Mistral napisał(a):
Ty nie wsiadaj więcej w tego Fiata żony, bo ciągle znajdujesz tam rzeczy, które są dużo lepiej rozwiazane niż w Subaru


to auto po prostu jest nieporównywalne do subaru.

teraz offtop
Pomiędzy nimi jest przepaść.
w moim stilo naciskasz guzik i mówisz do auta co chcesz
np zmieniarka płyta 3 5 ściezka i gra
potem guzik, telefon i podajesz nr telefonu
potem eh nie będe dobijać, to jest przepaść bo nawet navi sterujesz głosowo.
prawie wszystko ma komendę głosową

podchodząc do auta przytrzymując guzik otwartych drzwi otwierają się okna i dach szklany ba całej długości auta aby przewietrzyć auto. Do stilo bez łaski kupisz brembo max i ferodo ds i wiele innych. stilo ma na narażonych blachach ocynk 32um a na reszcie 8. po 8 latach nie ma rdzy na tym aucie. nie ma żadnego mechanicznego guzika, wszystko mikrostyki. Komputer wie pod jakim kontem są lusterka, komputer wie w jakiej odlegości jest przeszkoda przy cofaniu. Czujniki codaina to też centlalka w sieci CAN

aplikacja diagnostyczna jest niesamowicie rozbudowana, można sprawdzić wszystko. Silo mówi która ważna żarówka się spaliła na wyświetlaczu, a po podpięciu kompa mówi o każdej żarówce o każdej pierdole. Mapy navi do stilo wychodzą na bieżąco, 2011 mam od listopada, są drogi mojego rozbudowanego, świeżego osiedla (navteq)

Silnik JTD bardzo trwały i dynamiczny bo to CR który wymyślił fiat. Oczywiście ma wszelkie esp, asr itp w

1200km robi na 60l on w baku a w mieście około 800-900km. cześci kosztują grosze, a na allegro jest mnóstwo gratów z wersji uk więc aut chyba nie kradną.

auto ma 8 poduszek powietrznych, zintegrowane sidzenia dla dzieci (można podnieść tylna kanapę, którą też da się ruszac przód i tył. Oparcia itp na tyle są regulowane więc można nawt pół leżec

Stilo to nie jest zwykły fiat. To było auto wojenne przeciwko VW i golfowi. włosi pojechali na maxa ze wszystkim co było w obecnym czasie znane i nie znane. to auto ma nawet roletę elektryczna na dachu czego nawet nie ma lexus!

wadą auta byla cena, bo kto normalny zapłaci ponad 120kpln za fiata? Dopiero z czasem wyszlo, że to solidne auto, które mieżdzy trwałością inne marki z tego okresu. Tan nawet słupki są obszyte miękkim materiałem, deska z miękkiego materiału gumopodobnego

czy jestem zadowolony? TAK i to bardzo, mam dwa super auta. Stilem jeździ żona, typowy dupowóz do pracy, wożenia dzieci. forek jest dla mnie, i na wspólne wyjazdy. Czy planuję sprzdać stilo? nawet o tym nie myślę, tak bardzo jestem zadowolony.

a teraz na zabicie wszelkiej subarowej masy - czy stilo ma radar utrzymujący odległość? TAK MA!
tak, to ten sam wynalazek co w "s" klasie!

fotel pasażera też ma wszelkie regulacje elektryczne jak góra dół plecy podparcie pleców rodzaje ogrzewania itp.

oczywiście klima dwustrefowa plus zamrażarka w schowku. Klima ma czujnik nasłonecznienia więc działa jak należy w stosunku do tego co jest w subaru. Komputer bada temp w kabinie w 5 czy 6 miejscach. Klima ma czujnik AQS który analiuzuje skład powietrza i jak jest coś nieteges to włącza obieg wewnetrzny, więc nie ma problemu ze smrodami z zewnątz

auto ma jedną wadę! jest mega ilość elektronki, komputer jest główny plus lewe i prawe drzwi (komputery) plus ecu plus coś tam i to wszysto na CAN.

a główna magistrala z hamaerykańskimi wtyczkami pod maską. Złącza niby certyfikowane itp, ale z biegiem czasu lubią wpuścić wilgoć a wtedy się to pitoli. To wszystko nie jest osłonięte! styki chronią "hermetyczne" kostki. Oczywiście, ja się elektroniki nie boję i odrazy zrobiłem z tym porządek, tak że wilgoć mi już nie straszna, ale faktem jest, że włosi tutaj dali ciała.

to nie moje stilo (mam jasna skórę i czarne auto), ale tak wygląda deska
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 1024 x 768)Obrazek
i nie trzeba żebrać o dodatkowe czujniki bo to stilo samo sprawdza ilość i temperaturę oleju
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 1149 x 818)Obrazek

end offtop

więc, moje subaru w najwyższej wersji to wóz drabiniasty. Być może w spec.b nie jest tak drabiniasto jak u mnie.

pozdrawiam i nie dobijam :mrgreen:

edit:
pomimo momentu 260Nm przy 1700 rpm, sprzęgło się nie spaliło a dwumasa żyje dalej, pomimo przebiegu 200kkm



Źródło: Forum Subaru (http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=22&t=140741&sid=bb37e20c3b47d025a09ec1189dac6a59)

Tutaj text z wątku który mnie rozwalił... nie tylko mnie:



AdaSch napisał(a):
w moim stilo naciskasz guzik i mówisz do auta co chcesz

Ja mam tak samo w Foresterze. Ostatnio tak mu nagadałem o Fiatach Stilo, że prawie się popłakał :|

to auto ma nawet roletę elektryczna na dachu czego nawet nie ma lexus buhahhHh

No niezłe ;)

szok w trampkach :D

Ja zauważyłem, że Ci którzy nigdy nie mieli do czynienia z Fiatem najbardziej go wyzywają.
Mam kolegów którzy mają Fiaty, VW, Audi itp.
I Ci co mają VW czy Audi to nawet nie chcą spojrzeć na Fiata.
A Ci którzy mają Fiata nie chcą innego samochodu.

Bo z włoszczyzną trzeba się poznać, Ona zaś odwzajemni to uczucie, oraz oczaruje pięknem.

lukq w pełni się z Tobą zgadzam i myślę, że nie tylko ja. Włoskie auta, albo się kocha, albo... nie.

lukqWłoskie auta, albo się kocha, albo... nie.

Jestem tego samego zdania.

zgadzam sie z wami:) wczesniej mialem VW golfa III 1.8 benzynka a od miesiaca mam maryske w wersji kombi 1.9JTD 105km... i w zyciu bym fiata juz nie zamienil na nic innego!! nie dosc ze wyglada kosmicznie fajnie w porownaniu do nudnych vw to jest bardzo komfortowe (co tu ukrywac, na polskich pieknych drogach to sie przydaje) do tego malo pali i jest pojemne:) za taka cene i wyposazenie nie kupi sie nic lepszego!

lukq w pełni się z Tobą zgadzam i myślę, że nie tylko ja. Włoskie auta, albo się kocha, albo... nie.

to tak jak z włoską piłką :)

Chłopaki, włoskie auta mają styl, jakiego nie mają żadne inne. Porównując z popularnymi, "wspaniałymi" niemieckimi wytworami : Grande Punto z Polo? 159 z Paskiem? Gallardo z jakimkolwiek Porsche? Inna liga!:lol:

Dla równowagi niemieckie auta mają precyzję montażu, lepsze wykonanie i ergonomię.

to jest kwestia indywidualnej opinii, ja nigdy nie zamieniłbym Fiata na niemieckie auto. Może dziwny jestem.

Tylko porównywanie Fiata sprzed 10 lat i obecnie nie ma sensu. jakość im skoczyła i Fiat jest teraz liczącym się producentem modnych aut. Choćby Fiat 500. Wątpię aby inna firma zdecydowała się coś takiego produkować. Mi osobiście się nie podoba, ale innym już tak.

Włoskie auta są piękne jak Polskie kobiety:) sympatyczne, czarujące i kochane:) Fiat idzie do przodu i prężnie się rozwija. Tak trzymać!

Bo z włoszczyzną trzeba się poznać, Ona zaś odwzajemni to uczucie, oraz oczaruje pięknem.



nic dodac, nic ująć - nie powiem bo swoje mankamenty i uroki Fiaty mają, ale są tańsze niż np. VAG wygodne, dobrze wyposażone i w większości niczym nie ustępują samochodom za które trzeba zapłaćić 2 x tyle.

A najbardziej mnie cieszy że udało mi sie przekonać dobrego kolegę mega fana i długo letniego usera BMW.... do kupna fiata po 15 latach. Po roku użytkowania nowego Bravo, zadzwonił czy nie mógł bym zając się sprzedażą bmw e39 jego żony i załatwić jej jakiegoś ładnego FIATA ??? :cool:

Masz racje ,fiat to piekno i styl ,silniki chodza jak nalezy zwlaszcza diesle ,cicho i rowno nie tak jak tdi ktore klekocza jakby im srub nawrzucal do silnika ,coraz wiecej ludzi sie przekonuje do fiata ,jest tani i niezawodny ,ja ze swojego jestem zadowolony ,nie jeden tdi wachal dymek :cool:

dobra super ale kto mi powie jak jest mocowana chłodnica w mojej małej limuzynie tj. sejko 1.1

może i ja się wtrącę do tej pory jeździłem tylko german auto ale od niedawna posiadam bravka którego dymek wąchały juz escorty astry i inne germany, wcześniej byłem sceptyczny do fiacika ale teraz juz poznałem mój błąd

takich więcej nam trzeba ;)

No to jest następny.
Ja też zmieniłem markę na fiata - stilo mw 1.6 16v 2004 r. i mam nadzieję, że nie będę tego wyboru żałował.

Wybierając pierwsze auto ominąłem "półkę" z fiatem bo przecież mawiają "fiat gówno wart". Traf chciał, że zakupiłem wtedy japończyka - pierwsze auto wiec zadowolony pomykałem nim do pracy i mi się podobało... Do czasu, kiedy zaliczyłem tzw "dzwon" i auto poszło do kasacji (dowiedziałem się chociaż, że poduszki powietrzne są sprawne ^^ ). Trzeba było szybko zakupić coś czym da się dojechać do pracy (niestety kawałek mam i auto konieczne). Jak już wiedziałem ile dostane z odszkodowania rozglądałem się za autem dalej nie biorąc pod uwagę Fiata. Markę podpowiedział mi ojciec "bo w cenie, która cie interesuje i ładnie wygląda". Trochę marudziłem ale obejrzałem 3 bravy i wybrałem jedną z nich (do wglądu w moje auta).

I teraz mam już porównanie i na pewno nie zamieniłbym się z powrotem na tamtą hondę. Fiat oczarował mnie zarówno swoim prowadzeniem, jak i bardzo ekonomicznym silnikiem (mam JTD) no i ten wygląd. Świetnie mi się nim jeździ a dodatkowo ta satysfakcja gdy naprawi się coś samemu :) to poczucie własnej wartości i umiejętności.

Mogę też powiedzieć, że zmieniłem swoje podejście do Fiata o 180° i negatywne opinie o aucie wypowiadają ludzie którzy nie mieli z nim styczności. Oczywiście nie twierdze, że auta te są idealne ale niektóre ich wady dają szanse na popis kreatywności ich kochających właścicieli.

No i pięknie :) Też mi się wydaje że fiat jest często niedoceniany.. BBMy akurat to wdzięczne autka, tanie i fajne jak na te czasy nawet.. Niestety ale już ponad 10 lat i nie uniknione są różnego rodzaju naprawy. Ze starymi japończykami faktycznie podobno jest tak że autem można jeździć latami i nic się nie dzieje, ale jak się już stanie to jest wydatek.. Mowa o starszych, prostych autach bo wszystkie nowe to już ten sam bubel ;)

Fiata 500 wprowadzili tylko dlatego ponieważ dzieli płytę podlogowa że starszą panda produkują go bo jest im taniej.
A co do opla astry to należy do GM(General Motors) a escort to ford czyli oba są amerykanami.
Mnie brava jeździ się lepiej niż golfem III którego wcześniej miałem. Brava jest dużo ładniejsza ale z drugiej strony dzieli je trochę czasu :)
jak koledzy wcześniej pisali niemcy to jakoś i precyzja wykonania a włochy to urok i styl :)