PDA

Zobacz pełną wersję : [silnik] problemy z odpalaniem - Marea 1.9 JTD



mikeangelo
18-01-2011, 21:32
Ostatnio miałem problem z odpalaniem auta. Wpierw myślałem, że problem paliwa i mi zamarzło w przewodach. Kręcenie rozrusznikiem na kablach nic nie dało. Jak pojawiła się temperatura powyzej zera problem nadal tkwił. Dolałem paliwa, bo auto było na rezerwie, krzywo zaparkowane (tył wyżej) i może już nie było w stanie nic zassać, ale nadal nie odpaliło na kablach. Wziąłem auto na hol i spróbowałem odpalić z biegu. Odpalił bez żadnych problemów. Zrobiłem nim 25km, silnik pracował bez żadnych problemów, tak jak zawsze. Pod koniec dolałem jeszcze paliwa i zaparkowałem. Dzisiaj próbuję odpalić.. to samo, rozrusznik kręci, a silnik nawet się nie zająknie. Co to może być???

lukq
18-01-2011, 22:27
Wziąłem auto na hol i spróbowałem odpalić z biegu tego nie rób, bo sobie możesz burdelu porządnego narobić. Na początek pomyślałem o pompie paliwa, ale skoro zapalił to nie to. Czy coś się działo podczas tej ostatniej jazdy, spadek mocy coś podobnego?

dudu$
18-01-2011, 22:35
Tak jak lukq wyżej napisał nigdy nie bierz diesla na hol ani na pych ponieważ jest większa możliwość przeskoczenia paska rozrządu niż w benzyniakach . A co do samego odpalenia to sprawdź pompę. Masz pewnie jeszcze starego diesla z pompa mechaniczna i wtryskiem pośredni. Jak gdzieś w Twojej okolicy jest jakis dobry spec od pomp i wtrysków to podjedź do niego. Koszt regeneracji wyniesie gdzies z 350 zł oczywiście jeżeli jest to wina pompy i jest możliwość jej regeneracji...

mikeangelo
18-01-2011, 22:52
O tym holowaniu dowiedziałem się po fakcie już. Silnik jak odpalił, to chodził bardzo dobrze, jak zawsze równo. Nie pamiętam opisu wersji silnika.. wiem że mam 2kę, nie 3kę:) stary JTD 105. Jaka jest w nim pompa nie mam pojęcia. Czy jeżeli problem by leżał w pompie paliwa, nie miałoby to wpływu na pracę silnika (w końcu po odpaleniu chodził ładnie miarowo)

lukq
18-01-2011, 22:54
pisałem, że nie jest to pompa, bo chodził i odpalił. myślę, nad czujnikiem położenia wału.

mikeangelo
18-01-2011, 23:07
A czy przypadkiem tu też nie powinien wtedy silnik plywac, jak jest problem z czujnikiem polozenia walu? Przypomniała mi się jeszcze jedna kwestia. Po odpaleniu go na pych i przejechaniu 25km, zatrzymałem się normalnie na stacji, wyłączyłem silnik, zatankowałem, po czym bez żadnych problemów odpaliłem auto.

szela
19-01-2011, 10:06
JTD 105km ma bezpośredni wtrysk i 2 pompy paliwa - jedna w baku, druga wtryskowa (wysokiego ciśnienia). Gdy któraś nie działa auto nie zapali, jak nie domaga to auto gaśnie - wiem bo przerabiałem u siebie.
Jak kręcisz rozrusznikiem obrotomierz się podnosi czy nie? Jak dla mnie to tu jest problem.
Pozdro

mikeangelo
19-01-2011, 12:28
Z tego co sobie teraz przypominam, to właśnie nie widać żadnych obrotów przy kręceniu rozrusznikiem. Ale jak prawidłowo odpalał, to też chyba nie było widać obrotów. A co ma do tego obrotościomierz?

fuse
19-01-2011, 22:25
A zmieniales filtr paliwa i powietrza?
Ja mialem taka sytuacje, ze prz niskich i ujemnych temperaturach potrafilem aku rozladowac i nie odpalic...po wymianie filtrow odpala niemalze idealnie, choc dzis dopiero za drugim razem. A po kolei kazdy mechanik obstawial pompe, wtryski i nieszczelny uklad. Postanowilem, ze zanim zaczne grzebac to wymieniefiltry i okazalo sie, ze bylo warto!

mikeangelo
20-01-2011, 07:55
No właśnie problem w tym, ze wymieniłem tuż przed mrozami filtr paliwa. Filtr powietrza jeszcze nie trzeba. Czy mogą te moje problemy wynikać z jakiejś nieszczelności w układzie paliwowym i jak dłużej auto postoi to paliwo się cofnie na tyle, że nie można odpalić?

Sm0kus
20-01-2011, 15:43
A co do samego odpalenia to sprawdź pompę. Masz pewnie jeszcze starego diesla z pompa mechaniczna i wtryskiem pośredni.

Co za bzdury... gosc ma JTDka a ty mu tutaj takie farmazony cisniesz. Po pierwsze - KAZDA POMPA JEST MECHANICZNA - pytanie tylko na jakiej zasadzie dziala (Mechanika Plynow - Urzadzenia do transportu plynow). Jeszcze o "elektronicznej" pompie nie slyszalem (chyba ze o jej sterowaniu). Wtrysk jest realizowany JAK W KAZDYM COMMON RAILU bezposrednio - bo posrednio nie dalo by sie wykonac rozdzielenia faz wtrysku.

W JTD pompa wysokiego cisnienia to zdaje sie Lucas FT35 (w Zembrowiczu pisze, sprawdzcie bo nie chce mi sie otwierac i szukac). Jest to pompa typu radialjet (pompa radialna wysokiego cisnienia) , trzysekcyjna. Daje ona cisnienie rzedu 135 Mpa a zasilana jest paliwem o cisnieniu rzedu 0.05MPa z pompy w baku. Na pompie zabudowany jest elektroniczny (raczej elektromechaniczny) regulator cisnienia (tak zwany selenoid), a nastepnie paliwo trafia do tzw. RAILA (czyli akumulatora cisnienia). Nie jest to pompa rotacyjna-wielosekcyjna (jak w TDIkach i innych cudach techniki, a o jaka koledze piszacemu farmazony prawdopodobnie chodzilo)

"Dwojka" oznacza ze to silnik CF2 (turbina bez zemiennej geometri i zdaje sie dolot bez przepustnicy gaszacej - chyba byly 2 wersje prawda (z EOBD i bez EOBD)? Przynajmniej w Bravo - tutaj HiPo bedzie znal szczegoly, on siedzi w kombinacjach jakie w Marei byly).

Co do samego problemu -> powiem to co zawsze - komputer, zapisane bledy i ewentualnie dluzszy test frozen frames;P Jesli bledow brak a auto nie odpalilo - szukal bym przyczyny w zapowietrzonym ukladzie niskiego cisnienia - zle dokrecony filtr paliwa itp..

mikeangelo
20-01-2011, 16:11
Dzięki za wyczerpującego posta. Do komputera podłączę się w przeciągu kilku dni, więc będę mógł wtedy coś więcej napisać. Czy pracująca pompa wysokiego ciśnienia byłaby w stanie sama zassać paliwo ze zbiornika? np przy uszkodzonej pompie niskiego ciśnienia w zbiorniku?

lukq
20-01-2011, 16:18
chyba byly 2 wersje prawda (z EOBD i bez EOBD)? Przynajmniej w Bravo z tego co mi wiadomo JTD'ki miały EOBD, nie słyszałem o innych.

dudu$
20-01-2011, 16:20
Sm0kus po pierwsze nie wszyscy muszą być takimi super specami jak TY w każdej dziedzinie a jak się nie zgadzasz z czyjąś wypowiedzią to napisz to normalnie a nie że ktoś pisze głupoty i wali farmazonami na prawo i lewo.

Chodziło mi oczywiście o sterowanie pompy a nie jej rodzaj , w końcu każdy może się pomylić no może oprócz Ciebie

lukq
20-01-2011, 16:22
/OT
Panowie takie sprawy to na PW, proszę bez obrażania się wzajemnego.
/OT

dudu$
20-01-2011, 16:28
Mnie już przeszło :) i przy okazji przepraszam wszystkich urażonych :P)

Sm0kus
20-01-2011, 21:49
dudu$: chlopie przyjmij krytyke, a nie jeszcze cisniesz. Popisales glupoty (FARMAZONY), a wystarczy otworzyc opracowanie Zembrowicza albo jakikolwiek inny poradnik dotyczacy JTDkow i wszystko tam pisze. A nie snujesz jakies wywody, ktos to czyta i witki opadaja z powodu poziomu jaki prezentujesz.

Pocisnales mi ze znam sie na wszystkim (a defakto na niczym): moze nie do konca na wszystkim, czasami tez scieme sprzedaje, co nie zmienia faktu ze mam szerokie pole zainteresowan - nie tylko autko ktorym jezdze. Jesli zas chodzi o wyszukiwanie informacji na jakis temat to jestem w tym po prostu dobry. :badgrin:

lukq: JTD CF2 napewno byly 2 wersje: przystosowana do EOBD (ktora oparta byla o EDC15C) oraz z EOBD (na EDC15M). Roznily sie wlasnie ta cala przepustnica gaszaca (Zembrowicz, Sam Naprawiam Bravo/Brava, rozdzial: Silniki Wysokoprezne, strona 184, Rys 3.5)


Czy pracująca pompa wysokiego ciśnienia byłaby w stanie sama zassać paliwo ze zbiornika? np przy uszkodzonej pompie niskiego ciśnienia w zbiorniku?
Nie, pompa musi byc zasilana ze zbiornika paliwem o minimalnym cisnieniu 0.045MPa - inaczej komp nie pozwola ci obrocic pompa wysokiego cisnienia (a przynajmniej tak powinno byc - pompa jest smarowana i chlodzona paliwem i po prostu by sie zaratla po bardzo krotkim czasie - natomiast z wypowiedzi kolegow z forum jasno wynika ze czasami pompa w baku dawala mniej lub z przerwami, a po odpaleniu samochodu auto dziwnie sie zachowywalo a w efekcie gaslo) - rozrusznik nie powinien zadzialac a na konsoli zobaczysz blad tzw. marchewke.

dudu$
20-01-2011, 22:14
Sm0kus w poprzednim poście napisałem że się pomyliłem bo chodziło mi tak jak wyżej ty napisałem o sterowanie a nie o rodzaj pompy. Każdy może gafę strzelić :) A teraz zajmijmy sie problemem jak w temacie :)[/b]

mikeangelo
06-04-2011, 21:43
Po czasie odgrzewam watek, gdyz mam nowe informacje i potrzebuję rady. Auto jeżeli wszystko jest ok odpala bez problemów. Jednak sporadycznie zdarza mu się nie odpalać choćbym nie wiem jak długo kręcił rozrusznikiem. Aby go uruchomić wystarczy albo podać mu Plaka, autostart czy inny tego typu środek, albo pociągnąć auto. Jak już zacznie pracować, silnik chodzi bez zająknięcia. Auto odpalało w największe mrozy. W chwili pojawienia się usterki został podłączony komputer. Wszystkie ciśnienia w jak najlepszym porządku tylko brak obrotów wału. Wniosek .. coś na linii czujnika położenia wału. Ale w takim razie, dlaczego normalnie działa i sporadycznie przestaje? Dlaczego w ogóle mogę odpalić na pych czy plaka i silnik chodzi bez zarzutu? Problem jest jak auto postoi trochę dłużej. Objawy takie jakby paliwa nie dostawał, ale jak już pisałem, dostaje.
Proszę o sugestie i wskazówki.

waho.
06-04-2011, 23:13
Przerwany/przełamany przewód, śniedź w gniazdkach, czujnik się skończył.
Przy padzie CPW zazwyczaj są tylko problemy z odpaleniem zimnego silnika, dalej jakoś jedzie.

mikeangelo
07-04-2011, 07:48
Czyli najprawdopodobniej jest to czujnik położenia wału? Bo faktycznie czasem mam problem z odpaleniem zimnego silnika, natomiast jak już się go uruchomi to pracuje. Mało tego, bywa że po tym fakcie nie ma problemu z autem przez miesiąc.. A czasem problem jest na drugi dzień.

waho.
07-04-2011, 13:45
Najprawdopodobniej tak.

lukq
08-04-2011, 16:10
Ktoś na forum ma podobnie i też radziłem że w momencie gdy takie jest zajście wziąć miernik w rękę i sprawdzić jego parametry.

Sm0kus
11-04-2011, 08:24
Miernik chyba niewiele da:(

Jesli sie nie myle CPW dziala na zasadzie halotronu - czytaj podaje sygnal 0-1. Zmienia sie tylko czestotliwosc "jedynek" w zaleznosci od predkosci obrotowej silnika. Oznacza to ze przydal by sie oscyloskop zeby sprawdzic czy CPW dobrze dziala. Sam miernik na wiele sie nie zda (no bo co mozna zmierzyc miernikiem - rezystancje? napiecie/prad?, nie ma przebiegow czasowych - a to raczej bedzie kluczowe).

Ale moge sie mylic, poprawcie mnie jesli tak jest.

lukq
12-04-2011, 16:25
chodzi o rezystancję, w momencie kiedy Ci nie chce zapalić podaję bardzo dziwne wartości odbiegające od normy.

mikeangelo
24-08-2011, 10:07
Po kilkumiesięcznych obserwacjach mogę się wypowiedzieć. Wymieniony czujnik położenia wału. Od tego momentu auto odpala bez zająknięcia. Ktoś tu z forum proponował wyregulowanie położenia tego czujnia, ale nie chciałem się już w to bawić. Diagnostyka - przy podłączonym komputerze podczas kręcenia nie było żadnych wskazań z tego czujnika. Temat do zamknięcia.

lukq
24-08-2011, 13:00
Tematu nie zamknę bo ktoś może będzie miał podobny problem i znajdzie, bądź opisze swój problem z odpaleniem;-)

Dobrze, że usterka wyeliminowana, cieszę się, że pomogłem ;-)

rrybski22
26-09-2011, 22:13
Witam,
chciałem się podłączyć pod temat bo wydał mi się podobny - może ktoś coś podpowie. Mianowicie moje objawy są takie, że przy małym poziomie w baku pompa mi zerwie i się zapowietrzy. Bez dolania paliwa i pochechłania nie odpali - świeci marchewka auto staje w polu. Kiedyś miałem w baku krążki folii zatankowane na jakiejś dobrej stacji i pompa była wyjęta, wyczyszczona, jakiś zaworek napełniający kielich uszkodzony - w zamian przewiercone otworki. Wiem - pompa do wymiany.
Natomiast pytanie czy to ma coś wspólnego z objawem następującym - w trakcie jazdy potrafią mi się wyzerować prędkościomierz i obrotomierz na około minutę i potem wracają. W tym czasie auto jest jakieś takie wyrywne. Do tego od okazji do okazji zdarzy się, że jest to poprzedzone szarpnięciem i zapaleniem marchewki - jakby na ułamek sekundy było odcięcie dopływu paliwa. Dodatkowo zdarzy się, że autko na ciepło nie chce zbyt łatwo odpalić - dopiero za drugim pociągnie - znowu jakby się ta pompa zapowietrzała minimalnie.

lukq
27-09-2011, 13:30
Podepnij samochód pod komputer i zobacz na początek jakie błędy zostały zapisane w ECU.
Wymień pompę, bo tą którą masz i rozumiem jest już wysłużona. Nie wiem czy wiesz, ale nie zaleca się jeździć dieslami do ostatniej kropelki:)

rrybski22
27-09-2011, 20:09
Wiem, że rezerwy należy unikać ale to mi się potrafi zdarzyć nawet zanim jeszcze rezerwa się zapali. Jeśli chodzi o błędy to oprócz ciśnienia gasolu (związane z pompą) pojawia się błąd ogólny komputera - uszkodzony komputer ale jako sygnał przerywany. Nie pamiętam dokładnie kodu ale jak czytałem opis to defacto nic innego jak uszkodzenie komputera - tyle, że normalnie wszystko działa.

Tak przy okazji czy do Maryśki 110KM 2001 będzie pasowała jakaś inna pompa niż ta dedykowana? W katalogu wynalazłem, że do tego modelu jest osobny model pompy, chociaż wszystkie na zdjęciu wyglądają tak samo. Ja potrzebuję pompę z całym koszem ale nie chcę wtopić biorąc taką od np. bravy 105 KM.

lukq
28-09-2011, 16:41
Pompę musisz sprawdzić tylko i wyłącznie po nr. seryjnym. Sprawdź w ePer i porównaj z innymi. w 105 KM jest. Bosch 0.281.002.488

rrybski22
28-09-2011, 21:42
No sprawdziłem właśnie, że w mojej jest inny numer zespołu podającego paliwo ale wydało mi się, że one się różną praktycznie tylko koszem (w zasadzie tylko ułożeniem króćców i wtyczki) a sama pompa w środku ma takie same parametry.

Czy te objawy z zerowaniem zegarów można jakoś tłumaczyć czymś innym jeszcze?

lukq
30-09-2011, 15:48
Te objawy można tłumaczyć np. zimnym lutem na stykach. Trzeba rozebrać ewentualnie licznik i sprawdzić czy wszystko jest ok.