Witam, mam problem zagadkę w fiacie brava, otóż. Radio jest niefabryczne aktualnie pioneer kaseciok, zależy mi na samym tunerze więc kaseciok może być, sprawa polega na tym że po wyłączeniu nie ma podtrzymania i z każdym zgaszeniem zapłonu trzeba programować stacje i ustawienia od nowa, w kostce kable są czerwony wiadomo + czarny - żółty niby podtrzymanie i ma być do plusa ale mostkując żółty z czerwonym świecą się światła pozycyjne i podświetla się konsola główna. Jest jeszcze pomarańczowy i bodajże niebieski ale nie mam pojęcia do czego są. Kostka nie wygląda na dorabianą bo przewody są jeszcze w fabrycznej gąbce i izolacji. Możliwe że trzeba będzie coś przerabiać? Pod + jest żółty a jako trzeci pomarańczowy, po odłączeniu pomarańczowego radio się w nie włącza po zamianie pomarańczowego z żółtym jest to samo.

Segreto126, skoro po połączeniu żółtego i czerwonego świecą się światła,to trzeba przeciąć żółty,aby + nie szedł nim na instalację samochodu.

To jak mam to rozumieć , że do radia idą dwa plusy? ^^ jeden czerwony drugi żółty :D z poprzedniego samochodu wiem że żółty był pamięć a tu jeszcze jest jakiś pomarańczowy a wolałbym nie próbować go mostkować z plusem bo nie mam nabitej gaśnicy ^^
wygląda to tak :
http://img713.imageshack.us/img713/7092/dsc01669o.th.jpg (http://img713.imageshack.us/i/dsc01669o.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Zamień podłączenie żółtego z czerwonym - tylko od strony samochodu bo inaczej włączając radio włączysz samochód. Albo zmostkuj oba na wejściu czerwonego.

Ja u siebie musiałem zmostkować żółty z czerwonym i z tego co pamiętam odciąć czerwony żeby nie szedł na stacyjkę bo się zapłon włączał :)