Zobacz pełną wersję : [ukł. zapłonowy] Spalone nowe świece pompa wtryskowa pomoc
Witam.
Posiadam Fiata Bravo 1,9TD 1998r.
Przedwczoraj oddałem go do mechanika ponieważ pompa wtryskowa była nieszczelna (poszło uszczelnienie i cały czas po silniku lała się ropa) Mechanik zrobił mi to za 500 zł (robocizna) + 90 zł (zestaw naprawczy) Wymienił też świece żarowe na nowe jakieś włoskie po 37 zł sztuka. U nich w warsztacie normalnie samochód zapalił, zapłaciłem wiec za wszystko i pojechałem do domu, następnego dnia rano próbuje odpalić samochód i nie chce załapać, odpalić się leci dym z tłumika (coś w stylu rozładowanego akumulatora ale aku jest nowy i naładowany) dzwonię więc do mechanika i kazał mi przyholować samochód wstępna diagnoza była taka że pompa wtryskowa jest zapowietrzona później już okazało się że przekaźnik się zawiesił i spaliły się 4 nowe świece żarowe (150zł) wykręcił je i oddał na reklamacje a w miejsce tych nowych wkręcił stare które miałem wcześniej... Pozostaje mi teraz czekać dwa tygodnie na reklamacje czy zostanie uwzględniona na te świece żarowe...
Moje pytania:
1. Jaka jest szansa że reklamacja na te świece zostanie uwzględniona?
2. Czy nie przepłaciłem za naprawę pompy wtryskowej?
3. Kogo jest wina w przypadku nie uwzględnienia reklamacji na te świecie? Nie stać mnie na kupno znów nowych świec żarowych bo w końcu mnie to wyniesie 150+150=300 zł ech
4. Jak rozmawiać z mechanikiem (właścicielem) o tym?
Naprawdę proszę o pomoc, z góry dziękuje
nfk, no raczej reklamacji Ci nie uznają,bynajmniej tak mi się wydaje.Skoro wkręcił Ci stare i auto pali to po co zmieniał te świece :?: No i 500 zł za wymianę uszczelnienia to trochę jest kasy,ale trzeba wziąć pod uwagę że trzeba rozwalić cały rozrząd żeby ją wyjąć a potem jeszcze ustawić go na nowo.Mimo wszystko trochę za dużo.
Ciekawe co się stało z tym przekaźnikiem bo i te świece może Ci spalić jak będzie cały czas załączony.Ale dziwne że teraz masz dobrze a nowe spalił.Ciekawe czy on czegoś nie spieprzył :?: :?:
Moim zdaniem jeżeli nawet będziesz musiał jeszcze raz wymienić świece,to ten mechanik powinien Ci to zrobić za free.
Stare świece były od początku i są one z innego samochodu i są trochę krótsze niż powinny być no to zdecydowałem żeby założyć już nowe żeby były więc założył nowe noi poszły z dymem...
Mechanik mówi że to nie jest ich wina ani nie moja po prostu przypadek ale ciężko jest mi właśnie w to uwierzyć... Przekaźnik się podobno "Zawiesił" ale teraz już jest okey jak twierdzi.
A może to przez to że dobrze nie odpowietrzyli tej pompy wtryskowej ? I przez to się te świece spaliły?
Coś czuje że jak ta reklamacja nie będzie uwzględniona na te świece to będzie problem z tym kto ma pokryć koszty nowych...
Jak wytłumaczyć wtedy mechanikowi że to jest ich wina?
Dziękuje za pomoc.
Zapowietrzenie pompy nie ma nic wspólnego ze świecami. Jeśli chodzi o świece to jeśli zawiesił Ci się przekaźnik to wina leży po Twojej stronie,a dokładniej samochodu i przekażnika. Zastanawiam się natomiast jak to możliwe, że teraz działa prawidłowo.
Jeśli chodzi o cenę regeneracji pompy to 500 zł to trochę wygórowana cena.
Świece które mam teraz to te co miałem od kupna samochodu od handlarza i te świece są krótsze o 6 mm od tych jakie powinny być założone w katalogu więc może ten przekaźnik jest jakiś wadliwy? Albo zrobiony jest pod te świece a przy założeniu innych po prostu je pali? Ale to nie możliwe bo u mechanika jak wyjeżdżałem to odpalił na tych nowych świecach dopiero rano był problem po nocy.
Czyli nie możliwe jest to że pompa wtryskowa nie podawała paliwa a ja kręciłem i wtedy się spaliły świece?
Wczoraj w nocy miałem znów to samo czyli nie chciał załapać i odpalić musiałem otworzyć maskę i podpompować paliwa tą gruszką, zawiozłem go do mechanika i powiedział że paliwo się cofa a że nie ma pompki która dopompowuje paliwo to nie chce odpalić i ma mi teraz założyć jakiś zawór że paliwo będzie szło do pompy wtryskowej a nie będzie się z niej cofać przy dłuższym postoju co po jakimś czasie znów uniemożliwi mi odpalenie samochodu ech
Czyli nie możliwe jest to że pompa wtryskowa nie podawała paliwa a ja kręciłem i wtedy się spaliły świece? nie, nie jest to możliwe.
Trochę dziwne co pisze Twój mechanik, jedną pompę masz w zbiorniku, która podaje paliwo a drugą pompę wtryskową, która odpowiada za podanie z odpowiednią silą paliwa. Na 90% jest coś nie tak z tą pompą która on regenerował.
Zobaczymy czy teraz coś wykombinują póki co samochód stoi u tego mechanika mam go odebrać w poniedziałek wieczorem lub we wtorek rano...
Mechanik mówił mi wczoraj że po prostu przy dłuższym postoju paliwo się cofa w wężyku i kiedy ja próbuję odpalić to tego paliwa nie ma w pompie wtryskowej (tak to rozumiem) tylko właśnie dlaczego to paliwo się cofa tym wężykiem i czy to w ogóle możliwe ?
I drugie pytanie czy ta spiralka od świec na desce rozdzielczej po odpaleniu silnika jeszcze mruga przez jakieś 15 sekund to wszystko jest okey?
I drugie pytanie czy ta spiralka od świec na desce rozdzielczej po odpaleniu silnika jeszcze mruga przez jakieś 15 sekund to wszystko jest okey? pisałem, że coś z układem, albo któraś z świeć uszkodzona, albo ten przekaźnik, choć chylę się ku świecom.
Paliwo się cofa, ale od tego są pompy by to paliwo "napompować"
a w pompie nie ma czasem zaworka zwrotnego który nie pozwala aby paliwo się cofało?
a w pompie nie ma czasem zaworka zwrotnego który nie pozwala aby paliwo się cofało?no jest i paliwo tylko cofa się do niego, dlatego napisałem, że od tego są pompy by znowu napompować paliwo.
ale jak jest uszkodzony to przepuszcza paliwo zpowrotem do zbiornika
Czy w TD jest pompa paliwa w zbiorniku bo mi się wydaje że chyba nie.Po to chyba dali tą gruszkę.
Skoro kontrolka od świec miga to jest awaria w układzie grzania.
nfk, jeżeli nie miałeś przedtem takich problemów to ewidentnie mechanik coś spieprzył i to za 500 zeta.W tym momencie trzymaj go krótko i niech robi za własną kasę :!: :!:
Mechanik właśnie tak mi mówił jakby tej pompy paliwa w zbiorniku nie było. Świece się zagrzeją, odpalę silnik i na 10 sekund włącza się ta kontrolka świec i mruga (mechanik mówił że ona wtedy się dogrzewa) ale tylko na zimnym silniku bo jak odpalam ciepły to jest okey.
Co do kasy to kurcze nie wziąłem żadnego paragonu ani faktury tylko po prostu jak to zrobił to odpalił przy mnie pokazał że wszystko działa no i dałem mu kasę do ręki (bo to znajomy kolega mi robił tylko że pracuje w tym warsztacie )... W poniedziałek jak będę u niego (właściciela) to muszę mu powiedzieć żeby mi wypisał jakiś dokument że on to robił i że wziął za to 500 zł tylko co jeśli nie będzie mi chciał czegoś takiego wypisać???
http://moto.allegro.pl/listing.php/search?string=bravo+1.9+td&category=18851 sugerując się tym myślę jednak jest chociaż nie wiem na pewno a co do faktury postrasz go skarbówką
(mechanik mówił że ona wtedy się dogrzewapierwsze słyszę o informowaniu za pomocą kontrolki o tym, ze świece się dogrzewają.
W poniedziałek jak będę u niego (właściciela) to muszę mu powiedzieć żeby mi wypisał jakiś dokument że on to robił i że wziął za to 500 zł tylko co jeśli nie będzie mi chciał czegoś takiego wypisać??? dobrze jeśli masz na to jakiś świadków, bo z nimi to jest różnie.
Co do pompki w zbiorniku powinna być według mnie.
Już wyczytałem w internecie że jeśli kontrolka świec miga przez jakiś czas po odpaleniu to znaczy że wszystkie lub któraś ze świec się nie dogrzewa lub jest uszkodzona...
Nie wiem co z tym wszystkim już robić jeśli nie będzie chciał mi wystawić jakiegoś dokumentu to powiem że chcę Fakturę Vat i postraszę go Urzędem Skarbowym bo tak być nie może mnie już głowa boli...
qolejowy
19-02-2011, 20:43
Te silniki nie mają w zbiorniku pompy paliwa, a co do mrugania tej kontrolki podgrzewania świec to mruganie kontrolki po odpaleniu auta świadczy o uszkodzeniu systemu podgrzewania.
http://moto.allegro.pl/listing.php/search?string=bravo+1.9+td&category=18851 sugerując się tym myślę jednak jest chociaż nie wiem na pewno a co do faktury postrasz go skarbówką
Te silniki nie mają w zbiorniku pompy paliwa, a co do mrugania tej kontrolki podgrzewania świec to mruganie kontrolki po odpaleniu auta świadczy o uszkodzeniu systemu podgrzewania.
No to ja już całkiem zgłupiałem odnośnie tej pompy w baku ;D ;D
qolejowy
20-02-2011, 13:29
http://dc308.4shared.com/img/eUeKiDRk/0.12976479048561984/Ukad_zasilania.png (http://www.4shared.com/photo/eUeKiDRk/Ukad_zasilania.html)
prezesek20
20-02-2011, 19:43
ja za regeneracje pompy zaplacilem 250zl czyli mialbym w twojej kwocie 2 takie pompy zrobione
Byłem dziś u mechanika i dowiedziałem się że wszystko jest dobrze zrobione pompa wtryskowa jest dobrze ustawiona, ustawiony jest zapłon, założony zaworek żeby się paliwo nie cofało z pompy wtryskowej (bo zaworek w pompie może przepuszczać) natomiast ze złych rzeczy dowiedziałem się że praktycznie nie ma "motoru" nie ma kompresji i jakby się uparł to jest cały silnik do remontu... Mam się po prostu przemęczyć jeszcze te dwa tygodnie z takim odpalaniem bo jak będzie ciepło to będzie odpalał od razu...
Mechanik będzie mi wymieniał też przekaźnik od świec bo to on (podobno) słabo podgrzewa świece i przez niego miga kontrolka świec i przez niego też spaliły się wcześniej nowe założone świece...
Ale jak to :?:
Przedtem palił Ci dobrze a teraz nie ma kompresji :?:
Przedtem palił Ci dobrze a teraz zaworek zwrotny nie trzyma w pompie :?:
Przedtem palił Ci dobrze a teraz moduł grzania jest uwalony i pali świece :?:
I nie można normalnie odpalić silnika :!:
Jak dla mnie to są jakieś jaja :!: :!:
Chyba pasowało by podać nazwę warsztatu,żeby więcej nikt tam nie pojechał :-k :-k
No dokładnie tak jest ech
Kompresja jakaś tam jest tylko że nie jest ona taka jaka powinna być i taka pewnie była od kupna samochodu...
Rozmawiałem przed chwilą jeszcze z mechanikiem mówi że trzeba się skupić nad tym przekaźnikiem bo to on zawiesza się...
W tej chwili można normalnie odpalić samochód tylko raz odpali normalnie a raz nie ...
No z tym zaworkiem w pompie sam przyznał mechanik że może nie trzymać ale założyli jakiś zaworek który nie pozwoli na cofanie się paliwa, na przewodzie między filtrem paliwa a gruszką bo widziałem jak byłem...
Szczerze ten mechanik to jakieś kpiny. Po pierwsze, jeśli regeneruje pompę i zostawiasz mu samochód, to powinien posprawdzać takie rzeczy jak, kompresja, wtryski oraz wszystkie podzespoł mające na celu sprawdzenie pracy silnika. Jeśli chodzi o ten przekaźnik to coś mi śmierdzi, że to jego wina, bo wcześniej odpalały, a tu nagle po wymianie zaczął się wieszać.
Świece się zagrzeją, odpalę silnik i na 10 sekund włącza się ta kontrolka świec i mruga (mechanik mówił że ona wtedy się dogrzewa) sam sobie zaprzecza. Facet jest po prostu dla mnie nie Kompetentny! i do tego skasował Ciebie za regeneracje 500 zł. Takie jest moje zdanie.
qolejowy
21-02-2011, 23:55
Przedwczoraj oddałem go do mechanika ponieważ pompa wtryskowa była nieszczelna (poszło uszczelnienie i cały czas po silniku lała się ropa) Mechanik zrobił mi to za 500 zł (robocizna) + 90 zł (zestaw naprawczy)
Naprawdę dziwny ten mechanik, regenerował pompę a zaworka zwrotnego na pompie nie wymienił tylko jakiś inny zamontował. Skoro skasował Ciebie za regenerację pompy niemałe pieniądze w życiu nie zgodziłbym się na jakiś dodatkowy zaworek. Sprawa druga to świece, nie powinieneś Ty się martwić o reklamację, przecież świece on Ci sprzedał i to on ma obowiązek użerać się ze sklepem o reklamacje. I nawet jeżeli sklep nie uzna reklamacji to nie ma prawa Ciebie obciążać za te świece.
zmien mechaniora i to na wczoraj :sciana: polecam warsztat :Diesel servis Damian Wolka ul. asfaltowa 51, 42-289 Woźniki-Dyrdy tel 034 3521076, 607 215 081 i tam najlepiej sie udaj z autem, bo pierwsze co tam sie robi to kompresje, sprawdzenie kata wtrysku i wtryskiwacze za 150zł i wierz mi ze tam napewno autem wyjedziesz i bedziesz zadowolony :D warsztat mega wyposażony w dobry sprzet :D
Mam już samochód więc tak pompa wtryskowa nie była regenerowana tylko uszczelniana bo poszło uszczelnienie i lała się ropa noi za to niestety skasował mnie 500 zł ale to już jakoś przełknąłem... A co do tych świec to na pewno jest uszkodzony przekaźnik i nie podgrzewa wystarczająco świec i daje za duże napięcie a po odpaleniu kontrolka od tych świec mrugała ponieważ jedna ze świec już po uruchomieniu silnika jeszcze się grzała... Nie mam kasy na nowy przekaźnik który kosztuje 300 zł więc mechanik zrobił mi tak że kupił kawałek kabla, przełącznik i zamontował mi go w kabinie koło bezpieczników i to jest obejście przekaźnika; wciskam ten przycisk i trzymam np przez 10 sekund (jak jest duży mróz) - puszczam i odpalam noi pali ładnie ;-) Po prostu pominięty jest przekaźnik i to ja steruje a nie on podgrzewaniem świec żarowych.
Też mi zdechł ten przekaźnik i kupiłem na allegro używkę za 50zł.
Widzisz na allegro podobny jak u Ciebie :?: --> KLIK (http://moto.allegro.pl/listing.php/search?string=fiat+td&category=50755&description=1)
Ciekawy jestem jaki jest u Ciebie.Może fotke zapodaj.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.