Witam.
Dzisiaj rano miałem dziwny objaw mianowicie.
Odpalił normalnie bez problemów lecz po przejechaniu ok 500 metrów całkowicie stracił moc :sciana: , silnik na wolnych obrotach pracował normalnie ale przy próbie dodania gazu nie wkręcał się na obroty w normalny sposób tylko bardzo ale to bardzo powoli (dodam że nic nie kopcił) wkręcenie go do 2tyś obrotów zajęło mi jakieś 10sekund :( Stanąłem wyłączyłem silnik myślę jakiś błąd: po chwili odpalam go ponownie i ta sama historia silnik na jałowym chodzi normalnie a po dodaniu gazu nic cisza efekt taki sam jak wcześniej

Zawróciłem i po przejechaniu jakiś 500 metrów wszystko wróciło do normy normalnie pali jeździ .
o so chodzi :?: proszę o sugestie.

Witam wygląda na to że silnik przeszedł w tryb awaryjny.
Prawdopodobnie ten spadek mocy spowodowany jest wodą w paliwie. Woda ta zamarzła i przez jakiś czas uniemożliwiła normalny przepływ paliwa.
Pozdrawiam.

Tak jak kolega na pewno napisał, samochód przełączył się w tryb awaryjny. Przyczyn takiego zachowania, zamulenia, może być kilka od wody w paliwie, syfem w zaworze EGR, nieszczelnością układu powietrznego. Na początek sprawdź czy w filtrze nie masz paliwa, możesz odkręcić na dole korek i woda powinna zlecieć. Jeśli to nie pomoże sprawdź EGR.

ok dzięki jutro będę grzebać :)

Tak jak kolega na pewno napisał, samochód przełączył się w tryb awaryjny. Przyczyn takiego zachowania, zamulenia, może być kilka od wody w paliwie, syfem w zaworze EGR, nieszczelnością układu powietrznego. Na początek sprawdź czy w filtrze nie masz paliwa, możesz odkręcić na dole korek i woda powinna zlecieć. Jeśli to nie pomoże sprawdź EGR.

warto też zajrzeć do overboosta - u mnie to było przyczyną a komputer nie zawsze pokazuje jego błąd. I warto go przenieść na obudowę aku.