PDA

Zobacz pełną wersję : Kłopoty po wymianie uszczelki pod głowicą



cruel67
30-03-2011, 12:03
Witam wszystkich

Mam wielki problem ..Przebywam w Norwegii , co za kraj , piękne krajobrazy ale serwis Fiata prawie nie obecny .Pech chciał ze zdechła uszczelka pod głowicą .Poznałem na norweskim forum mechanika ...porozmawialiśmy sensownie , koleżanka przywiozła mi wszystkie części do wymiany i na tym sielanka się kończy. Mechanik wymienił uszczelkę i po wymianie
okazuje się że auto a to klepią zawory , nie ma mocy , wymienił świece na nowe , kalbe zaczął mi skracać bo iskry biegały po całym silniku .Jak jechałem dziwnie jęczał i nie chcial rozwinąć większej prędkości .Teraz pytanie co mógł pomylić ( kolejnośc przewodow ) wtyczki , co mógł nie podłączyć co wplywa na działanie silnika .Norwegia to fajny kraj ale nie jak ktoś ma Fiata ...ZERO fachowca a jak już się ktoś zna to cena jak za nowe auto ( w serwisie naprawa z częściami 11 000 koron - za tyle kupie w Polsce drugie auto ). Każdy trop mile widziany . Auto to Fiat Punto 2 silnik 1.2 8 V 2000 rok .

Pozdrawiam

dudu$
30-03-2011, 15:45
cześć. Ja na początku pojechałbym do mechanika tym razem innego i sprawdził czy rozrząd został dobrze założony ( jest to silnik bezkolizyjny wiec w przypadku źle założonego rozrządu silnik nie zostanie uszkodzony. Wystarczy wtedy ustawić poprawnie rozrząd i cieszyć się z jazdy ). Kolejną rzeczą którą bym sprawdził to to czy mechanik nie pomylił płytek regulacyjnych zaworów. W tym silniku nie ma samo regulatorów ani popychaczy hydraulicznych , a luz zaworowy reguluje się właśnie za pomocą specjalnych podkładek.

miszko
30-03-2011, 16:27
Skaczące iskry przy kablach WN to zły objaw. Wymień kable, bo te co masz nadają sie na szrot. To też może powodować problemy z pracą silnika, jego jęczeniem i brakiem możliwości rozpędzenia auta.
Od tego zacznij, bo kosza nie są duże. Jeżeli jednak po wymianie i ustaniu skakających iskier nadal się tak będzie działo to możliwe, że mechanik, który to robił źle złożył rozrząd (jak dudu$ mówi) i niezbędna będzie poprawa. Samo sprawdzenie rozrządu u mechanika nie powinno być super drogie, trzeba zdjąć osłonę, poluzować paski i zdjąć koło pasowe, a później sprawdzić znaki.

cruel67
30-03-2011, 16:56
W tym cały problem że nic tu nie można kupić ...a sprowadzenie z polski to czas do 2- 3 tygodni ...najciekawsze ze przed przyjazdem do Norwegii wszystko wymienialem w Polsce ..kable , swiece i dojechalem do mechanika tylko z objawami spalin w płynie chłodzącym ...auto nie zostalo odebtane od mechanika ...czekam na rozwój wydarzeń.

Pozdrawiam

miszko
30-03-2011, 23:41
A płynu chłodniczego ubywa lub zmienił kolor na brunatny/szary?

cruel67
31-03-2011, 09:04
Nie ubywa ...problemy z mocą , po prostu szybko rozłożył i nie złożył jak powinno być...coś pomylił ,może przewody wysokiego napięcia , może jakaś wtyczka nie kontaktuje , może czujnik ...nie wiem . Cały czas czekam

[ Dodano: 2011-04-01, 14:31 ]
Sprawa się chyba powoli wyjaśnia. Mechanik wysłał głowice do planowania w całości i dostał w rozsypce.Poskładał ją na chybił trafił ( myślał ze zawory są samoregulujące ) . Az się boje czy zawory ( grzybki ) nie były osobno . Poczekam aż poskłada i poproszę o sprawdzenie na koniec ciśnień w cylindrach .Zastanawiam się czy nie policzyć mu za naukę i nowe doświadczenia .