PDA

Zobacz pełną wersję : [silnik] Seicento 1.1 nie odapla na mrozie



Tommy
23-02-2011, 10:20
Witam

Mam nastepujacy problem w moim seicento 1.1 mianowicie gdy postoi na dworze przez noc w temperaturze od -10 w dol to za nic nie chce odpalic. Slychac ze rozrusznik kreci bezproblemowo, akumulator jest naladowany wiec tez dobry a jednak nie chce odpalic(licznik sie zeruje, komputer jakby zrywal polaczenie). Mam wrazenie, ze to problem z podaniem paliwa i komputer odcina wtedy zaplon. Gdy slonce troszke przyswieci temperatura podrosnie to odpala bez najmniejszego problemu. Z czym to jest problem i jak go rozwiazac? Bardzo prosze o porady

pozdrawiam

miszko
23-02-2011, 10:43
A jak kręci silnikiem? Z oporem czy w miarę normalnie?

Wykręcałeś świecie i patrzyłeś czy jest iskra?

Tommy
23-02-2011, 10:45
kreci zupelnie normalnie tylko tak jak mowie mam wrazenie ze nie dostaje paliwa i wtedy odcina zaplon. swiecy nie wykrecalem i nie sprawdzalem, a jak tego dokonac?

dawidp1984
23-02-2011, 16:30
Może woda w paliwie?? Może być jej tyle że od -10 lekko przymarza i nie przepuszcza dawki.

Tommy
23-02-2011, 17:17
wlasnie tak kombinuje ze przymarza nasze cudowne paliwo w przewodzie i nie przepuszcza dalej. Moze dzisiaj doleje 98 i zobacze co jutro bedzie

dawidp1984
23-02-2011, 17:45
Mogę Ci powiedzieć, że możesz spróbować np. dolać tego specyfiku STS czy jakoś tak dostępnych na stacjach paliw, albo po prostu wlej mu setkę bręndy.

Tommy
23-02-2011, 19:38
czy ktos ma jeszcze jakis ewentualnie pomysl co to moze byc zebym mogl sprawdzic?

Q..
24-02-2011, 09:15
Zdejmij węż zasilający w paliwo wtryskiwacz , włóż go do butelki i przekręć stacyjkę tak aby zapaliły się kontrolki. Zobaczysz cz pompa cos podaje. Jednak szybciej obstawiam problem z elektryką.

icman
01-02-2012, 11:26
Witam;

Mam dokładnie taki sam problem, który trwa już 4 zimę.
Temperatura poniżej - 10 i auto nie odpala.
Aku kręci, u mnie na 100 % nie podaje paliwa, jak się przekręca kluczyk to zawsze słychać pracę pomy ok. 2 s. aż będzie odpowiednie ciśnienie przy mrozie nie ma tego dźwięku i wtedy nie pali.
Pytanie:
czy to wina wody w paliwie cz elektryki i jak to sprawdzić?

Dziekuję i pozdrawiam wszystkich użytkowników seicento
P.S.
Jestem bardzo zadowolny z tego auta

lukq
01-02-2012, 17:31
Dolej trochę denaturatu do paliwa i daj mu się wymieszać.
Jeśli jest woda to pomoże. Obstawiam, że właśnie gdzieś ona zamarza na przewodach od pompy.

dudu$
01-02-2012, 20:00
Tak jak pisze lukq dolej denaturat do benzyny i poczekaj aż się wymiesza. Następnie do tankuj auto abyś miał co najmniej pół baku benzyny.

danielciagala
01-02-2012, 20:56
Następnie do tankuj auto abyś miał co najmniej pół baku benzyny.

Najpierw dotankuj auto a później dolej denaturau...

dudu$
01-02-2012, 23:37
można i w tę stronę :)

icman
02-02-2012, 10:24
ok,
tak zrobię i dam znak co i jak
w jakich proporcjach; setka na pół baku?

Dzieki za pomoc

danielciagala
02-02-2012, 17:59
setka? hehe na cały bak butla denaturatu :P Na Pół baku pół butli . To mu nie zaszkodzi a może pomóc.

icman
03-02-2012, 09:20
Witam;

Niestety deńka dolałem a tu dziś znowu na stopa do roboty; co ciekawe to zegar sie zresetował czyli elktryka też marznie.
Pompa rano nie chodziła, może filtr paliwa, co Wy na to?

Pozdrawiam

KamyK
03-02-2012, 13:11
Przerabiałem to w zeszłym roku.
Obstawiam wodę w układzie paliwowym, najprędzej w filtrze. Zamarzła i tyle, przy takich temperaturach jakie mamy, to normalne że tak się stało. Zimą trzeba pamiętać żeby w baku było co najmniej +/- 3/4 baku paliwa. Jak już zamarzło, to dynks raczej nic nie da, trzeba wstawić auto do ciepłego pomieszczenia i czekać aż odmarznie. Innego wyjścia raczej nie ma, chyba że, wykręcić filtr paliwa i go wysuszyć, ale nie jestem pewien, czy to da oczekiwany rezultat.
Skąd woda w paliwie?


Skąd bierze się więc „woda w benzynie"? Do zbiornika paliwa, zarówno w samochodzie, jak i na stacji benzynowej, dostaje się wilgotne powietrze atmosferyczne, z którego skrapla się woda na zimnych wewnętrznych ściankach zbiornika. Z powodu właściwości fizycznych woda spływa na dno.


Zanim zaczniemy pomstować na stację paliwową, gdzie ostatnio tankowaliśmy, warto sobie uprzytomnić, że benzyna zawsze zawiera trochę wody, która w niskiej temperaturze łatwo się wytrąca, tworząc mniejsze lub większe krople, co skutecznie uniemożliwia zapłon.

W dawnych czasach jedyną na to radą była porcja denaturatu lub eteru (100-200 g) wlana do baku. Obecnie tę metodę się gani, ale za to jest dostępnych wiele specjalnych preparatów, które lepiej niż spirytus wiążą wodę i nie pozwalają jej się skraplać. Butelkę takiego preparatu można kupić już za niecałe 5 zł. Najlepiej odpowiednią część zawartości butelki wlać prewencyjnie do baku przed tankowaniem. Jeśli używamy preparatu, kiedy silnik nie chce odpalić, po wlaniu warto pobujać samochodem, żeby preparat lepiej się wymieszał z paliwem.

icman
06-02-2012, 14:08
Tak, niestety wszystkie znaki wskazują na to, że to będzie woda w filtrze a filtr w tym modelu jest zintegrowany z pompą paliwa.

Czy zabierać sie za to samemu czy nie warto?

Dzięki

danielciagala
06-02-2012, 21:01
filtr w tym modelu jest zintegrowany z pompą paliwa.


Na pewno???

piotr945
07-02-2012, 00:50
nie w przewodach tylko filter paliwa wymien sobie i powinno byc ok przy okazji sprawdz swiece czy sa czyte bo jak czarne kup drugie....

tez mzoe Ci przymarznac paliwko jak masz malutko w zbiorniku ;)