Witam wszystkich otóż mam porblem z moją przednią wycieraczką, nie działa. Na początku działa tylko na trzecim biegu i zatrzymywała się nie w tym miejscu co trzeba. Czyżby się silniczek spalil ?

I jeszcze jedno pytanie, gdize mogę znaleść w Uno ten silniczek od wycieraczki dodam, że odkręciłem ten plastik przy podszybiu i prócz zbiorniczka od spryskiwaczy nic innego nie zauważyłem, moze ktoś wie, gdzie się znajduję ten silniczek w CLIPIE :)


Pozdrawiam:P

Heh, nie jest może tak źle jak myślisz.
Aby spalić silniczek trzeba się trochę postarać.

Wpierw jednak zdejmij całe podszybie włącznie z zbiornikiem od płynu do spryskiwacza.
Pod zbiornikiem kryje się mechanizm i silnik.

U mnie objaw był podobny. Myślałem, że to też silnik a okazało się, że silnik jest dobry, tylko rdza która się wdała między wałek pędny, a wycieraczkę i zblokowała mechanizm.

Musisz wyjąć całość na stół. Następnie odkręcić płytkę tam gdzie jest mechanizm (na 6 śrub jak dobrze pamiętam).
Teraz nie pamiętam jak to tam było. Musisz trochę rozebrać ten mechanizm pędny. Są tam podkładki blokujące. Musisz je wycofać i wszystkie przekładnie dadzą się wyjąć.

Następnie wybij cały wałek pędny wycieraczki. U samej góry od zewnątrz jest uszczelka. Ona z czasem parcieje i woda wchodzi przez co wszystko koroduje. Z czasem korozja tak szaleje, że blokuje wałek i silnik nie jest w stanie tego ruszyć.

Na foto zaznaczyłem tobie o który wałek chodzi.
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001389.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0001389.jpg)

Możesz dobrać jakiś oring i włożyć tam nowy. Ja wyczyściłem to dokładnie papierem ściernym, nałożyłem dużo smaru i wrzuciłem jakiś oring. Pasował od myjki ciśnieniowej :)

Cześć, miałem ten sam problem.
Zajęło mi to 5 bitych godzin z ojcem, obiadem i szybkim Carrefourem.
W imadle musieliśmy tak mocno walić młotem w wałek, że ja pierdziele. Oczywiście zjechaliśmy gwint. Przedtem oczywiście wybijanie podkładek w tym zasranym zielonym smarze, to jakaś porażka. Do tego jak zakładaliśmy wycieraczkę to ten zjechany gwint musieliśmy ciąć. Nigdy więcej czegoś takiego. Następnym razem zamówię cześć do wymiany za kilkanaście złotych i wymienię w 10 minut bez babrania się tyle czasu.
Żeby nie było tak fatalistycznie to mogę z czystym sumieniem napisać, że na pewno tego nie zapomnę. Przy okazji zostały mi ze dwie części z mechanizmu, ale skoro działa to mam to w de. Napaćkałem wszędzie smaru i potopiłem robale. Wałek musiałem ścierać papierem ściernym. Niewiele to dało, wżery zostały masakryczne.
Pozdrawiam wszystkich magików. Wkrótce będę wybijał drzwi po stłuczce to dopiero będzie fun!!!!
PS.: Naprawdę warto było spędzić sobotę z ojcem.

Dzień dobry Szanownym miłośnikom Uno!
Mam Uno 0.9, 2000r.
Jakiś czas temu padł silniczek przednich wycieraczek, został wymieniony, ale są jakieś problemy z połączeniami. Wycieraczka kończy bieg z chwilą wyłączenia włącznika i zatrzymuje się w dowolnej pozycji na szybie, a nie w swojej dolnej pozycji. Czy ktoś z szanownych użytkowników dysponuje schematem elektrycznym do uno 0.9, rok produkcji ok. 2000, żeby można było posprawdzać podłączenie?

Serdecznie wszystkich pozdrawiam

Skąd wziąłeś nowy silniczek? W mechanizmie jest wyłącznik kilka ścieżek na kółku zębatym jeśli dobrze kojarzę.

Już dobrze nie pamiętam, ale chyba został zakupiony na jednym z portali aukcyjnych.