Zobacz pe³n± wersjê : Dziwne piskanie
Wczoraj mia³em przegl±d, oczywiscie przeszed³ pomy¶lnie, tylko do wymiany wahacz i tulejki tylnej belki, ale to piku¶.
Magik od razu na wej¶ciu stwierdzi³ ¿e dwumas mi pada...
A tylko dlatego ¿e od wymiany rozrz±du, mam takie popiskiwanie tylko przy ruszaniu jak puszczam sprzêglo bez gazu i najczê¶ciej jak jest wiêkszy opór przy ruszeniu np. górka to wtedy w jednej sekundzie s³ychaæ taki pisk i tyle, albo tak samo jak jade na 1 biegu wrzucam 2 jade bez gazu i nagle dodaje delikatnie gazu i te¿ s³ychaæ to piskniêcie i idzie normalnie wszystko itp
czasem nawet siê spotykam jak inne diesle maj± identyczne piskniêcie jak ruszaj± i nie s±dze ¿eby ka¿dy mia³ dwumasa do wymiany..
Czy mo¿liwa jest opcja ¿e dwumas daje znak o sobie ?
Testowa³em go wrzucilem 4 bieg, 1500rpm i gaz w pod³oge i ¿adnego telepotania ani nic takiego nie s³ychaæ, przy gaszeniu wszystko oki, ¿adnego dziwnego odg³osu nie ma.
Za czym by siê rozejrzeæ, co mog³oby byæ przyczyn± tego popiskiwania ?
Mo¿e, nie jestem a¿ takim magikiem, ale te objawy to na 99% nie dwumas. Dwumas objawia siê np tym, ¿e jak ruszasz bez gazu zaczyna telepaæ ca³± bud± [podobnie jak przy walniêtej poduszce]. Piszê, MO¯E, ¿e jest to wina ³o¿yska, ale g³owy sobie te¿ nie dam uci±æ.
Z objawów raczej to nie dwumas. Jak Lukq mówi to ciut inaczej siê objawia. A próbowa³e¶ mo¿e nas³uchiwaæ pracy silnika przy otwartej masce. Powolne dodawanie gazu lub szybkie, mo¿e uda Ci siê us³yszeæ ten pisk.
Magik od razu na wej¶ciu stwierdzi³ ¿e dwumas mi pada...
Zmieñ magika.
Mo¿e mu chodzi³o o ko³o alternatora ale ono nie nazywa siê dwu masowym.
Dwumas jest wy³acznie w sprzêgle.
Za piski mo¿e odpowiadaæ ko³o pasowe altka, napinacze a czyta³em gdzie¶ ¿e niektóre paski zêbate ha³asuj±
No testowa³em i na luzie, gdy wciskam gaz tak ¿e ino ino, wskazówka tylko delikatnie drga do góry to s³ychaæ w³a¶nie taki pisk, w³asnie jakby jaka¶ rolka/³ozysko/pasek.
Czy mo¿liwe jest aby rolka napinacza pada³a ? ?
NIby rozrz±d mialem robiony 15k temu, ale zostalem postawioy przed faktem dokonanym, ¿e wymienili jedn± rolkê, bo mniejszy koszt i druga by³a w "idealnym" stanie...
Co mia³em zrobiæ, jak dowiedzialem siê o tym przy odbiorze auta....
Ju¿ tam nie je¿d¿ê, bo paranoja a nie warsztat...
jest taka metoda na sprawdzenie przez kija, ale musia³by¶ zdiagnozowaæ sk±d dochodzi pisk, wtedy przyk³adasz kija drewnianego b±d¼ prêta w miejsce gdzie piszczy i dziêki tej metodzie mo¿esz wyeliminowaæ po kolei. jest to mo¿liwe, ¿e która¶ z rolek odmówi³a pos³uszeñstwa, skoro nie wymienia³e¶ wszystkich przyjrzyj siê na pocz±tek tej która nie zosta³a wymieniona.
Rolki mog± byæ w idealnym stanie ale z jaki¶ dziwnych powodów nie smaruje siê ich w³a¶ciwie a jak ju¿ który¶ warsztatowy "paprak" posmaruje to byle jakim £T który do tego siê nie nadaje i st±d ich szybkie zu¿ycie.
A tylko dlatego ¿e od wymiany rozrz±du, mam takie popiskiwanie tylko przy ruszaniu jak puszczam sprzêglo bez gazu i najczê¶ciej jak jest wiêkszy opór przy ruszeniu np. górka to wtedy w jednej sekundzie s³ychaæ taki pisk i tyle, albo tak samo jak jade na 1 biegu wrzucam 2 jade bez gazu i nagle dodaje delikatnie gazu i te¿ s³ychaæ to piskniêcie i idzie normalnie wszystko itp
czasem nawet siê spotykam jak inne diesle maj± identyczne piskniêcie jak ruszaj± i nie s±dze ¿eby ka¿dy mia³ dwumasa do wymiany..
Czy mo¿liwa jest opcja ¿e dwumas daje znak o sobie ?
Testowa³em go wrzucilem 4 bieg, 1500rpm i gaz w pod³oge i ¿adnego telepotania ani nic takiego nie s³ychaæ, przy gaszeniu wszystko oki, ¿adnego dziwnego odg³osu nie ma.
Za czym by siê rozejrzeæ, co mog³oby byæ przyczyn± tego popiskiwania ?
Ten motoryzacyjny szaman który bada³ Twój samochód najwyra¼niej nie ma pojêcia do czego s³u¿y, jak dzia³a i jak jest skonstruowane ko³o dwumasowe. Mogê Ciê uspokoiæ tym, ¿e to na pewno nie dwumas, bo jego usterki nie charakteryzuj± siê piskiem a niepokoj±cym drganiem przy niskich obrotach silnika, a w Stilo to raczej rzadka usterka. Pocieszê Ciê tym, ¿e wiem co jest problemem w³a¶nie takiego pisku który opisa³e¶ bo sam jestem jego ofiar±, i ¿eby by³o ¶mieszniej to delikatne popiskiwanie zaczê³o siê w³a¶nie po wymianie rozrz±du. W moim przypadku jest to uszkodzone ³o¿ysko rolki napinacza paska wieloklinowego, które ju¿ ma widoczny luz. Napinacz czeka ju¿ na wymianê, bo nie lubiê jak mi co¶ piszczy, poza tym jak tak ³o¿ysko strzeli to dalszego scenariusza nie trzeba przedstawiaæ. Nie dawa³o o sobie znaæ na starym pasku ale przy wymianie rozrz±du jedyn± rzecz± której nie wymienia³em by³ w³a¶nie tamten napinacz . Nowy, zdrowy pasek pomóg³ powolnie u¶mierciæ ³o¿ysko, wiêc jest lekcja na przysz³o¶æ, ¿eby przy wymianie rozrz±du, wymieniæ tak¿e ten komplet. Mo¿na spróbowaæ wymieniæ sam± rolkê (na pewno da siê zdemontowaæ, nie wiem jak z pewnym monta¿em nowej - ja akurat nie bêdê mia³ na to czasu) je¶li chcesz zrobiæ to mniejszym kosztem lub wymieniæ ca³y napinacz lepszej firmy, wtedy na pewno poje¼dzisz d³u¿ej (polecam SKF). Sprawd¼ jak najszybciej czy to nie ³o¿ysko alternatora bo poprzez d³ugotrwa³± jazdê mo¿na uszkodziæ obudowê alternatora. Wiem, ¿e alternator nie jest najwygodniejszym miejscu ale lepiej siê chwile pogimnastykowaæ ni¿ pó¼niej go wymieniaæ. Pamiêtaj: nie ufaj szamanom :fufu: Przez takich "specjalistów" ludzie spaæ nie mog± albo wydaj± du¿e pieni±dze na usuwanie nieistniej±cych problemów. Albo jedno i drugie jednocze¶nie ;)
surmi86, czyli co radzisz w takim wypadku sprawdziæ i ewentualnie wymieniæ w peirwszej kolejno¶ci?
surmi86, czyli co radzisz w takim wypadku sprawdziæ i ewentualnie wymieniæ w peirwszej kolejno¶ci?
Najwa¿niejszy jest alternator, bo je¶li jego ³o¿ysko siê posypie to mo¿e uszkodziæ obudowê a wtedy bêdziesz musia³ go wymieniæ, a to jest koszt kilku stów. Je¶li posypie siê jedno lub drugie ³o¿ysko, tak czy tak stracisz ³adowanie i dalszy przebieg zdarzeñ jest oczywisty. Nowy napinacz SKF kosztowa³ mnie po zni¿kach trochê ponad 90z³, wiêc koszt nowego, dobrego napinacza jest znacznie mniejszy od u¿ywanego alternatora. Rolkê napinacza widaæ z komory silnika wiêc popatrz na ni± na uruchomionym silniku, mo¿e zobaczysz jej drganie, tak jak to by³o w moim przypadku. Je¶li masz mo¿liwo¶æ wjechania na kana³, to skorzystaj z tego, popatrz i pos³uchaj od do³u. Zanim co¶ wymienisz, sprawd¼ to. Nie wymieniaj nic przypadkowo, chyba ¿e masz nadmiar kasy.
Rolkê napinacza widaæ z komory silnika wiêc popatrz na ni± na uruchomionym silniku, mo¿e zobaczysz jej drganie, tak jak to by³o w moim przypadku.
mogê liczyæ na jakie¶ foto, bo niestety ale nie znam siê na samochodach a chcialbym faktycznie zobaczyæ na w³asne oko czy co¶ moze byc nie tak, bo oddaj±c do magika, dla niego wszystko moze byc do wymiany i wiêkszy zarobek.
mogê liczyæ na jakie¶ foto
Aktualnie nie mam czasu nawet podej¶æ do swojego samochodu, wiêc póki co nie pomogê.
Problem rozwi±zany, bo to piszczy pasek od wspomagania
johnny2014
19-06-2013, 12:03
Witam pod³±cze siê do tematu bo wla¶nie wyst±pi³ ten sam problem jak kolega na pocz±tku opisuje. Dodam, ¿e rozrz±d po wymianie, alternator nowy ,sprê¿arka klimy po regeneracji. Ale dziwny szum jakby ³o¿ysko umiera³o dochodzi od strony rozrz±du a przy gaszeniu auta wydobywa siê g³o¶ny pisk. Czy to wina napinacza paska wieloklinowego? Najlepiej przyda³oby siê zdj±æ pasek najgorsze ¿e nie mam warunków na to:(
Tak jak napisa³e¶ ... najlepiej pasek zdj±æ i s³uchaæ wtedy ... mo¿liwe ,¿e to napinacz ... mo¿liwe ,¿e ko³o pasowe ... domy¶lam siê ,¿e jak masz nowy alternator to sprzêgie³ko na nim mo¿emy wykluczyæ.... :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.