Zobacz pełną wersję : Niekończąca sie przygoda-Fiat
xenonmasa
28-01-2011, 20:33
Witam wszystkich,chciałbym się spytać was odnośnie kilku tematów:
1.kupiłem auto bez papierów na gaz czy da się coś z tym zrobić? Czy przejdzie przegląd?
2.Wymieniłem rozrusznik kupiłem akumulator 50 do 1.4 98. b,g , a auto dalej cienko kreci
3.Co poradzić na brak oświetlenia tylnej lampy do jazdy dziennej,skorodowana kostka?
4.Jaki olej lać do tego magicznego fiata poprzedni właściciel lal lotosa 15 40
5.Jakie kupić świece_
6.Świecąca się kontrolka na czerwona tzw.marchewka co na to poradzić?
7.Świecąca się na czerwona kontrolka poduszki uszkodzenie czy błąd?
8.Parowanie w aucie co chwila zaparowane szyby,co na to poradzić, filtr kupić?
9.Czym zakryć małe rysy na lakierze auta?
10.Szybciej migający prawy kierunkowskaz i brak podświetlenia deski rozdzielczej o co chodzi?
Wiem dużo tego jestem młodym kierowca i nabywca tego autka proszę o porady,jak ktoś udzieli odpowiedzi piwo może coś bardziej % postawie :)
1. Jak nie masz papierów do instalacji gazowej tj. instrukcja, rodzaj podzespołów itp to żaden problem natomiast jeżeli nie masz homologacji na butlę (zbiornik gazu ) to masz problem ponieważ na 100% tobie nie podbiją przeglądu no chyba że masz znajomości :) Teraz albo biedzisz musiał sprawdzić na butli z gazem jakiej jest firmy i spisać z niej numer seryjny, wejść w google wyszukać numer tel. do tej firmy i po prosic o wydanie nowej homologacji koszt to chyba ponad 100zł. A druga opcją jest pojechanie do gazownika i zamontowanie nowego zbiornika.
2. Może warto sprawdzić łączenie przy rozruszniku. Możesz mieć słaby styk przez co będziesz miał spadek napięcia i rozrusznik będzie wolno kręcił , ewentualnie masz rozrusznik do regeneracji.
3. weź miernik w rękę i sprawdź czy dochodzi napięcie. Jak nie to sprawdź bezpiecznik, wyczyść kostki, poszukaj w manualu jak idzie instalacja elektryczna do tylnego swiatła może jest gdzieś przerwana.
4. Zależy jaki ma autko przebieg, czy nie ma wycieków i czy nie bierze oleju. Ja na Twoim miejscu został bym juz przy mineralnym czyli 15w40 - firma obojętnie jaka jedni napiszą tylko mobil inni tylko castrol a inni lotos bądź coś tam jeszcze. decyzja co do marki nalezy do Ciebie
5. Swiece NGK, Beru, Bosh, NGK NGK będzie to bodajże model BKR6EKC. W sklepie z częściami dobiora tobie po rodzaju motoru.
6. Marchewa może oznaczać problem z wtryskami . To jeszcze zależy kiedy ci się świeci. Jeżeli tylko na LPG i masz instalacje II generacji to jest to normalna rzecz ( mój szwagier ma tak w sienie 1.6 16v)
7. Co do poduszki to możliwe że masz uszkodzoną taśmę poduszki ( jeżeli nie działa Tobie również klakson ). Lub sama poducha jest uszkodzona albo jakis czujnik.
8. Sprawdź czy nie masz mokro pod nogami jak masz i jest to słodki płyn to oznacza że przecieka tobie nagrzewnica i dlatego parują szyby - sprawdź czy nie ubywa płynu ze zbiorniczka wyrównawczego.
9. nie wypowiem sie bo nie stosuje no bo po co ? w takim aucie ?
10. Brak podświetlania deski rozdzielczej umm może masz żaróweczki wszystkie poprzepalane zacznij od tego. A co do szybciej migającego kierunkowskaza to może to być spowodowane nie działająca tylną lampa - tylko nie napisałaś która tobie nie działa jeżeli Prawa to jest duże prawdopodobieństwo że to jest wina niedziałającego swiatła przez co komputer pokazuje że jest żarówka przepalona.
punkt 5. ja kupilem NGK BKR6EKC. jakbys przy okazji kupowal przewody WN, to zastanow sie nad firma Sentech. mechanicy odradzaja Bosch'a.
punkt 6. co poradzic? najlepiej sprawdzic pod kompem. z reguly uwalona sonda lambda, ewentualnie problem z wtryskami. u mnie po zapaleniu kontrolki, diagnostyka wykazala padnieta cewke zaplonowa.
punkt 7. poduchy tez sprawdzisz na diagnostyce komputerowej. byc moze cieknaca nagrzewnica (patrz punkt 8) zalala centralke poduszek powodujac zwarcie i zapalenie kontrolki, albo cos innego. na forum bylo ostatnio dosc sporo postow w tym temacie.
punkt 8. czy po wlaczeniu ogrzewania zaczyna smierdziec plynem? czy po przejechaniu palcem po przedniej szybie w okolicy nadmuchu zostaja tluste smugi? znika plyn ze zbiorniczka wyrownawczego? jesli tak, to prawdopodobnie masz do wymiany nagrzewnice. zamiennik ok. 50 zl + 2 oringi uszczelniajace 5 zl sztuka. na forum znajdziesz instrukcje jak ja wymienic. mnie po jej wymianie przestala parowac przednia szyba. boczne paruja, ale mniej. taki urok auta.
Kolego xenonmasa, gdzieś Ty kupił te auto z takimi niuansami? ;)
maniek75
29-01-2011, 08:04
Ja na Twoim miejscu został bym juz przy mineralnym czyli 15w40mineralny olej to smierć silnika...każdy półsyntetyk jest lepszy....
mineralny olej to smierć silnika...każdy półsyntetyk jest lepszy....
Jeżeli był lany mineralny to już raczej trzeba go lać do końca.. Wlejesz półsyntetyk i np. zacznie brać Ci olej.. Wg. mnie zostań już przy oleju który lał poprzedni właściciel..
maniek75
29-01-2011, 14:10
z kąd takie wiadomości??? wlać półsyntetyk przepłukać po 5k km wymienić .. nie lać minerała bo po tym g@wnie polecą popychacze ... kto w/g piszę takie teorie... nie dawno robiona głowica w 1.2 po przebiegu 120k km .. właśnie "poprzedni właściciel" lał mineralny ... wszystkie popychacze do wymiany były /koszta !/ po wymianie zalany półsyntetykiem śmiga jak złoto i nie bierze oleju .. moja padłina 270 k km przekręcone na półsyntetyku i nie bierze oleju ... nie lejcie minerala bo to morderca silnika.....
Specjalistą nie jestem ale jak wymieniałem olej (nie wiedziałem co jest wlane - wlałem też półsyntetyk) trochę czytałem opinii, rozmawiałem z mechanikami itp.. I ogólnie jeżeli nie wiadomo co było lane to lepiej wlać coś po środku czyli półsyntetyk.. Jeżeli wiemy że jest mineralny to ktoś go mógł wlać celowo bo mu np już olej brał.. Oczywiście może tak - może nie.. Gdyby to był taki zabójca silnika nikt by tego nie używała jednak jest na runku i jest stosowany..
Pozdrawiam
syntetyk to ktoś go mógł wlać celowo bo mu np już olej brał. nie syntetyk ale mineralny, o taki Ci chyba chodziło.
nie syntetyk ale mineralny, o taki Ci chyba chodziło.
Przepraszam za pomyłkę - już poprawiłem ;)
jak był mineralny to lac tylko taki i kropka. maniek75 skoro uważasz że olej mineralny jest zabójcą silnika to powiedz mi dlaczego w mojej Toyocie taki olej był zalecany przez producenta ? (według książki Sam naprawiam ). Jest jak wół napisane : olej silnikowy wielosezonowy o lepkości SAE 15w40 i klasie jakości wg API CC lub CD . W tej chwili autko ma na liczniku ponad 222000km ( 5 lat temu był sprowadzany z Holandii więc może mieć nawet z 400kkm) i jakoś jeździ a poprzedni właściciel od którego kupiłem lał właśnie taki olej i od sprowadzenia do Polski auto zrobiło ponad 40kkm na 100% na oleju mineralnym.
xenonmasa
29-01-2011, 18:31
Kurcze nie wiem co robić z tym olejem ostatnio wymieniłem wałek dźwigienki itd dolałem mu olej który wcześniej był lany lotos 15w40 gas, musiałem robić wałek magistrala zapchana masakra z tymi olejami...
Co do tej nagrzewnicy to pomyśle o wymianie może pomoże,zmienię tez filtr kabinowy i napisze co przyniosły zabiegi.Ktoś się orientuje ile dam za podłączenie go pod komputer na oko
xenonmasa, w ASO około 100-130zeta, w innym serwisie około 50zeta..
maniek75
29-01-2011, 20:37
w każdym nowym samochodzie jest zalany mineralny .. na docierke ze tak powiem .. następnie 1 wizyta w ASO jest lany syntetyk .. i na tym się jeździ ..bzdurą jest że po przebiegu zmienia się na mineral .. tak mówią mechanicy nie mający pojęcia o właściwościach oleju ... co do zmiany oleju z minerala na syntetyk ni ezalecałbym bo silnik o znacznym przbiegu po mineralnym oleju ma nagar który syntetyk wypłuka powodując rozszczelnienia... natomiast spokojnie mozna przejść na półsyntetyk..zalety .. dużo łatwiejszy rozruch zimą .. lepsze utrzymanie silnika w czystości , brak nagaru w głowicy .. lecz oczywiście nikogo nie nakłaniam .. to tylko moje spotrzeżenia w ciągu paru lat grzebania przy padakach :D .. pozdrawiam
Co do reszty to koledzy już wytłumaczyli.
Co do oleju to jak to jest 1.4 i masz wlanego lotusa to myślę że może niebawem przyjść czas na wymianę wałka rozrządu, bo jak wiemy te silniki miały z tym problem "zacieranie".
Pozdrawiam
xenonmasa
29-01-2011, 21:29
To teraz już nic nie wiem :sciana: Niedługo przyjdzie pora na nowy olej po remoncie silnika waham sie do tych olejów nie chce znów wkładać kasy w wałek i osprzęt.
jeżeli olej będziesz wymieniał regularnie nie zależnie od tego czy będzie to mineralny czy semi-syntetyk to nic złego ci sie nie stanie z wałkiem rozrządu. Słyszałem że właśnie w tych silnikach (1.4 12v) jest to częsta awaria ale tylko wtedy kiedy ktoś przedłuża wymianę oleju co prowadzi do zapchania magistrali olejowej i zatarcie wałka.
maciekt8
01-02-2011, 01:05
Minerał to sobie można Do poloneza lać, ale nie do 1.4. Przy jeździe na półsentetyku wałki siadają jak się zaniedba wymiany a co mówić o mineralnym. Ogólnie to wiem tyle że tam gdzie hydraulika to nie powinno się lać mineralnego.
maniek75, dobrze pisze.
Pozdrawiam
xenonmasa, w ASO około 100-130zeta, w innym serwisie około 50zeta..
byrrt sprawdziles? czy piszesz na podstawie forum?? Ja w ASO zaplacilem DOKLADNIE 43zl za kompa, dostalem rachunek no i najwazniejsze - samochod wpisany z przebiegiem do rekordow ASO. "Gdzie indziej" zaplacilem 50zl i prawde mowiac niewiele mi gosc powiedzial, a w ASO trafilem na pasjonata ktory powiedzial mi wszystko, lacznie z tym jak sie do usterki dobrac i zaoferowal ze jesli zrobie to "dzisiaj" (nie w aso, tylko na wlasna reke) to podlaczymy 2x kompa zeby skasowac blad zupelnie za freeko.
Co do oleju: sprawa jest prosta - jest mineral, leje mineral (tymbardziej ze to zgazowana fura, i wymieniam go co 10kkm albo CO ROK). Syntetyk i polsyntetyk po prostu rozszczelni silnik i bedzie z niego cieklo jak z gabki. Powymywa wszystkie syfy wraz z uszczelnieniami.. Mozna sie jeszcze pokusic o polsyntetyk, pod warunkiem ze motor nie ma 300kkm zrobione (Odometer sprawdzisz na kompie najpierw, bo w licznik wierzyc nie mozna!)... generalnie z tego co forum mowi, lepiej uwazac na jednostki 1,4 (jeszcze w gazie) bo faktycznie lubia sie zacierac/przegrzewac.
dudu$ ty masz diesla, on ma benzyne, oleje do diesla roznia sie od oleju do benzyny (glownie ze wzgledu na warunki pracy), zreszta, masz Toyote w wolnossacym dieslu... nie dziw sie ze ma pol miliona km zrobione;)
Sm0kus, kupując auto dzwoniłem do 2ch serwisów ASO Fiat/Lancia - jeden w Bydgoszczy Autex, 2gi zaraz obok w Białych Błotach - Reiskiauto.. W jednym zawołali zdaje się 110 w 2gim 130.. Co ciekawe wczoraj ojciec odebrał skodę fabia z serwisu skody - za podłączenie do kompa silnika i diagnozę/kasowanie błędu lambdy zapłacił 80zł..
Pozdrawiam
najwidoczniej ceny podłączenia autka pod komputer w ASO w różnych miejscowościach są inne. Ja jak posiadałem jeszcze sienkę i zadzwoniłem do ASO w celu umówienia się na diagnozę komputerową to krzyknęli mi cenę 150 zł i z tego co pamiętam było w czerwcu albo w lipcu 2010 r więc nie tak dawno.
maniek75
03-02-2011, 01:29
(Odometer sprawdzisz na kompie najpierw, bo w licznik wierzyc nie mozna!).odometer przed fl w 1.4 ... no proszę Ciebie... po fl oczywiście mozna sprawdzać do woli .. poza tym co to za różnica czy silnik ma 100k km czy 300k km ??? jeśli był dbany to spokojnie bedzie latać ... mój ma 280 , przyprowadzony z przebiegiem 147 k i lata na półsyntetyku .. i to lata ....po raz kolejny powiem że mineralny olej przy hydraulice to ZŁO .. pozdrawiam
Właśnie - przed FL przebieg był tylko w liczniku.. Ja też jeżdzę na półsyntetyku - przebieg 240tys - wydaje mi się że prawdziwy (w grę wchodzi tylko więcej).
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.