Zobacz pełną wersję : Fiat Brava 1.4 12V
Segreto126
02-03-2011, 17:16
Witam Was serdecznie, jestem nowy a więc fajnie byłoby się przedstawić ;) jestem Michał mam 21lat. Wczoraj zakupiłem fiata brava 1.4 12V benzyna + gaz wczoraj autkiem przyhulałem bez problemu od miejsca zakupu. Po powrocie paliło w ogólnie wszystko git, raz jeden nie chciał zapalić ale kręcił, okazało się że Pan sprzedający nalał mi 10ml paliwa do rozruchu ( ... ) no to dolałem z karnistra 5l i zapalił od strzała ( wcześniej kilka razy pokręciłem nie wiedząc co jest grane ) po tym pojechałem na stacje dotankowałem sobie z 8l gazu i wróciłem, zostawiłem auto pod domem na noc. Rano po odpaleniu przeszedł na gaz zaświeciła się kontrolka zielona od przełącznika gazu no i ruszyłem a po chwili zgasł... Próbowałem kilkanaście razy pokręcić i nic, czuć tylko paliwo. Sprawdziłem kable WN trzy przerywały więc poszedłem kupić nowe, założyłem je i wyczyściłem świece. Ale problem jest nadal ten sam, kręci ale nie pali :( nie wiem co mam zrobić a na gazie się niestety nie znam ( pierwszy gazownik ) proszę o sensowną radę, podejrzewaną przyczynę może ktoś z Was mi pomoże bym nadal wrócił cieszył się z nowego nabytku.
Witam Was serdecznie, jestem nowy a więc fajnie byłoby się przedstawić ;) jestem Michał mam 21latWitamy się .TU ;-) (http://fiatforum.com.pl/topics1/dzien-dobry-jestem-nowy-tu-sie-witamy-vt21.htm)
Kable wymieniłeś, a jak świece? Wymieniłeś, wykręcałeś - czyściłeś? Czy pali się jakaś kontrolka na desce rozdzielczej
Segreto126
02-03-2011, 17:36
Napisałem że wyczyściłem świece, z kontrolek palą się tylko te standardowe przy zapłonie. Auto kręci jakby chciało a nie mogło czy to może być coś z pompą paliwa?
a probowales uruchomic auto w trybie awaryjnym na gazie? skoro wspomniany przez Ciebie pan tak szczedzil na benzynce, to moze wykonczyl pompe paliwa...
Napisałem że wyczyściłem świecePrzepraszam tego nie doczytałem. Jak przekręcisz kluczyk powinieneś słyszeć pompkę z prawej strony auta z tyłu.
Segreto126
02-03-2011, 17:49
jak przekręcam do zapłonu nic nie słychać, bynajmniej mogłem nie zwrócić na to uwagi, zaraz się skoczę to sprawdzę jak sprawa wygląda. Jak uruchomić ten tryb awaryjny?
Jeżeli nie dosłyszysz możesz ew. spróbować odpalić na gazie jak pisał również boch,
tomasz985
02-03-2011, 17:56
a może poprzedni właściciel ukrył coś przed Tobą jak tak nagle przestał odpalać
Segreto126
02-03-2011, 18:00
byłem teraz już nawet nie próbowałem odpalać bo go w końcu zaleje... Przekręciłem do zapłonu słychać jakieś cyknięcie chwilowe burczenie czegoś i tyle. Jeśli chodzi do ukrywania czegoś to sam nie wiem, auto normalnie odpalało za każdym razem. Wczoraj odpalałem go koło siedmiu razy. Może coś stało się po tym jak brakło ten beny na start po później on sam przełącza na gaz i chodził a dziś taki numer kurczę :?
Segreto126, a próbowałeś tak jak boch, pisał na gazie odpalić? Jak słychać pompę, a nadal nie da rady odpalić, to nie wiem jak jest w 1.4 z filtrem paliwa, czy przy pompie, czy przy kole, ale może filtr jest przypchany. Skoro auto jeździło na "oparach" to mógł cały syf z dna zbiornika do filtra polecieć i stąd kłopoty.
Przekręciłem do zapłonu słychać jakieś cyknięcie chwilowe burczenie czegoś i tyle możemy przyjąć to jako prawidłowe działanie pompki. Odpalałeś go na gazie czy nie?
Segreto126
02-03-2011, 18:08
będę walczył w końcu auto jest od jeżdżenia. Tyle że ten dinks od gazu też nie za ciekawy, kumpel ma w punto II gaz i ma przełącznik taki normalny jak od lampki nocnej a u mnie jest knefel jak przycisk w telefonie i nie wiem nawet w której pozycji jest gaz w której benzyna, jak kręcę i nie pali to mryga na zielono kontrolka przy tym przełączniku. Przy włączonym samym zapłonie nic nie świeci czy się naciska czy też nie. Sprawdzę jeszcze ten filtr choć też nie bardzo orientuje się gdzie on dokładnie siedzi.
Pod autem, z prawej strony pod osłoną plastikową koła
Wygląda on tak
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001390.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0001390.jpg)
zdjęcie z allegro przykładowe.
Jak już będziesz przy nim to sprawdź czy dochodzi do niego paliwo.
będę walczył w końcu auto jest od jeżdżenia. Tyle że ten dinks od gazu też nie za ciekawy, kumpel ma w punto II gaz i ma przełącznik taki normalny jak od lampki nocnej a u mnie jest knefel jak przycisk w telefonie i nie wiem nawet w której pozycji jest gaz w której benzyna, jak kręcę i nie pali to mryga na zielono kontrolka przy tym przełączniku. Przy włączonym samym zapłonie nic nie świeci czy się naciska czy też nie. Sprawdzę jeszcze ten filtr choć też nie bardzo orientuje się gdzie on dokładnie siedzi.
zrob zdjecie tej centralki (przelacznika) i wrzuc na forum. jesli nie ma tam zadnego przelacznika pozycyjnego, to prawdopodobnie odpalanie w trybie awaryjnym odbywa sie podobnie jak u mnie. uruchamiasz auto rownoczesnie przytrzymujac przycisk.
jeszcze jedno co mi swita, to moze po prostu masz za malo paliwa w baku :)
Segreto126
02-03-2011, 18:38
teraz już trochę ciemno ze zdjęć nic mi nie wyjdzie ani nie dojrzę po ćmoku. Jutro wszystko zrobię jak mi mówicie. Jeśli chodzi o paliwo to tak jak wcześniej pisałem dolałem 5 l po tym jak mi rzeczywiście brakło na odpalenie. Jutro też przyjaciel wpadnie mi to obejrzeć coś pomóc może ruszy cholerka
a ja Ci mowie, odpal teraz w trybie awaryjnym (to przeciez nic nie kosztuje) i jak odpali, to podjedz na stacje, zatankuj kolejne 5L i odpal na bence. jak nie odpali na bence, to odpal ponownie w trybie awaryjnym na gazie i wracaj do domu :D
Segreto126, daj fotki, albo chociaż co to za instalacja (jaki sterownik). Generalnie awaryjne odpalanie na gazie objawia się tym, że podczas odpalania trzeba przytrzymać przycisk od gazu. Nie czekając, dajesz zapłon i wciskasz guzik.
Bynajmniej na zapłonie coś powinno się świecić na sterowniku od gazu, a Ty mówisz, że nic się tam nie pali?
A bezpieczniki sprawdzałeś?
Segreto126
02-03-2011, 19:59
Byłem sprawdziłem i zobaczyłem, trzymam knefel od gazu kręcę auto nadal niestety nie pali. Zdjęcia dam jutro teraz już nic nie zrobię a z lampą to wiadomo jak wyjdą... Jak się da na sam zapłon to nic się nie świeci na przełączniku do gazu, natomiast jak się kręci rozrusznikiem chwile to mryga na nim zielona dioda. Bezpieczników nie sprawdzałem. Czuję że to może być coś z tym że ten jeden raz nie było paliwa na sam rozruch i powciągał syf z dna baku potem jak dolałem niby ruszył i jechał ale może jednak coś nie się mogło zatkać w filtrze paliwa jutro będę w tym kopał :roll:
Może masz przełączone teraz na gaz, a gazu nie ma?
mimo zapchanego filtra paliwa, auto powinno sie uruchomic awaryjnie na gazie. mrugajaca zielona dioda oznacza, ze auto pracuje, badz uruchamia sie na benzynie w trybie automat. w momencie gdy zaczyna swiecic na stale nastepuje automatyczne przelaczenie na LPG. przynajmniej tak jest u mnie (ESGI/BRC).
Segreto126
02-03-2011, 20:08
Może masz przełączone teraz na gaz, a gazu nie ma?
Tankowałem gaz przecież wczoraj , wątpię żeby spalił go 8l po przejechaniu 500m...
Tankowałem gaz przecież wczoraj , wątpię żeby spalił go 8l po przejechaniu 500m...odległości nie podałeś, tylko, że tankowałeś. Tak jak pisze boch, powinien Ci zapalić na gazie jakbyś miał filtr zapchany. Podaj model sterownika gazu, albo zrób zdjęcie i dodaj, to będziemy coś myśleć dalej.
Może masz przełączone teraz na gaz, a gazu nie ma?
Tankowałem gaz przecież wczoraj , wątpię żeby spalił go 8l po przejechaniu 500m...
mozesz miec dziure w zbiorniku lub nieszczelne przewody ;D zreszta pisales, ze smierdzi paliwem :idea:
Segreto126
02-03-2011, 20:18
czuć paliwo po próbie odpalenia, pod autem nie ma żadnych plam, sprawdzałem. Przyczyna musi być gdzie indziej, cały czas szukam po necie inf.
podstawa to sprawdzanie czy wychodzi ze zbiornika paliwo i dostaje się do komory, tak jak pisałem spr to za pomocą np filtra. Kolejna rzecz na szybko do sprawdzenie otwórz maskę i sprawdź czy nie masz tam żadnych wycieków.
jak kupiles auto wczoraj, to Ty lepiej zadzwon do poprzedniego wlasciciela. ja bym tak zrobil, bo albo problem jest prozaiczny, albo cos jest konkretnie nie halo.
Segreto126
02-03-2011, 20:27
Dzwoniłem do gościa i on mówi że odpalało normalnie, i że faktycznie mówi że nie dolewał zbytnio paliwa bo i tak jeździł na gazie... Masakra. W sumie wczoraj normalnie paliło nie było problemów. To tak, dziś już jestem zlekasza zawiedziony i poddenerwowany ale jutro od nowa działam przy tym sprzęcie.
Czyli jaką listę proponujecie rzeczy do sprawdzenia tak po kolei :|
tak to juz jest z bylymi wlascicielami. albo wszystko bylo u nich ok, albo juz nie pamietaja... :roll: ja bym Ci radzil sprobowac jeszcze raz z awaryjnym uruchamianiem na gazie. jak to nic nie da, to zalatw sobie jakiegos mechanika wsrod znajomych, ktory po godzinach i za niewielka oplata podjedzie i sprawdzi co jest grane.
Segreto126
03-03-2011, 19:27
Dziś bravka pali, co było? Zatkany filtr paliwa to raz, dwa zużyte świece, trzy przerywające kable WN wszystko zostało wymienione i jest dobrze, znajomy mechanik mi powiedział że nawet odpalanie na gazie niewiele by mi dało. Także autko hula ;)
Czyli moja diagnoza pierwsza, że świece [pisałeś, że sprawdzałeś, oraz kable pisałeś że wymieniałeś] Jeśli chodzi o filtr to także trafne. Moja rada, zalej sobie z pół zbiornika i czysto zapobiegawczo zalej do zbiornika środek np STP, może pomóc, a na pewno nie zaszkodzi.
Segreto126
03-03-2011, 19:33
świece tylko czyściłem wczoraj a dzisiaj mi kumpel pado weź to chłopie wymień i założyłem nowe NGK
No i to dobra firma, pamiętaj, że użytkując auto z gazem, zaleca się częstszą wymianę świeć, oraz przewodów WN
Segreto126
03-03-2011, 19:42
tak, wiem ;) też dziś się dużo dowiedziałem. Teraz poszukam w necie książki serwisowej bo warto mieć, może znajdę ;)
No i to dobra firma, pamiętaj, że użytkując auto z gazem, zaleca się częstszą wymianę świeć, oraz przewodów WN
a na pewno nie czyszczenie. to nie PRL :D
tak, wiem ;) też dziś się dużo dowiedziałem. Teraz poszukam w necie książki serwisowej bo warto mieć, może znajdę ;) dużo dokumentów masz w dziale download naszego forum.
giszczol7845
07-10-2011, 23:54
Słuchaj michał ja jak kupiłem miesiac temu fiata bravo 1,4 12v miałem to samo i okazało sie że w komputerze jest walnieta mapka a koszt wgrania mapki to 390zł i po tym samochod jakis czas musi chodzic na samej benzynie a pozniej mozna znowu jezdzic na gaz ..ale mechanik mi powiedzial jak bede jezdzil na gazie to za 3-4 mieisace znowu to sie popsuje .....................
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.