PDA

Zobacz pełną wersję : Legalne sposoby na mandat :)



KrzychuB
03-01-2011, 13:52
Zamiast wymyślać głupie wymówki, warto wiedzieć, co kierowca może zrobić zgodnie z przepisami, aby nie dostać mandatu.

Nie namawiamy do wykorzystywania sposobów na ucieczkę przed grzywną od policji czy straży miejskiej. Jednak podczas pomiaru prędkości czasem dochodzi do sytuacji, kiedy nasza wina jest dyskusyjna. Wypisanie mandatu za wykroczenie na drodze będzie dla nas krzywdzące. W takim przypadku warto znać przepisy, by móc walczyć o swoje prawa.

Sprawdź legalizację urządzenia pomiarowego

Fotoradar, wideorejestrator, ręczny miernik radarowy czy laserowy musi mieć aktualne świadectwo legalizacji. Jeśli okaże się, że minął termin legalizacji, policjant czy strażnik miejski na podstawie pomiaru z takiego urządzenia nie może wystawić mandatu. Mundurowi pilnują jednak terminów "przeglądów" swoich radarów i używanie mierników bez legalizacji jest sporadyczne.

Jak uniknąć mandatu:

Przed przyjęciem mandatu warto poprosić o pokazanie dokumentu legalizacji urządzenia pomiarowego. Funkcjonariusz musi mieć go przy sobie i okazać go nam. W dokumencie znajdziemy datę ważności legalizacji wraz z numerem seryjnym urządzenia.

Oprotestuj zamaskowanie fotoradaru

Nie ma jeszcze przepisów, które zabraniałyby ukrywania fotoradarów. Są jednak inne obostrzenia związane z tymi urządzeniami. Fotoradar musi znajdować się w oryginalnej obudowie, przewidzianej przez producenta. Jeśli zostanie zamaskowany, zdjęcie nie może być podstawą do wystawienia mandatu.

Jak uniknąć mandatu:

Jeśli fotoradar został ukryty np. w jakiejś obudowie (innej niż oryginalna) i zrobił nam zdjęcie, zatrzymajmy się w bezpiecznym miejscu i wykonajmy fotografię urządzenia. Kiedy zostaniemy wezwani przez policję lub straż miejską, odmówmy przyjęcia grzywny. Sprawa być może zostanie skierowana do sądu, ale pokazując nasze zdjęcie zamaskowanego fotoradaru mamy szanse na wygranie sprawy.

Poproś o pokazanie pełnego kadru zdjęcia

Jeśli na zdjęciu z fotoradaru w kadrze widać dwa samochody, nie ma pewności, czyja prędkość została zmierzona. Dotyczy to urządzeń starszego typu (nowsze pokazują, które auto "zmierzono"). Zdarza się, że np. straż miejska tak kadruje zdjęcie, aby był na nim widać tylko jedno auto.

Jak uniknąć mandatu:

Jeśli dostaniemy zdjęcie wykonane przez fotoradar, poprośmy o pokazanie pełnego kadru. Gdy widać na nim dwa samochody, należy powiedzieć o naszych wątpliwościach. To powinno wystarczyć, aby dostać upomnienie zamiast mandatu.

Zobacz, czy widać twarz kierowcy

Na zdjęciu z fotoradaru nie musi być widoczna twarz kierowcy. W tym przypadku właścicielowi auta zapewne nie uda się uniknąć mandatu, ale punktów karnych nie dostanie.

Jak uniknąć manda tu:

Jeśli nie pamiętamy, kto prowadził samochód, po prostu nie będziemy w stanie wskazać mundurowym kierowcy. Grozi za to mandat do 500 zł i zwykle policjanci czy strażnicy miejscy korzystają z maksymalnej stawki, ale bez punktów karnych. Uwaga! Sprawa może trafić do sądu.

Zakwestionuj "celność" pomiaru

Popularna "suszarka" mierzy prędkość szeroką wiązką fal. Dlatego policja nie powinna jej używać, jeśli obok siebie jedzie kilka aut. Nie ma bowiem pewności, kogo uchwycił radar.

Jak uniknąć mandatu:

Jeśli zatrzyma nas policjant, można spróbować zwrócić mu uwagę na wątpliwości dotyczące pomiaru. Kiedy nie uzna naszych racji, pozostaje nieprzyjęcie grzywny i czekanie na sprawę w sądzie.

Wskaż na niebezpieczne miejsce zatrzymania

Policja powinna zatrzymywać kierowców w miejscach, gdzie nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa (np. najechania przez inne auto). Wynika to z rozporządzenia w sprawie kontroli ruchu drogowego.

Jak uniknąć mandatu:

Jeśli zostaniemy zatrzymani w miejscu niebezpiecznym, np. na zakręcie, zwężeniu drogi, przystanku, powinniśmy na to zwrócić uwagę mundurowym. Albo uda nam się dogadać, albo pozostanie przyjęcie mandatu i złożenie skargi na patrol.

Sprawdź, czy radiowóz z kamerą cię doganiał

Radiowóz z wideorejestratorem nie wysyła fal - mierzy prędkość innych aut na podstawie wskazań z własnego prędkościomierza. Z tego powodu policjanci muszą najpierw dogonić kierowcę, a następnie przez ok. 100 m jechać równo za nim. Jeśli będą doganiać ścigane auto, pomiar nie będzie prawidłowy, ponieważ zawyżą prędkość (takie nagranie może być powodem do odwołania się od mandatu).

Jak uniknąć mandatu:

Jeśli na filmie z własnym udziałem widzimy, że nasze auto na ekranie jest coraz większe i policjanci nie użyli funkcji zoom (radiowóz zbliża się do nas), warto odmówić przyjęcia mandatu.

Zakwestionuj odległość pomiaru

Nowe mierniki laserowe potrafią mierzyć prędkość z ponad 1 km. To, co jest ich zaletą, równocześnie bywa wadą. Wystarczy lekkie drżenie ręki, aby punkt pomiaru został przesunięty na inne auto.

Jak uniknąć mandatu:

Gdy zostaniemy zatrzymani przez policjanta z "laserem", warto poprosić go o pokazanie na wyświetlaczu urządzenia, z jakiej odległości wykonano pomiar. Jeśli jest to ponad 600 m, a przed lub za nami jechał inny pojazd, można próbować negocjować. Argumentem powinno być wskazanie, że z takiej odległości to niekoniecznie my zostaliśmy zmierzeni.

Źródło : http://motoryzacja.interia.pl/news/legalne-sposoby-na-mandat,1576958,415

Jelcyn
03-01-2011, 14:50
KrzychuB, zapomniałeś dodać jeszcze jednego punktu:
Jedź zgodnie z przepisami
Podróż trwa chwile dłużej, ale urządzenia pomiarowe są ustawiane na prędkość powyżej dopuszczalnej.
Żaden policjant nie będzie nawet się wysilał, żeby podnieść ,,suszarkę'' kiedy widzi spokojnie jadące auto.
Jak uniknąć mandatu:
Jakiego mandatu?

KrzychuB
03-01-2011, 15:58
Jelcyn, w praktyce to inaczej wygląda :lalala:

seth
03-01-2011, 17:47
Jelcyn, dobre :D w sumie jak ostatnio jechałem z Białegostoku 110/100 a znajomy 90 nie więcej wcale nie byłem tak dużo przed nim więc pośpiech nie jest opłacalny ale fakt ciężko sie jest oprzeć jemu

ciril
04-01-2011, 17:34
Oprotestuj zamaskowanie fotoradaru u mnie w sąsiednim mieście powiatowym powszechnie znany jest kosz na śmieci z "oczkiem". liczy się czy nie?

KrzychuB
04-01-2011, 17:36
tak wlasnie nie wolno, musi byc sam foto radar bez jakis krzaczkow, koszy na smieci itp

ciril
04-01-2011, 17:44
może i nie wolno ale jak przegapimy taki "kosz" i poczta przyniesie nam nasze fotki zeń to dup@ zbita. w sumie ciekawe czy czasem jakaś firma nie produkuje fotoradarów wbudowanych w kosz na śmiecie.

KrzychuB
04-01-2011, 17:45
ciril, firmy produkuja normalne fotopstryki, a reszta to juz inwencja tworcza :P

ciril
04-01-2011, 17:47
pamiętam jak policja się cieszyła jak to to dostali. coś z 10 mundurowych było przy ustawianiu tegoż kosza :p (akurat przejeżdżaliśmy z kolegą).

KrzychuB
04-01-2011, 17:49
no to teraz beda musieli wystawic goły fotopstryk :) no ale pewnie jak wszystko u nas w panstwie, to bardzo dlugo potrwa :P

kovalius
14-01-2011, 11:55
u mnie w sąsiednim mieście powiatowym powszechnie znany jest kosz na śmieci z "oczkiem". liczy się czy nie?
Jeszcze teraz coś takiego jest? W Lublinie już z rok temu była afera z takim koszem oraz fotopstrykiem ustawianym na pace Żuka. Policja anulowała mandaty i jeszcze przeprosiła.

seth
14-01-2011, 11:59
Policja anulowała mandaty i jeszcze przeprosiła
a mieli inne wyjście?? pamiętam ta akcje :D
dla mnie to dziwne było ale widac policja w Lublinie ma swoje metody
A tak woja drogą to nie obraź się ale w Lublinie to ludzie jeździć nie umieją. sorry pewnie to uogólnienie ale jeżdżę po różnych miastach i w Lublinie to jakaś porażka gożej niż w stolicy