Witam
Mam pytanie. Ostatnio niefortunnie uderzyłem w dzika :p i pękł mi kawałek zderzaka z prawej strony od lampy do halogena, nie ma żadnych ubytków.
I chciałem się zapytać czy da rade jakoś to skleić? czy warto naprawiać?
Zderzak sie trzyma ale jest widoczna luka ponieważ prawa strona się kawałek przesunęła.
pozdrawiam

Są zakłady specjalizujące się w "spawaniu" plastikowych elementów części samochodowych.
Podjedź i zapytaj czy się kalkuluje.
Aha na start daj już 300zł za malowanie :) Bo "spawany plastik trzeba będzie malować.

Samo spawanie plastiku w takich zakładach też do tanich nie należy bo za 1 cm spawu trzeba zapłacić kilka złociszy, do tego lakierowanie taki jak pisze kolega wyżej około 200 do 300 złotych, to nie wiem czy nie lepiej szukać na allegro błotnika w Twoim kolorze.
Możesz też próbować to naprawić.
W Tipo kiedyś sam naprawiałem taki zderzak podkładając od spodu cienką blachę i nitowałem zrywnymi nitami ale tam zderzak był dosyć gruby i można było nity ukryć delikatnie wwiercając się w zderzak, później dobra szpachla, dwa spraye i zderzak był jak nówka.

19gringo91 na rynku nie kupisz kleju który dosłownie sklei zderzak. Tzw spawanie polega na zgrzaniu elementów przy użyciu "wypełniacza". I tutaj jak koledzy piszą koszty+ cena malowania (o ile masz malowane). Jeżeli nie ma ubytków w plastiku, i po zdjęciu (odkręcić śruby i wyjąć spinki pod lampami) da się dociągnąć go tak aby nie było szpary ja bym spróbował go samemu zgrzać. Garaż, prąd, dobre światło, Lutownica starego typu(pistoletowa ma za niską temperaturę) + kawałek zderzaka ze szrotu i Wio od spodu roboty ręczne. Może warto. Tak jak piszą koledzy szukaj na allegro może trafisz za 100-150.

najlepiej wrzuc fote, to zobaczymy jak to wyglada. ja kupilem nowy, oryginalny, lakierowany za jedyne 140 zl. byl w innym kolorze, wiec bylem zmuszony pomalowac - oczywiscie po znajomosci (czyt. tanio). troche sie odroznia odcieniem, ale ogolnie daje rade. lakiernik stwierdzil, ze dobrze zrobilem nie kupujac zamiennika. ponoc ze spasowaniem bywa roznie...

Dzięki za rady.
Jutro postaram się wrzucić zdjęcie

W Tipo kiedyś sam naprawiałem taki zderzak podkładając od spodu cienką blachę i nitowałem zrywnymi nitami ale tam zderzak był dosyć gruby i można było nity ukryć delikatnie wwiercając się w zderzak, później dobra szpachla, dwa spraye i zderzak był jak nówka.
To fakt, kiedyś w Temprze tam zrobiłem. Zderzak niestety pracuje i z czasem na rantach szpachla puszczała. Za jakiś czas i tak kupiłem inny zderzak, więc problem odpadł.

http://images37.fotosik.pl/695/1c416aa109d00b00m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1c416aa109d00b00) coś takiego jest u mnie od piątku. i chyba o tym było mówione w poprzednim poście. widać śruby a z tyłu jest podkładka metalowa.

a co do robienia ... pewnie kiedyś wymienię, tyle że teraz kasy brak. na allegro widziałem zderzak w kolorze nadwozia z halogenami za 350zł, bez pewnie by kupił za 250. czyli podobnie jak by chcieć spawać i malować.
także jestem za opcją wymiany. przynajmniej jak będziesz chciał sprzedać samochód to nikt co się nie bedzie czepiał iż zderzak był robiony.

Zdjęcia niestety juz nie wrzuce bo się tak złożyło że juz sprzedalem auto.
Chciałem sprzedać przed wakacjami ale udało sie teraz z tym uszczerbkiem.
Dzięki za dobre rady na pewno przydadza sie w przyszłości.
pozdrawiam :)

ja polecam żywice epoksydowa i włókno szklane http://allegro.pl/zywica-epoksydowa-zestaw-naprawczy-do-zderzakow-i1522577602.html