Witam wszystkich! Mam problem aso rozkłada ręce,mianowicie wygląda to tak: Pojawł sie bład potęcjometra przyspieszacza czyli pedł potocznie,nie do wykasowania stały bład przy błedzie pedał sie zacinał potem wracało do normy kontrolka błedu gasła przy paru odpaleniach auta, potem znowu i znowu wkońcu wymieniłem pedał był jakis czas spokój podkreslam ze pedał używany koszt nowego 480 pln i nie ma zamiennika,jakis czas znowu spokój do dzisiaj i te same objawy pozacina sie i wraca do normy. Drodzy koledzy pisze na forum z myslą ze ktos miał taki problem Proszę o pomoc.

Ja nie miałem jeszcze ale na to jedna rada, smarowidło stosowne w sprayu, tylko nie WD 40 i pochodne bo nie nadaje sie do smarowania, chyba że jest tam korozja to WD rozpuści.
Ciekawe czy da się ten potencjometr rozłożyć... :?:

Koleszko bardzo dziekuje za pomoc ale to nie chodzi o korozje czy popryskanie smarowidłem ,bo tam nawet nie ma na co popryskac pedał sie zacina nie w sensie mechanicznym ale elektronicznym poprostu zacinaja sie obroty i na kompie nie trzyma napiecia gubi je ale dzieki za checi czekam dalej na jakies podpowiedzi?

nie ma na co popryskac pedał sie zacina nie w sensie mechanicznym ale elektronicznym

Pedał zapewne ma potencjometr czyli ścieżkę i ślizgacz, ścieżka i ślizgacz mogą się wytrzeć, jeśli jeszcze jest co to czasem pomaga właśnie posmarowanie.
Zacząłbym od próby rozebrania inaczej pozostaje wymiana.