Witam. Posiadam Fiata stilo 1.6 z 2003 roku. Samochód nie był jeżdżony przez około 2 miesiące. Od wczoraj próbuję go odpalić a dzieje się coś takiego.

1. Przekręcam stacyjkę zegary wszystko się ustawia tak jak trzeba
2. Próbuję odpalić ..... i nie odpala czasami zaskoczy na 1 sek.
3. Komputer wariuje i pokazuje komunikaty o różnych błędach np. High coolant, Airbag failure.

Akumulator coraz słabiej kręci rozrusznikiem a więc po paru próbach przestałem. Dodam że samochód ma śmiesznie niski przebieg i jest w rodzinie od nowości. Wydaje mi się że nie będzie to żaden ciężki mechaniczny problem. Może jakieś sugestie ? :(

Moja sugestia naładuj porządnie akumulator, on takie figle płata gdy nie jest doładowany, powoduje te wszystkie błędy.

P.s
Proszę zmienić profil [skąd]

Dzięki za odpowiedź. Zmiany w profilu dokonane. Ja tymczasem idę załatwiać prostownik a jak ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami. Z góry dziękuję.

Jak naładujesz aku a nie zapali proponuję sprawdzić czy dochodzi paliwo do cylindrów może pompa siadła.

Panowie działa. Odpalił za 2 razem i chodzi jak nówka sztuka. Z tym że na komputerze wyskakuje Engine falut i nie gaśnie na zegarach ikonka pompy. Pewnie komputer wariuje macie na to jakąś receptę ?

Moze jeszcze aku nie do konca naladowany. Mozesz podlaczyc sie pod kompueter i sprawdzic czego jest to wina

Okey zrobiłem sobie przejażdżkę poczekałem aż silnik się rozgrzeje i dałem buta na wszystkich biegach zajechałem do sklepu. Po powrocie do auta odpalam wyskoczyło tylko CHECK OK i żadnych błędów. Dzięki za pomoc bo ja bym robił z igły widły a nie domyślał się że akumulator jest za słaby. Pozdrawiam

Cieszę się mogłem pomóc ;-) pozdrawiam i szerokości.