Witam
Wczoraj pojawił się następujący problem: po 2 godzinnym postoju, podczas próby uruchomienia silnika, po przekręceniu kluczyka słychać było tylko równomierne "tykanie" i rozrusznik nawet nie drgnął. Po około pół godziny ku mojemu zaskoczeniu odpalił za pierwszym razem.
Dzisiaj rano niestety problem się powtórzył. Po kontakcie telefonicznym z "fachowcami" i szczegółowym opisie problemu stwierdzili że to akumulator jest winny tej sytuacji. Próby uruchomienia na kablach z innego samochodu nie dały żadnego efektu.
Czytałem na forach i okazuje się że może być to spowodowane problemem z "masą". Pomóżcie proszę gdzie szukać połączenia masy z silnikiem i karoserią.
Kilka dni wcześniej pojawił się problem ze światłami mijania i kierunkowskazem. Raz świecą, innym razem nie, nie ma reguły. Czy można powiązać te problemy?

Z góry dziękuję za pomoc

Masa o ile się nie mylę, powinna być gdzieś pod akumulatorem. Czy też rzeczy można powiązać, myślę, że tak gdyż masz problem z prądem. Sprawdź sobie ładowanie akumulatora, czy oby także regulator napięcia nie fisiował.

Mase silnika najprościej sprawdzić poprzez podlączenie np. kabla rozruchowego z - na akumulatorze z jakimś metalowym elementem na silniku dotknac np. pokrywy zaworów, jesli wtedy samochód zapali bez problemy to wina masy, oczywiscie sprawdź jeszcze aku 8)

Podłączyłem masę z aku do metalowego elementu silnika i odpalił. Samochód stoi już u elektryka. Dziękuję za pomoc