Witam, mam pytanie odnośnie filtrów jak w tytule, tzn znam takie filtry bo miałem je kiedyś w samochodzie ale przy silniku benzynowym i innej epoki bo Maluchu i Polonezie, fakt że w tamtych silnikach był zauważalny efekt ale okupiony zwiększonym zużyciem paliwa a chciałbym wiedzieć czy ktoś z Was stosował taki filtr przy silniku diesla np w Stilo i coś może o tym powiedzieć.

Powiedz, czy chcesz uzyskać przyrost mocy? To raczej mija się to według mnie z celem. Jeśli chcesz cieszyć się dłuższą eksploatacją [filtra] to możesz go zastosować.

Rozumiem, że nie chodzi CI o filtr stożkowy, bo tu będzie więcej roboty, gdyż będziesz musiał go dobrze odseparować od temp. silnika.

Powiedz, czy chcesz uzyskać przyrost mocy?

W tak zaawansowanym silniku zapewne w ten sposób nie da się osiągnąć przyrostu mocy bez zmiany map zapłonu.
Czytałem kiedyś że filtr bawełniany ma tę przewagę nad zwykłym papierowym że daje o 40% powietrza więcej i zatrzymuje mniejsze zanieczyszczenia które przez papier przelatują a tu po prostu przyklejają się do tłuszczu którym jest nasączony filtr.
W naszych warunkach niesprzątanych ulic ma to znaczenie.
Filtry bawełniane stosuję o wymiarach takich jak oryginalne aby nie bawić się z szukaniem miejsca na stożek tylko nurtuje mnie czy filtr dający więcej powietrza nie będzie przyczyną np pogorszenia pracy silnika diesla np przez zwiększenie ilości spalanego paliwa.

nie bo od tego masz jeszcze przepływomierz ;-) który odpowiada w pewny sposób, za masę powietrza. Także spokojnie możesz go zastosować. Myślałem, ze chcesz zyskać jakiś przyrost mocy ;-). Jeśli chodzi o porządek na naszych drogach to jest tragedia, choć ostatnio w 3miescie jest lepiej bynajmniej w Gdyni ;-)

Jak czyszczę taki bawełniany filtr to widać jaki szlam z niego się wypłukuje, muchy, sierść ale drobnego piachu najwięcej.