PDA

Zobacz pełną wersję : Nowy FIAT 600 malowany !!!



Nowymalowany
11-03-2011, 22:45
Witam

Jakiś czas temu postanowiłem kupić nowego fiata 600.
Zapłaciłem za auto zarejestrowałem opłaciłem OC AC i przy odbiorze postanowiłem zabrać z sobą cyfrowy miernik lakieru to co zobaczyłem przyprawiło mnie o mdłości, auto było malowane całe wskazania oscylowały od 220 mikrometrów do nawet 320 mikrometrów gdzie w nowym aucie norma to 110-150.
Oczywiście zrezygnowałem z zakupu bo nie poinformowano mnie, ze auto jest malowane (na jednym elemencie jest nawet zaciek) musiałem wycofać oc i ac oraz cofnąć rejestracje pieniądze zostały mi zwrócone.
Napisałem do centrali fiata po jakimś czasie otrzymałem odpowiedź, która mówiąc krótko była żałosna i nawet najgorszy handlarz używanymi autami bo takiego czegoś nie wymyślił otóż to , że fiat dopuszcza w cyklu produkcyjnym powtórne malowanie auta i taką grubość powłoki lakierniczej. (wszystkie auta w salonie miały prawidłową powłokę lakierniczą)
Tylko, że klient o takim fakcie powinien zostać poinformowany bo

Jak wiemy przy szkodzie rzeczoznawca bada auto miernikiem i przy takim wyniku dla niego auto było robione co zaniża odszkodowanie.

Za kilka lat gdybym sprzedawał to auto bezwypadkowe z oryginalnym lakierem a kupujący by stwierdził to co ja teraz podał by mnie do sądu, że sprzedałem mu malowane auto co naraziło by mnie na postępowanie sądowe i odszkodowanie, wtedy kto by mi uwierzył, że kupiłem nowe malowane auto? a odpowiedź fiata z pewnością była by inna.

Przykro mi, że Fiat Auto Poland tak traktuje swoich klientów

Numer vin auta które kupiłem (i oddałem) to ZFA18700001315174

Fiat 600 kolor srebrny

miszko
11-03-2011, 22:55
Przeniosłem do odpowiedniego działu. FAP wyjaśnił dlaczego auto malowali, czy lakonicznie tylko oznajmił, że to zrobił?

11-03-2011, 23:16
Przeniosłem do odpowiedniego działu. FAP wyjaśnił dlaczego auto malowali, czy lakonicznie tylko oznajmił, że to zrobił?

Dział odpowiedni ale tu mała oglądalność :(
Dzwoniłem zapytać co z tym faktem podałem numer auta to mi powiedziała , że wysłali listem wyjaśnienie więc w poniedziałek będę na poczcie to odbiorę i tutaj wkleję
W rozmowie telefonicznej właśnie powiedziała mi to co napisałem wyżej na maila dostałem tez taką odpowiedź a na poczcie już chyba czeka oficjalny list i całość tutaj zeskanuje

Na maila dostałem taką odpowiedź więc ta listowna będzie pewnie taka sama

Szanowny Panie,

W związku z Pana skargą związaną z zakupem nowego samochodu wyjaśniamy, że przysługujące kupującemu uprawnienia związane z realizacją zamówienia na zakup samochodu nie mogą być przez nas rozpatrywane.

Z uwagi na fakt, że Fiat Auto Poland S.A. nie oceniała grubości powłoki lakierowej przekazane dane traktujemy wyłącznie jako informację, a nie ostateczny dowód.

Istotnym w analizowanym przypadku jest to, czy stwierdzono także ślady naprawy blacharskiej nadwozia ?

Jeżeli nie, to norma produkcyjna Fiata nr 5.00604 dopuszcza w cyklu produkcyjnym ponowne lakierowanie elementów nadwozia.

Dopuszczalne wtedy max grubości powłoki lakierowej to 300 do 350 ľm.

Fiat Auto Poland S.A. jest zainteresowana rozsądnym, polubownym rozwiązaniem sprawy.

Dziękujemy za kontakt.

miszko
11-03-2011, 23:24
To jest nowy dział, stad jego mała jak na razie oglądalność.
Poprawiłem też dział, bo nie zauważyłem, że niezalogowani mogą pisać ;)
Rozumiem, że kupno auta odpuściłeś sobie na dobre?

tomasz985
11-03-2011, 23:31
niezłe cyrki,naprawdę.no i idź teraz człowieku kup "nowe" auto,strach się bać

Nowymalowany
11-03-2011, 23:37
To jest nowy dział, stad jego mała jak na razie oglądalność.
Poprawiłem też dział, bo nie zauważyłem, że niezalogowani mogą pisać ;)
Rozumiem, że kupno auta odpuściłeś sobie na dobre?

A rozumiem :)

Wiesz tych Fiatów 600 to teraz jak na lekarstwo same Vany zostały po tego i tak daleko jechałem dlatego rejestracja odbyła się "kurierowo"
Dalej chce kupić ale nie umie znaleźć.

Kurcze normalnie dalej jestem w szoku po tym co zastałem w salonie i po odpowiedzi
FAP myślę co tu jeszcze mogę zrobić, już w oczach widzę jak jakiś nieświadomy człowiek kupi to auto

Ja jeszcze zrozumiem jak by dealer coś zrobił ( w sumie kto wie) ale, że FAP robi ze mnie wała to już nie mogę zrozumieć...
Po powodziowe auta tez niech sprzedawają jako nowe i sobie zapis zrobią, że w cyklu produkcyjnym auto może być raz zalane

miszko
11-03-2011, 23:48
W Polsce wszystko jest możliwe.
A co do auta, jako kupiec oczekujesz auta bez skazy.
Niestety czasami można się natknąć na okazy jak Ty. Wycofanie takiego auta z linii ciągnie za sobą koszty. Lepiej dla nich wprowadzić normę, pomalować powtórnie (jeżeli inspekcji nie przeszło) i sprzedać. Nie każdy kupujący biega z miernikiem grubości powłoki lakierniczej.

Z drugiej strony odrzucając wszystko, lepiej mieć malowane nie bite auto niż bite i malowane ;)
Zapewne inni producenci podobne procedury mają, tylko się otwarcie o nich nie mówi.

Nowymalowany
11-03-2011, 23:58
W Polsce wszystko jest możliwe.
A co do auta, jako kupiec oczekujesz auta bez skazy.
Niestety czasami można się natknąć na okazy jak Ty. Wycofanie takiego auta z linii ciągnie za sobą koszty. Lepiej dla nich wprowadzić normę, pomalować powtórnie (jeżeli inspekcji nie przeszło) i sprzedać. Nie każdy kupujący biega z miernikiem grubości powłoki lakierniczej.

Z drugiej strony odrzucając wszystko, lepiej mieć malowane nie bite auto niż bite i malowane ;)
Zapewne inni producenci podobne procedury mają, tylko się otwarcie o nich nie mówi.

Wiesz niemalowanego to i używanego kupie a ja chciałem nowy pewny
jak będę chciał malowanego to na giełdzie mam za polowe ceny
Wiesz dalej myślę, że to zły sen
I co teraz zrobić jak ostrzec innych kupujących chciałbyś takie auto?

miszko
11-03-2011, 23:59
I co teraz zrobić jak ostrzec innych kupujących chciałbyś takie auto?
VIN już podałeś. Dodaj gdzie auto stoi (jaki dealer). Może ktoś przeczyta, a może znajdzie szczęśliwego nieświadomego właściciela.

Nowymalowany
12-03-2011, 00:18
I co teraz zrobić jak ostrzec innych kupujących chciałbyś takie auto?
VIN już podałeś. Dodaj gdzie auto stoi (jaki dealer). Może ktoś przeczyta, a może znajdzie szczęśliwego nieświadomego właściciela.

Dealer Fiat Polmozbyt Plus Białystok Ul: zwycięstwa 10A

mam nadzieje, że nikt tego auta nie świadomie nie kupi

ciril
12-03-2011, 10:38
uu no to widzę niemal całą Polskę zjechałeś za autem.

Niestety czasami można się natknąć na okazy jak Ty. Wycofanie takiego auta z linii ciągnie za sobą koszty. Lepiej dla nich wprowadzić normę, pomalować powtórnie (jeżeli inspekcji nie przeszło) i sprzedać. Nie każdy kupujący biega z miernikiem grubości powłoki lakierniczej. no jeśli wycofanie to koszty to fakt malowania powtórnego powinien być jasno zaznaczony a auto sprzedane po kosztach lub delikatnie ponad. (tylko kto by kupił i ile by musiał stać). a tak to mamy zwykłą pazerność.

seth
12-03-2011, 11:04
Białystok
a ja często w Białymstoku jestem i zawsze uważałem ludzi z tego miasta za społeczność najbardziej uczciwą i praworządna. tam nawet samochodem jak się jeździ i na krzyżówce zabłądzi to puszczą itd. a tu taki szok że coś takiego chcieli wcisnąć. masakra. mam tylko nadzieję że salon nie wiedział nic o takim stanie rzeczy.

Nowymalowany
22-03-2011, 11:40
Oficjalne pismo FAP, reasumując spartolimy pomalujemy a ty szary kupujący się martw później sam.

http://img5.imageshack.us/img5/3661/skanuj0002hw.jpg (http://img5.imageshack.us/i/skanuj0002hw.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Jelcyn
22-03-2011, 12:16
Nowymalowany, pisz do jakiegoś ,,mądrego czasopisma'' typu Auto Świat, oni lubią się zajmować takimi sprawami.

lukq
22-03-2011, 12:28
Albo TVN Raport tam także takimi sprawami żyją.

Nowymalowany
22-03-2011, 12:51
Napisałem do auto świata tydzień temu ale cisza, bo skoro fiat takie ma normy to tak ma być pewnie. Normalnie jaja, zły sen

seth
22-03-2011, 23:13
to jak ze starym skeczem Kobuszewskiego z książką "życzeń, skarg i zażaleń" w odpowiedzi na skargę : "serdecznie dziękujemy za uwagi rozpatrzymy itd" brak tylko na końcu zachęcamy kolejnych sugestii
porażka jakaś

miszko
29-03-2011, 21:15
Właśnie na TVN Turbo leci materiał o Mitsubishi Outlander, który też był powtórnie malowany.

lukq
29-03-2011, 21:19
oglądam, a widziałeś wcześnie o Fiacie Punto?

miszko
29-03-2011, 21:22
Niestety nie, a co też był malowany powtórnie?

Moim zdaniem taka norma w fabrykach istnieje od dawna, tylko poziom wiedzy ludzi rośnie, sprawdzają, monitorują i wychwytują takie przypadki. Założę się, że jeszcze dużo innych osób jeździ z powtórnie malowanymi autami i sami do dzisiaj nie wiedza.

lukq
29-03-2011, 21:26
Nie, akurat chodziło o skrzynię automatyczną, która sama wrzucała na bieg Neutralny, a samochód przystosowany dla osoby niepełnosprawnej. Fiat podszedł obojętnie twierdząc, że naprawili usterkę. Jak wiadomo to bardzo niebezpieczne na drodze takie "wyrzucanie" biegów podczas jazdy.
Po zainteresowaniu ze strony TVN Turbo, Fiat podjął jakie konkretne kroki, ale nie powiedzieli jakie.

miszko
29-03-2011, 21:27
A coś pamiętam. To było auto specjalnie przygotowane pod tą osobę.

lukq
29-03-2011, 21:28
A coś pamiętam. To było auto specjalnie przygotowane pod tą osobę.Dokładnie. Fiat Punto. 3D

ubek
29-03-2011, 22:54
VW też miał problem - z Passatem - hamulce na kabel padały i gość dwa razy rozwalił sobie auto.