Zobacz pełną wersję : dziwny dźwięk od strony kierowcy jakby wiatrak ocierał
witam wszystkich,
przy włączeniu zapłonu daje się słyszeć dźwięk spod maski ze strony kierowcy jakby wiatraka który delikatnie ociera o coś i wydaje taki specyficzny dźwięk. Jak pojeżdżę nim dłużej to dźwięk jakby maleje i ucicha. Co to może byc?
Dodam że dźwięk jest bardzo denerwujący. Czy ktoś ma jakiś pomysł jak to zlikwidować?
pozdrawiam
Jeśli chodzi Ci o pozycje kluczyka w zapłonie MAR przed uruchomieniem silnika to wtedy zaczyna pracę pompa i kilka innych ale wentylator nie chyba że ten od nadmuchu w kabinie.
witam,
chodzi mi o dziwny dźwięk jakby wiatraka. Jest słyszalny po uruchomieniu juz silnika. Zastanawiające jest to że dżwięk ten znika jak dodaje gazu a słyszalny jest na postoju lub na luzie.
Może coś piszczy od wibracji. Dobrym sposobem na ustalenie źródła hałasów w silniku jest przyłożenie do jakiegoś elementu np drewnianego trzonka młotka, z drugiej strony obejmujemy ręką na końcu aby wibracjami nie tłuc po uchu i przykładamy ucho, doskonale można w ten sposób zlokalizować hałaśliwe łożysko.
psiknij jakimś specyfikiem na poduszki trzymające silnik i skrzynię biegów(1 pod akumulatorem , 2 i 3pod silnikiem od strony grodzi silnika 4 przy rozrządzie) wyeliminuj te elementy ew może takie dźwięki wydawać element karoserii , deski rozdzielczej
dźwięk słyszysz siedząc w aucie czy na zewnątrz :?:
słyszę dźwięk jak siedze w kabinie. Dodam że czasem jak wyłacze silnika jest on dobrze rozgrzany i ponownie uruchomię silnik to jakby dźwięk ustawał.
Wydaje mi się, że dźwięk jaki słyszysz to pompa paliwa.
witam ponownie,
nie wiem czy pompa paliwa gdyż zmieniałem rozrząd i chyba pompa paliwa była wymieniana (mogę się mylić co do pompy). Dźwięk ten naprawdę przypomina jakis wiatrak. Pomóżcie !!!:)
chyba pompa paliwa była wymieniana (mogę się mylić co do pompy) Pomóżcie !!!:)
Chyba, robi różnicę ;D
skoro sam nie wiesz czy była czy nie to ktoś przez forum ma zapytać mechanika albo looknąć pod maskę i powiedzieć?
Pompa paliwa nie ma związku z rozrządem więc wymiana jednego nie stanowi o drugim chyba że uzgodniłeś to z mechanikiem.
staniol504
23-02-2011, 13:54
może pasek albo łożysko dociskowe ze sprzęgła?
Albo krasnoludek w skrzypiących kapciach noszący paliwo.... ;D
Sorry za uszczypliwość ale paski i napinacze słychać najlepiej przy otwartej masce, w kabinie słychac efekt wibracji stwardniałej od zimna gumy obstawiam poduszkę.
staniol504
23-02-2011, 22:11
to jest takie gdybanie.
Jak nie wsadzisz głowy pod maskę to się nie dowiesz. Może łożysko alternatora może krasnoludek :D a może poducha
warcholek
23-10-2012, 21:02
Witam,
Uporczywie przeglądałem fora dotyczące właśnie tego samego problemu w moim Stilo. U mnie jest dokładne tak samo tylko ze jak otworzę maske to nic nie słychać dźwięk jest słyszalny tylko wewnątrz. Wczoraj rozkręcałem deskę od strony bezpieczników myśląc, że może jakiś świerszcz w środku ale się poddałem. Myśl z poduszkami zobaczę popróbuje ale bardziej myślę o jakiś elementach przegrody lub coś w tym stylu. Paski pompy paliwa to nie ten trop. Jak macie jeszce jakieś pomysły piszcie.
warcholek
24-10-2012, 11:40
Dziś z rana po raz chyba 15 próbując zrobić dobra płytkę do navi connect + jak zwykle skończyła mi się niepowodzeniem :( , zamykając z nerwów drzwi troszkę mocniej niż zwykle usłyszałem dźwięk, ten dźwięk z okolic nadkola lewego, także w weekendzik tam poszukiwania skupie :) tak jakby plastik o metal zadrżał.
witam,mam stilo z roku 2004 1,9 JTD,i mam ten sam problem co ty ze,po dodaniu gazu ten okropny dzwiek znika,a gdy jest na luzie znow sie pojawia.
Jakaś luźna śrubka, na 99%. Trzeba zlokalizować i dokręcić.
morze i masz racje ale,ja już nie wiem gdzie tej śrubki mam szukać,próbowałem już chyba wszystkiego i nic, pozostało już chyba ściągnąć cala deskę, hehe hehe :confused:
Myślę, że nie trzeba całej deski ściągać, ale posprawdzaj czy nie jest nic luźne, wszystko dokręcone w miejscu gdzie wydobywa się dźwięk.
i tu jest problem bo dżwiek,wydobywa sie z pod deski i jest tam ciezko sie dostac,a ten halas jest bardzo denerwujacy,i coraz glosniejszy,juz niemam na to stukanie pomyslu,ale slyszalem ze duzo osób ma ten sam problem co ja:confused:
witam,mam stilo z roku 2004 1,9 JTD,i mam ten sam problem co ty ze,po dodaniu gazu ten okropny dzwiek znika,a gdy jest na luzie znow sie pojawia.
U Ciebie obstawiał bym poduchę pod skrzynią .... u siebie miałem to samo ... jak tylko zrobiło się zimno i auto zaczęło się bardziej rząść .... to pojawił się ten dźwięk ... na początku ustawał po rozgrzaniu silnika ... potem był już cały czas ... po wymianie poduchy cisza jak makiem zasiał .... :)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Zapraszam .... posłuchamy i stwierdzimy co jest nie tak ... :)
http://klubfiatstilo.pl/viewtopic.php?f=45&p=59163#p59163
Powiedzcie czy to jest dźwięk skwierczenia? Ja miałem taki problem u siebie. Wymieniłem poduszkę skrzyni biegów, tą pod akumulatorem i jak ręką odjął:tongue Wcześniej fabrycznie zamontowaną miałem tą malutką pizdereczkę, wymieniłem ją na nową, bardziej masywną, pozmianową taką jak jest w Nowym Bravo. Koszt oryginału jak pamiętam wyniósł mnie ok. 150zł. - Tak było w moim przypadku, ale nie daję ręki urwać co kryje się w Waszych Stilasiach. Może to być osłona pod silnikiem, obudowa filtra powietrza, przewody od intercoolera lub przewód od wysprzęglika. Pozdrawiam!
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Miałem taką
5566
Teraz mam taką
5567
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
5568
Tu z innej perspektywy
Podejrzewam ,że wystarczyła by sama poducha pod akumulatorem ... ale zawsze to lepiej .... :) Stilo do 2004 miały starą ... przedzmianową ... potem była już ta większa pozmianowa ... :)
warcholek
05-11-2012, 18:36
Jest dokładnie tak jak mówisz, niestety dalej dźwięk pozostaje niezlokalizowany;/
A może spinki plastikowe na podszybiu gdzie wchodzi deska tak trzeszczą? Słyszałem że po demontażu deski te spinki się lubią wypinać i ginąć pod deską. Najgorzej odczuwalny ten hałas jest w zimie. Ja mam stilo z 2003r. z przebiegiem 168000km i nie występuje u mnie taki hałas. Jedynie taki dźwięk wydobywał się przez tą starą poduszkę. Teraz borykam się z dziwnym stukotem podczas redukcji biegów z okolic skrzyni...Ale to inny temat. Pozdrawiam;-)
warcholek
06-11-2012, 23:14
Spinki to raczej mi się wydaje nie ten trop
Sprawdźcie jeszcze sobie ten mechanizm od świateł (nie wiem jak to się fachowo nazywa), może też wydawać taki dźwięk, podobno trzeba odpiąć jakiś jeden kabelek i wszystko cichnie, a komputer nie wskazuje błędu :)
Sprawdźcie jeszcze sobie ten mechanizm od świateł (nie wiem jak to się fachowo nazywa), może też wydawać taki dźwięk, podobno trzeba odpiąć jakiś jeden kabelek i wszystko cichnie, a komputer nie wskazuje błędu
Mówisz o silniczkach od świateł ...???? jeśli tak to nie będzie tego słychać w środku .... u mnie jeden dosyć długo chodził .... i nie było tego wogóle słychać ... dopiero na zgaszonym silniku na zewnątrz auta .... :)
warcholek
11-11-2012, 21:55
Wczoraj postanowiłem rozebrać nadkole i poszukać źródła dźwięku i oprócz błota powciskanego we wszystkie zakamarki dźwięk jest nadal. Poduszki silnika i skrzyni to tez nie to. Postanowiłem trochę w środku porozkręcać i poszukać jednak doszedłem do momentu gdzie już wykładzina zdjęta próg zdemontowany plastiki pod kierownicą też i dalej nie znam źródła dźwięku i nie za bardzo wiem jak dobrać się głębiej bez rozbiórki auta na parę dni. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.