Zobacz pełną wersję : [silnik] Fiat Brava 1.6 16v - problem
longer2007
05-03-2011, 10:03
Witam, jestem nowym użytkownikiem tego forum, więc jeśli napiszę ten post w złym dziale to proszę o przeniesienie. Mianowicie mam taki problem, 3 tygodnie temu kupiłem Fiata Brave z komisu z silnikiem 1.6 16v (2 lata w polsce) z 1996 roku. Pierwsze 2 tygodnie auto prowadziło się naprawdę dobrze, jednak przez ostatni tydzień auto dostało dziwnych objawów. Kupując go Brava chodziła naprawdę jak rakieta, miało bardzo dobre przyśpieszenie, nie było szarpania na biegach oraz dziwnego odgłosu jakby suchej skrzyni (odgłos występował tylko do 2500 obr, wyżej już nie) Przy ruszaniu na 1nce początkowo zaczynało "szarpać", niczym się jednak nie przejmowałem, bo ten model "podobno" tak miał, jeżdżąc dalej samochód zaczynał robić to samo na 2jce (przy skręcaniu w lewo lub prawo). Mechanik kazał wymienić olej w skrzyni biegów ( Mobil 1 75W/90) Wlałem 2 litry, ponieważ w książce serwisowej tak było napisane. Po tym "zabiegu" auto przestało szarpać, lecz tylko na kilkanaście minut... Auto na wyższych biegach tzn. 3/4/5 zachowuje się normalnie (czasem zdarza się szarpnąć). Kolega mówił, że może to być tarcza sprzęgła, tylko że ono się nie ślizga. Szukam przyczyny tych objawów. Jako, że nie jestem fanem motoryzacji postanowiłem zamieścić swój post tutaj, dlatego, że nie mam pojęcia co może się z nim dziać. Jeśli ktoś będzie mógł pomóc to z góry bardzo dziękuję.
Pozdrawiam, Darek
P.S Nie jestem niewyżytym jazdy nastolatkiem, który piłuje auto. :)
longer2007, po Twoim opisie nie mogę wyczaić jakie szarpanie masz na myśli.Czy chodzi Ci o wypadanie zapłonu czy o jakieś szarpanie związane z mechaniczną stroną jednostki napędowej.Jak byś to mógł lepiej opisać.
longer2007
05-03-2011, 11:29
Możę opiszę to od początku: Odpalam auto, czekam aż złapię swoją temperaturę (nigdy nie ruszam zimnym), wciskam pedał sprzęgła, następnie pierwszy bieg i delikatnie puszczam sprzęgło (kilka razy próbowałem puścić je trochę inaczej jak zawsze, wolniej, gwałtowniej), rusza ciężko, jadę kawałek na jedynce (wtedy zaczyna się szarpanie), wbijam na dwójkę i delikatnie "przyszarpnie" i cisnę dalej na trzy, cztery. Przy trzecim i czwartym biegu bardzo rzadko zdarza mu się szarpnąć, ale czuć po samochodzie, że ma ciężko się "bujnąć". Do tego odgłosy spod maski przy ruszaniu, jakby się coś o coś tarło, lecz tylko do 2,5k obrotów. Jeśli nadal będzie trudno rozszyfrować to co napisałem to postaram się to inaczej napisać :)
Wina leży po stronie przeniesienia napędu, tylko pytanie czy jak wciśniesz to sprzęgło słyszysz jakieś odgłosy, chodzi mi o łożysko. Wydaję mi się,że bez rozebrania skrzyni się nie obejdzie.
dodawaj odrobine więcej gazu przy ruszaniu i nie powinno być szarpania
longer2007
05-03-2011, 19:29
to oczywiste, że jak dodam więcej gazu to nie szarpnie tylko przykopie delikatnie i pojdzie dalej, tylko że ja nie jestem jakoś fanem "zrywnej" jazdy i jeżdżę zazwyczaj spokojnie. Nie chcę go piłować. Jeśli chodzi o odgłosy to nic nie usłyszałem.
jesli chcesz ruszać bez dodawania gazu to normalne że bedzie szarpać ja przy 150 kucach muszędodac odrobinę gazu bo szarpie
A może poduchy się posypały i szarpie całym silnikiem i to właśnie przy jeździe z małymi obrotami.Przyglądnij się im w jakim są stanie.
longer2007
06-03-2011, 18:48
Dziś po około 10 próbie odpalenia sprawdziliśmy z kolegą przewody zaplonowe. Okazało się, że jeden przewód jest calkowicie przepalony. Auto w ogóle nie odpala, uderzenie akumulatora jest, bo jest naladowany. Jutro kupię nowy boschowski komplet przewodów. Może ta słabość silnika wynikala z tego, ze prawdopodobnie palił na trzy cylindry a nie na cztery?
Pozdrawiam, longer2007
też tak może być sprawdź świece, do tego nie musisz kupować boscha, kup NGK i będziesz zadowolony
longer2007
06-03-2011, 19:39
dzięki za odpowiedź. jutro wymienię i dam znać co z autem
pozdrawiam, longer2007
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.