Witam mam taki problem w moim Bravo zaczęły niedawno falować obroty TYLKO na biegu jałowym. Normalnie powinien chodzić na jałowych (zimny czy ciepły) niecały 1000 a teraz na zimnym ( po łatwym odpaleniu-choć bywało lepsze) obroty wahają się od 600 do 1000 i na ciepłym 950-1050 ( np jak stanę na światłach) myślę, że trzeba zacząć od :
- filtru paliwowego
-czyszczenie zaworu EGR
Jak ktoś ma jakąś propozycje to proszę :)

opcja 'szukaj' jest mi znana ale tam głownie posty o benzyniakach
Z góry dzięki :)

z innej strony obroty wahać się powinny/dozwolone w granicach 800-850 na ciepłym na zimnym 950-1000. Teraz moje pytanie czy sprawdzałeś koło od alternatora, które także może powodować falowanie obrotów.

Jeśli chodzi o EGR to sobie odpuść, jeśli nie masz spadku mocy. Filtr paliwowy jeśli nie wymieniałeś przed zimą możesz wymienić.

A przerywa na podczas jazdy? Jmiałem podobnie i wtedy odpiąłem wtrysk sterujący i uruchomiłem silnik.Potem przegazowałem kilka razy i zgasiłem podłączając wtrysk , i po uruchomieniu ponownym wszystko wróciło do normy

podczas jazdy jak ręką odjął, nic mi się nie dzieje i ładnie idzie jedynie na jałowym szopka:)
dodam że dzisiaj miałem kursik 2km i nawet na zimnym nic się nie dzieje, czasem jak go najdzie to tak ma.
-co do koła alternatora to nie patrzyłem tego, chodzi o luzy na łożysku czy jak??
-trochę nie załapałem z tym wtryskiem, możesz to szerzej ogarnąć??

-co do koła alternatora to nie patrzyłem tego, chodzi o luzy na łożysku czy jak?? z reguły jest przy spadku obrotów słychać takie jakby rzężenie przy pasku. Chodzi o sprzęgło w tym kole.


-trochę nie załapałem z tym wtryskiem, możesz to szerzej ogarnąć??
też tego nie ogarnąłem. Kolega nervus-ek, pisze bardzo rozrzutnie.

Odepnij kostke od wtrysku sterujacego ,nastepnie uruchom silnik i przegazuj kilka razy, zgas silnik ,podepnij kostke wtrysku i uruchom ponownie .Obserwuj czy jest poprawa

to ma na celu usunięcie jakiegoś błędu-taki rodzaj resetu tego wtrysku??
Co do alternatora po za tym dźwiękiem można jeszcze dostrzec jakieś objawy??

Co do tego wtrysku to dobrze to określiłeś ,coś w tym rodzaju.Ja zrobilem u siebie tak w przeciągu roku dwa razy Ale zanim do tego doszedłem ,musiałem sie meczyć z szarpaniem przez 150km od domu. Dwa razy odpinałem i byla poprawa,dodam ze obroty tez mi falowaly

Co do alternatora po za tym dźwiękiem można jeszcze dostrzec jakieś objawy?? musiałbyś zdjąć pasek i sprawdzić zachowanie koła pasowego.

[ Dodano: 2011-01-30, 19:38 ]

Co do tego wtrysku to dobrze to określiłeś ,coś w tym rodzaju.Ja zrobilem u siebie tak w przeciągu roku dwa razy Ale zanim do tego doszedłem ,musiałem sie meczyć z szarpaniem przez 150km od domu. Dwa razy odpinałem i byla poprawa,dodam ze obroty tez mi falowaly jakoś dziwnie mi się wydaję, że to nie wina wtyczki a problem pompy wtryskowej i jego sterowania.