witam kolegów jestem nowym użytkownikiem Fiata od kilku dni i mam nastepujacy problem

posiadam ducato pomoc drogowa dzis nia jechałem i wpadłem w dziurę na drodze niby nic dziura jak dziura ale zaraz po tym zgaslo mi auto odpaliłem je chwile pużniej ujechałem jakieś 800metrów i znów zgasło i już odpalić go nie mogę auto kreci ale nie odpala szukałem tego ukrytego guzika uderzeniowego znalazłem go po prawej stronie w nogach pasażera ale guzik jest ok nie strzelił a auto jak nie odpala tak nie odpala mam pytanie czy mieliscie podobne przypadki do mojego co mogło sie popsuc itd bede bardzo wdzieczny za wszystkie odpowiedzi



p.s Wszystkim użytkownikom życze wesołych świąt

później posprawdzałeś czy nic się nie po odłączało? Rozrusznik i reszta kręci? Może pasek Ci spadł.

tak wszystko sprawdzilem po prostu po tej dziurze nie moge odpalić zastanawialem sie nad tym czy moze cos z pompą paliwa bo objaw jak by nie dostawał paliwa

to możesz spr, odłącz przewód i spr czy podaje paliwo.

problem wreszcie rozwiazany do wymiany poszla wiazka od komputera do silnika nie dawalo pradu na wtryski koszt naprawy ponad 2tys

możesz napisać jak doszedłeś (lub servis) do tego