Zobacz pełną wersję : alternatr. fail
vanhouse
09-01-2011, 14:04
Witam serdecznie,
Jestem tutaj nowy, Stilo mam już od 1,5 roku. Od jesieni czasem piszczało pod maską na zimnym silniku potem ustępowało, jak było zimno czasem pojawiał się na wyświetlaczu komunikat "alternatr. fail" ale lekkie dodanie gazu usuwało błąd. Natomiast dziś, dodanie gazu nie daje żadnego rezultatu, ciągle świeci się ikonka akumulatora, co jeszcze bardzo ciężko chodzi kierownica jak by się wyłączyło wspomaganie?
Co to może być? Alternator? Pasek wieloklinowy?(jak go dostrzec pod maska)
Dodam, że jest to stilo 2002 1.9 JTD 115KM
witam na 100% jest to wina alternatora. Prawdopodobnie pękła obudowa dlatego słyszysz te piski oraz masz pozostałe objawy. Alternator pewnie znajduje sie z lewej strony ( patrząc od przodu auta) na dole silnika. Niestety dostęp jest fatalny dlatego tez trzeba podnieść autko na podnośniku albo wjechać nim na kanał i sprawdzić czy nie widać żadnego pęknięcia na obudowie alternatora. Aha radziłbym Tobie szybko to sprawdzić ponieważ jeżeli faktycznie masz pęknięta obudowę to niedługo może rozdymać alternator co spowoduje jego zablokowanie , zerwanie paska i unieruchomienie auta.
vanhouse
09-01-2011, 15:47
Auto już jest unieruchomione bo stoi w garażu, ciężko jeździć bez wspomagania kierownicy. A po drugie nie wiadomo jak daleko zajadę bez ładowania.
Jeżeli masz dobry akumulator to na światłach ujedziesz dobrych kilkadziesiąt kilometrów. Bez świateł dalej.
Co do twojego przypadku to stawiam na łożyska alternatora. To typowy przypadek, kiedy pod odpaleniu piszczy, a później przestaje.
Brak wspomagania - alternator i pompa wspomagania napędzane są jednym paskiem. Stąd zapewne jest brak wspomagania tylko teraz musisz ustalić dlaczego. Czy pasek się rozleciał, czy alternator tak skutecznie go blokuje, że się ślizga na kole od wału.
Bez dobrania się tam nic nie zdziałasz. Jeżeli się obawiasz jazdy do mechanika to na hol. Na Twoim miejscu, jeżeli masz w miarę blisko to odpal auto i dojedź do miejsca naprawy. Z tym, że przed trasą podładuj akumulator (mały prądem, ale dłuższy czas).
to że świeci kontrolka ładowania to przyczyn może być kilka:kiedy wymieniałeś pasek "pk"- może jest tak wyciągnięty że napinacz już nie naciąga, sam napinacz może być też uszkodzony wtedy pasek skacze,łożysko a właściwie sprzęgło alternatora bo w jtd takowe są mogło się zatrzeć (miałem taki przypadek), szczotki w alternatorze mogły się skończyć ew regulator napięcia, no i najgorsza i zarazem najdroższa opcja pęknięta obudowa alternatora
do kolegi mieszko w stilo wspomaganie jest elektryczne nie ma pompy wspomagania
A to przepraszam. Coś mi się zmieszało, że jest tam pompa.
vanhouse
09-01-2011, 23:59
paska nie wymieniałem, kupiłem auto jak miało 112tys teraz ma 161tys wymieniałem tylko oleje, filtry, rozrząd i hamulce
a czemu nie ma wspomagania?
mam podobny przypadek
kupiłem w grudniu stilo z słabym i za małym aku i przy mrozach ok -8 ciężko było by odpalić (mimo przynajmniej połowy zbiornika paliwa, zimowego paliwa statoil oraz wymiany wszystkim świec żarowych tuz po zakupie) a gdy już odpalił sypal błędami w tym między innymi alternatora błąd, wspomaganie wyłączało się, ale tylko do czasu podładowania aku (wystarczyło 10min by postał z zapalonym silnikiem). na dzień przed wymiana aku sytuacja na drodze zmusiła mnie do nagłego skręcenia kierownicy i wtedy wyłączyło mi się wspomaganie - fakt ze aku był dość słaby. dojechałem do domu. rano też nie wlaczylo się wspomaganie, ale popołudniu już byłem umówiony na wymianę aku. kupiłem nówkę centre future 77 i teraz nie ma problemów przy paleniu, ale sypie jeden błąd przy odpalaniu: "pwr stear fail" i oczywiście nie mam wspomagania. raz też wyskoczył mi błąd alternatora przy odpalaniu, ale ponowne uruchomienie silnika go uleczyło. może być to jednak wina alternatora że nie mam wspomagania, a błędów komputer nie wyrzuca?
Czytając to wszystko wysuwa się jedna kwestia.
Wygląda na to, że coś nie tak jest z alternatorem, zaś wspomaganie wyłącza się dlatego, że np. napięcie jest zbyt małe.
Akumulator służy tylko do rozruchu. Całe zapotrzebowanie auta w energię elektryczną podczas pracy silnika jest zapewniane przez alternator. Jeżeli on szwankuje, to będzie wszystko szwankować.
Co do twojego przypadku to stawiam na łożyska alternatora, bądź uszkodzone może byś koło dwu-masowe, w którym padło sprzęgło. Niestety, lecz i tak musisz kolego zaprowadzić/zaciągnąć samochód do warsztatu. Niestety nie wiem skąd jesteś, tak mógłbym polecić Ci w trójmieście bardo dobry i nie drogi warsztat, który zajmuje się wyłącznie altkami i rozrusznikami.
Jeśli wiesz co i jak trochę, to możesz alternator wymontować sam, lecz później będziesz musiał go osadzić odpowiednio.
bądź uszkodzone może byś koło dwu-masowe, w którym padło sprzęgło.
co ma sprzęgło skrzyni biegów do alternatora :?:
bądź uszkodzone może byś koło dwu-masowe, w którym padło sprzęgło. widzisz kolego, koło które znajduje się na altku jest to koło sprzęgłowe dwumasowe. Skąd to wiem, z własnych doświadczeń jakie miałem niespełna rok temu.
kolego jak już to koło pasowe ze sprzęgłem jednokierunkowym spotyka się też w nomenklaturze jako koło pasowe alternatora z wolnobiegiem :kapelusznik:
Kiedy wymieniałem było to koło dwu-masowe sprzęgłowe, tak twierdził mechanik specjalizujący się w altkach. W każdym bądź razie jak zwał tak zwał, niech kolega i je sprawdzi.
co mechanik to inna nazwa u mnie ja wymieniałem(zamawiałem w sklepie) nazywało się sprzęgło jednokierunkowe, a koledze który ma problem napisałem w swojej 1 odpowiedzi między innymi o tymże 'kole", także wiadomo o co chodzi :D sprawa wyjaśniona :partyman: :supz:
vanhouse
11-01-2011, 23:52
koło pasowe + pk
ktoś wie po ilu tyś km się zużywa koło pasowe?
koło pasowe + pk
ktoś wie po ilu tyś km się zużywa koło pasowe?
Może wytrzymać 20kkm a może i 200kkm. Jeśli nie ma luzów oraz blokuje się prawidłowo, oznacza to że jest w dobrym stanie.
vanhouse
11-01-2011, 23:59
Jestem świeżo po wymianie paska + koła pasowego koszt materiał + robocizna 300PLN
Dziwi mnie tylko koło pasowe ponieważ było wymieniane przy wymianie rozrządu a to było 20tys temu, a było tak starte że nie było w ogóle rowków widać
i jak z komunikatem :?: które koło wymieniłeś :?:
vanhouse
13-01-2011, 11:18
Wymienione elementy:
*pasek wielorowkowy (chyba tak się to teraz nazywa "pasek klinowy")
*koło pasowe
Błąd zniknął zaraz wymianie wyżej wymienionych elementów.
Zostały mi jeszcze tylko 3 błędy:
*Airbag Faliure
*Preheat Fault
*Bulb Faliure
Zostały mi jeszcze tylko 3 błędy:
*Airbag Faliure
*Preheat Fault
*Bulb Faliure
-airbag failure - błąd pojawiający się przy problemach z matą w fotelu pasażera lub niestyków na kostkach pod fotelem, przejrzyj przewody i ich połączenia w kostkach
- preheat fault - któraś świeca żarowa zakończyła żywot najprawdopodobniej, sprawdz u kumatego mechanika i ewentualnie, wymień komplet i nie byle jakie, bo jeśli ich parametry będą inne to błąd będzie nadal się pojawiał
- bulb failure - przepalona żarówka, przejrzyj wszystkie a znajdziesz ją szybko
vanhouse
16-01-2011, 13:03
airbag failure - błąd pojawiający się przy problemach z matą w fotelu pasażera lub niestyków na kostkach pod fotelem, przejrzyj przewody i ich połączenia w kostkach
Wiem, tyle że nie chce mi się tego robić
preheat fault - któraś świeca żarowa zakończyła żywot najprawdopodobniej, sprawdz u kumatego mechanika i ewentualnie, wymień komplet i nie byle jakie, bo jeśli ich parametry będą inne to błąd będzie nadal się pojawiał
Najprawdopodobniej wina kabli
bulb failure - przepalona żarówka, przejrzyj wszystkie a znajdziesz ją szybko
Wiadomo która, przecież łącznie z błędem pokazuje która się przepaliła (oczywiście brak czasu na wymianę)
omegarules
30-01-2011, 10:31
Panowie - miałem problem z alternatorem - nie ładował..
Mam wersję 140KM, więc wiadomo jak to jest z wyjęciem - połowę samochodu mi rozebrali, alternator musiał być wymieniony, gdyż uzwojenia spuchły i w zasadzie jeszcze troszkę i pasek by się zerwał, bo alternator po wyjęciu już się nie obracał..
Po zamontowaniu drugiego altka auto ładuje, ale....
Zaraz po odpaleniu napięcie na akumulatorze jest poniżej 12V, ale wystarczy przegazować i rośnie na jałowych do 14,2V i dalej na jałowych już jest te 14,2 V - czy to normalne?
Czy po wymianie alternatora powinno się wymienić również akumulator (spotkałem się z taką opinią) - jeśli tak, to ktoś może wyjaśnić dlaczego?
Akumulator jest doładowywany, nie ma już problemów z zapalaniem - napięcie na aku przed odpaleniem to ok 12,8V..
zaraz po odpaleniu to znaczy ile 2 -5 sek. zauważ że alternator wyposażony jest w sprzęgło jednokierunkowe tzw wolnobieżkę i od razu nie będzie ładowania
zaraz po odpaleniu to znaczy ile 2 -5 sek. zauważ że alternator wyposażony jest w sprzęgło jednokierunkowe tzw wolnobieżkę i od razu nie będzie ładowania prawda w 100%
Czy po wymianie alternatora powinno się wymienić również akumulator (spotkałem się z taką opinią) - jeśli tak, to ktoś może wyjaśnić dlaczego?
Jeśli kręci i odpala prawidłowo to nie ma takiej potrzeby, no chyba, że wcześniej został uszkodzony.
Akumulator jest doładowywany, nie ma już problemów z zapalaniem - napięcie na aku przed odpaleniem to ok 12,8V..
omegarules
30-01-2011, 21:01
No dobrze - ale co ma sprzęgło jednokierunkowe do ładowania z opóźnieniem?
nie zaczyna ładować od razu po 3 sek. około zaczyna ładować. tak mi tłumaczono w warsztacie zajmującym się altkami i rozrusznikami.
omegarules
30-01-2011, 21:29
Może i tak - jutro sprawdzę sobie po kilku sekundach napięcie - ale to może być ograniczane przez elektronikę - bo sprzęgło nijak ma się do tego...
Czy po wymianie alternatora powinno się wymienić również akumulator (spotkałem się z taką opinią)
A najlepiej cały samochód :?
Bez sensu, aku wymieniasz jeśli jest wyraźna potrzeba np stracił pojemność ale o tym może orzec facet w punkcie sprzedaży akumulatorów gdzie mają przyrząd do obciążania akumulatora.
Można akumulator podładować na prostowniku z funkcją odsiarczania.
Co do ładowania to wygląda że alternator nie załącza się zaraz po rozruchu, nie wiem jaka jest charakterystyka tego który masz czyli od jakich obrotów startuje.
w ASO kiedyś elektryk tłumaczył mi że po uruchomieniu auta nie ma prawa być całego 14V na alternatorze, a właśnie dopiero w momencie gazowania. te wartości oczywiście rozumiane jako wyświetlane przez egzaminera ładowanie aku. Jeśli chodzi o wartości na samym alternatorze ale mierzone zewnętrznym urządzeniem (jakiś tam woltomierz) to cały czas powinno być ok 14V.
Wiedza którą uzyskałem od teoretycznie specjalisty więc nie daje ręki na ile prawdziwa.
a ja Wam napiszę też niezłą rzecz, u mnie wykręciła się śruba która trzyma koło pasowe alternatora na wielowypuście. Teraz trza altka wymontować i dobrać śrubę, jakbym dłużej pojeździł to mogłoby być niewesoło. Objawy to na początku piszczący pasek, potem nieznośnie głośna praca na jałowym, po dodaniu gazu nieznośne wycie.
pozdrawiam
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.