Zobacz pełną wersję : [alternator] Brak sprzęgięłka na alternatorze - Schumacher 1
omegarules
31-03-2011, 16:24
Właśnie zmieniam rozrząd w moim stilaku - po rozebraniu zauważyłem, że alternator jest nowiutki (poprzedni właściciel wspominał, że zmieniał) - ale zaniepokoił mnie brak sprzęgięłka na alternatorze (jest normalne kółko przykręcone - nie przepuszcza w żadną stronę) - słyszał ktoś o dopuszczeniu czegoś takiego?
Czy może lepiej kombinować to sprzęgięłko..
omegarules
31-03-2011, 17:23
No innego koła tam nie wsadzisz - ale powinno być sprzęgiełko czy nie?
W sprzedaży wystepują alternatory ze zwykłym kołem pasowym i ze sprzęgłem, to ze sprzęgłem jest droższe i pewnie dlatego wstawiono zwykłe, szkoda bo można przełożyć to ze sprzęgłem ze starego altka o ile jest sprawne.
omegarules
31-03-2011, 21:33
No i dobra...
Znalazłem stary altek z zafiry jeszcze - sprzęgięłko tam jest w super stanie - przykręcane jest na imbus..
O ile z odkręceniem tego sprzęgiełka nie będzie problemu o tyle odkręcenie koła z zamontowanego altka w Stilo to już wyzwanie...
Ma ktoś jakiś patent na odkręcanie tego kółka bez wyciągania alternatora na stół?
Pasuje średnicą kółka i wałka?
omegarules
31-03-2011, 22:18
Kółko takie samo - średnicy wałka nie mam jak sprawdzić, bo nie mogę znaleźć sposobu na zdjęcie kółka z alternatora, który siedzi w stilaku
Chyba nie obejdzie się bez wyjęcia, sam czuję wielką chęć wywlecznia altka ze swojego Stilo,
licho wie jak wygląda, zmieniłbym regulator na 14,7 łożyska na Koyo, przetoczył bieżnie, tylko nie wiem jak się do tego zabrać, koło i nadkole zdejmować, silnik opuszczać, babki zielarki szukać?
omegarules
31-03-2011, 22:53
Eeee to chyba zostawie tak jak jest...
Ktos tak zrobil i chodzi - najwyzej mi pasek zerwie, albo napinacz szybciej padnie...
No i z tym zerwaniem paska bywa problem, słyszałem opowieści że potrafi zerwać i jakimś cudem wkręcić się w pasek rozrządu i też go zerwać, ile w tym prawdy nie wiem.
omegarules
31-03-2011, 23:05
Eeee....
Z tego co widziałem to pokrywki rozrządu (o ile zamontowane poprawnie) całkowicie przykrywają rozrząd więc nie wydaje mi się....
No i z tym zerwaniem paska bywa problem, słyszałem opowieści że potrafi zerwać i jakimś cudem wkręcić się w pasek rozrządu i też go zerwać, ile w tym prawdy nie wiem.pierwsze słyszę takie rzeczy.
słyszałem opowieści że potrafi zerwać i jakimś cudem wkręcić się w pasek rozrządu i też go zerwać
Zerwać pasek rozrządu to może nie, ale przesunąć go o kilka zębów? Jak najbardziej!!!
Eeee....
Z tego co widziałem to pokrywki rozrządu (o ile zamontowane poprawnie) całkowicie przykrywają rozrząd więc nie wydaje mi się....
pierwsze słyszę takie rzeczy.
No to Was zaskoczę, bo ja taką usterkę niestety zaliczyłem w swoim poprzednim samochodzie (VW Passat...).
Zerwał się właśnie pasek klinowy alternatora i jego kawałki wkręciły się w pasek zębaty rozrządu. Zaznaczam, że osłona paska rozrządu była cała i poprawnie założona! Pasek przestawiło o 9 ząbków i do wymiany były wszystkie zawory ssące (osiem) i wszystkie prowadnice zaworów wydechowych (też osiem).
Tak więc to co napisał petarda jest jak najbardziej prawdopodobne i niestety zdarza się :( .
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.