Jako że to mój pierwszy diesel w życiu będę zadawał dziwne pytania.
Tankowałem w sobote na Orlenie Vervę i wyglądało to dziwnie bo z dystrybutora do wlewu leciała w zasadzie piana z powietrzem parskając przy tym dziwnie, zaskoczony zapytałem babkę za kasą o to ale zielona w temacie a szefa brak więc podpowiedzcie mi czy tak bywa z ON czy to ewidentne uszkodzenie dystrybutora i tankując taką parskającą pianę z powietrzem zapłaciłem za licho wie jaką ilość ON.

no jak było powietrze to cię zrobili na szaro. ile ci weszło tego paliwa bo zakładam że tankowałeś do pełna

Nie trzeba było tego tankować. Powinien lecieć płyn, a nie piana. Zresztą jak poczytasz na dystrybutorze to co tam jest napisane, to się dowiesz, że w okienku rewizyjnym z wiatraczkiem nie ma prawa się pojawić nic innego poza czystym paliwem.

Zresztą jak poczytasz na dystrybutorze to co tam jest napisane, to się dowiesz, że w okienku rewizyjnym z wiatraczkiem nie ma prawa się pojawić nic innego poza czystym paliwem.
dokładnie to samo chciałem właśnie napisać. dziś specjalnie podjechałem pod dystrybutor żeby upewnić się że jeszcze coś takiego piszą ale zgadza się jest naklejka z taka adnotacją. masz prawo moim zdaniem do reklamacji ale ciężko chyba będzie ci to udowodnić