoniło kolegę do zakupu tego mutanta? bo na pewno nie opinia o bezawaryjności :)
Dzięki serdeczne za odpowiedź, dzisiaj sobie wszystko ładnie poustawiam.
Do Yanuwar - autko samo przyszło, nie szukałem go :) Znajomy sprzedawał, auto z pewnej ręki, zadbany i na bieżąco serwisowany itp poza tym ta przestrzeń bagażowa... rower wchodzi na stojąco :)
Generalnie jestem zadowolony. Zrobiłem nim już 8.000km i chodzi wszystko bezawaryjnie. Jedyny koszt to wymiana wahaczy bo nie były robione od nowości... No właśnie... i tu mały problem podczas wymiany chyba minimalnie poruszyli półośkę przy skrzyni biegów i delikatnie kapie na uszczelniaczu... Nie będę zaśmiecał tego wątku, więc założę osobny....
aquarius01
12-04-2011, 23:19
Czy te dwa nieoznaczone guziki po lewej i po prawej stronie wyswietlacza służą do ustawienia zegara?
A nie lepiej wczytać się w instrukcję od auta ? Dostępna w wersji elektronicznej w tym wątku (http://fiatforum.com.pl/topics1/fap-instrukcje-oslugi-vt224.htm) ;)
Ja mam instrukcję w wersji papierowej. Studiowałem ją kilka razy po zakupie auta ale słowa nie było o ustawieniu zegara...
gaciar.
Jeżeli mogę cokolwiek doradzić, to jedź do serwisu zajmującego się boschowskimi systemami wtrysku i poproś o sprawdzenie wtryskiwaczy, łącznie z wyjęciem ich i ponownym zamontowaniem na specjalną pastę (konsystencja ceramiczno-piaskowa). Bo jak piszesz auto serwisowane itp, ale założę się, że nikt (jeżeli nie zaszła potrzeba) nie sprawdzał wtrysków. A jak one nie wychodzą lekko (co w przypadku tego silnika jest powszechną przypadłością), to remont może okazać się cholernie drogi. Głupia wymiana uszczelki pod głowicą może zrujnować portfel. Koszt takiej operacji ze sprawdzeniem wtrysków może być max 300 zł (zależy od zakładu), ale zwróci się jak przyjdzie co do czego.
Pozdrawiam
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.