Witam mam pytanie co moze byc przyczyna zapalania sie marchewki na 2-3 sek. po odpaleniu samochodu, powiem ze jak odpiolem wtyczke od wtrysku to auto zaczelo chodzic na 3 gary po podpieciu chodzi na wszystkie czyli wydaje mi sie ze wtrysk bedzie dobry a co z czujnikiem czy to jego wina czy czego innego

marchewki, czy spiralki? Najlepiej podłączyć się do kompa, na burze mózgów.

marchewka sie swieci 2-3sek i gasnie wtrysk chyba dobry bo jak odlacze go to chodzi na 3 gary

[ Dodano: 2011-02-20, 21:10 ]
dodam jeszcze ze mi obroty faluja troche jak zimny tak 1000-950-900 sie wahaja a jak sie wylaczy przyspieszacz czy cos tam to chodzi normalnie na 900 i nic nie faluje

hymm a zawsze Ci tak pali czy jak jest tylko zimny ?

Ja mam tak samo tylko że zawsze na zimnym mi faluja i marchewka tez mi sie świeci po odpaleniu . Co do obrotów to jest to pompa wtryskowa byłem u mechanika i mi powiedział że lałem chu... rope i to pompe zepsuło ;/

a co do marchewek to podpinałem pod komputer i wyskoczyło mi że że jest jakiś bład w czujniku bo mam nowe świece i tak samo mi pokazuje jak na starych wiec sie tym nie ma czym przejmować :)

1000-950-900dopuszczalne falowanie jest w graniach 50, biorąc pod uwagę pogodę poczekałbym z tą pompą jeszcze trochę, niech sprawdzi Ci na komputerze jaki daje ciśnie.

Po regeneracji pompy falowania obrotow ustaly. Mnie rowniez pompiarz powiedzial ze lalem jakies badziewie i przez to wszystkie uszczelnienia w pompie poszly. Przyznalem sie ze lalem bio zamiast normalnej ropy, to ten mi powiedzial zeby sobie dalej lal bio to czesciej bede go odwiedzal. A tym ze mi sie swieci marchewa kilka sekund po odpaleniu to sie juz nie przejmuje bo autko pali i jezdzi, i zadnych strat mocy nie ma.